W okolicach grudnia będę chciał sprzedać moje Yamahy NS-1000M.
Są dwie opcje: 3K Euro - za pełne oryginały.
3.5K Euro za NS1000M z kompletnie odnowioną zwrotnicą (na elementach typu ESA Clarity Cap MR, Hovland, Duelund, zachowując regulację poziomów itd. - i to nie będzie zwrotnica "znana z sieci", bo nie uważam jej ani za dobrą, ani nawet za optymalną).
Powód sprzedaży: upgrade. I jeszcze jedno: nie zależy mi jakoś specjalnie na tym, żeby Ich się pozbyć, są dla mnie jak Rodzina. To nie są paczki, że płaci się X kasy i się ma "to brzmienie", one wymagają atencji (i to naprawdę podkreślam). Służę oczywiście pomocą w doborze sprzętu do nich i tak dalej. Natomiast wielu uważa, że to jest ostatni etap przed Berylowym TAD-em. Nie mi to oceniać. Chociaż nie raz tutaj napisałem, co sądzę o jednym i o drugim. Kto będzie chciał to znajdzie.
Odbiór osobisty: Kraków. Będą do odbioru po 20 listopada tego roku. Zastrzegam sobie oczywiście prawo do wycofania się po drugiej ofercie z gatunku "dam Ci 3 tyś i Altusy". I jak zaznaczam - jest to wstępna oferta. Nie pali mi się. Nie muszę sprzedać. Fajnie by było, jakby znalazły swojego człowieka, jak nie - to nawet lepiej, jak zostaną ze mną.