Można byłoby powiedzieć, że jest to druga część recenzji Aune S7, a właściwie rozbicie jednej ogromnej na dwie mniejsze. Ale też na swój sposób oba segmenty na to zasługują, mimo wielu analogii. Ich zastosowanie i możliwości są bowiem diametralnie od siebie różne, ale też potrafiące ze sobą współgrać w formie kompletnego zestawu zbalansowanego na każdą okazję co do tonalności. A ponad wszystkim – czyniąc honory nowego pana domu, zastępując flagową integrę w ich ofercie.
Link do całości recenzji: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-integry-sluchawkowej-aune-s6/
Link do dyskusji przy okazji pierwszych wrażeń nt. S7: http://forum.audiofanatyk.pl/index.php?/topic/1146-aune-s7-pierwsze-wrażenia/