Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'oriolus' .
-
Oriolus Finschi - Oprócz podmiany kabla wszystko jak należy, wyglądają ładnie. Nowe kosztowały 800 ziko, u mnie - 200 zł + KW Tripowin TC-01 - bardzo zabawowe, malutkie i wygodne, a z racji że lustereczka to też porysowane co widać na fotkach, kabel także podmieniony - 100 zł + KW Hidizs MS2 - przepiękne, cóż mogę powiedzieć, wyglądają bardzo ładnie, są wygodne, kabel stockowy także zacny i miły w dotyku, stan praktycznie idealny - 250 zł + KW WSZYSTKO SPRZEDANED.
-
Cześć. Jak w temacie. Kupię w dobrym stanie. Oferty proszę na priv. Pozdrawiam
-
witam Do sprzedania lecą: 1. AK300 - Sztuka wizualnie i technicznie bez jakielkolwiek skazy, nieczęsto sprzedawany jest sprzęt w tak idealnym stanie. Kupilem go miesiąć temu od człowieka który zakupił go w salonie ''bonusem'' razem ze sprzętem stacjonarnym za 20 tys. Praktycznie używał go bardzo sporadycznie i tylko w domu. Kupułem go z ciekawości i nie potrzebuję kolejnego dapa. W zestawie pełen komplet, dokumenty, etui oraz dwa komplety folii ochronnej SPRZEDANE! 2. Oriolus Forsteni - Prawie że nówki. Doki konstrukcji chybrydowej 2x armatura 1x sterownik dynamiczny. Słuchawki mają niespełna dwa miesiące i są w idealnym stanie Gwarancja jeszcze prawie dwa lata. Kupione w AudioHeaven.pl Granie Forsteni to delikatne U, z bliską intymną średnicą i rozdzielczymi wysokimi, Uważam że Oriolusty naprawdę potrafią zagrać, dlatego planuję pójść w wyższą półkę tego poroducenta Sprzedaję pełen komplet + dodam parę tipsów SpirDot rozmiar M Cena: 990zł
-
Oriolus, któż nie słyszał o tej marce? Cóż… pewnie większość osób, ale to nie szkodzi, bo niedawno zawitała do Polski dzięki staraniom firmy Audioheaven, więc jest okazja się zapoznać. W tym momencie są u nas dostępne cztery modele słuchawek dokanałowych: Finschi, Forsteni, MKII oraz Mellianus. Wystarczy spojrzeć na ich ceny, by szybko pozbyć się ewentualnych wątpliwości, czy producent idzie typowo azjatycką drogą niskich cen. Skoro budżetowe Finschi kosztują 699 złotych, odpowiedź raczej brzmi „nie, nie idą tą drogą”. Nie bez znaczenia jest zapewne to, że w tym przypadku Azja=Japonia, a nie Chiny. Jako że do mnie dotarły recenzenckie modele MKII oraz Mellianusów, to stanąłem w dość nietypowej sytuacji, gdzie te pierwsze, kosztujące 3.199 złotych, są niebywale tanie przy wycenionych na niemal 9 tysięcy flagowcach… Tym razem nie jest to pełnoprawna recenzja, a mimo tego tekst powstawał w dużych bólach... Ale uprzedzę fakty - słuchawki były za dobre https://muzostajnia.wordpress.com/2019/02/20/oriolus-mkii-i-mellianus-rzut-uchem/
-
Słuchawki miesięczne, przyleciały z Penon Audio. Niestety są dość duże i nie dotarliśmy się ergonomicznie. Komplet, pudełko, akcesoria. Stan idealny. Jak już zagrają to takie cieplejsze i przyjemniejsze Andromedy z wiekszym subbasem. Najlepsze wokale ever. Brzmieniowo wolę Orio. Ostatnia szansa na ******sty prezent na gwiazdkę .