Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'hp6000' .
-
[SPRZEDANE] [S] Maxell Pro Studio HP6000 i inne
sn4ke opublikował(a) temat w Archiwum - Komis Sprzedam
Eh ten nowy regulamin, ciężko się było zdecydować, ale padło na Maxelle. Kopia ogłoszenia z archiwum Słuchawki praktycznie nówka nieśmigane. Na uszach spędziły u mnie ok 2 godzin i przez kilka godzin były wygrzewane na hybrydzie. Cały pozostały czas spędziły w oryginalnym pudełku w otoczeniu oryginalnego wyposażenia. Kupione z ciekawości, bo RetroDJ były bardzo chwalone, a te znacznie droższe, solidniejsze, z lepszą specyfikacją i zero opisów w sieci. Kupiłem w sklepie internetowym, jeszcze przed rozpakowaniem puknąłem się w głowę, ale, że akurat wyjeżdżałem na urlop i nie zdążyłem oddać w regulaminowym czasie, to musiały zostać ze mną. Obecnie słuchawki zajmują przerażająco dużo miejsca w moim "magazynku", muszę uszczuplić go o nieużywane, a te z racji swojego dziewiczego stanu powinny kogoś zainteresować. W wielkim skrócie, bo zasadniczo nieużywane z racji posiadania zbyt dużej liczby innych słuchawek, których w większości również nie słucham... Duże plastikowe pudełko, a w nim duże słuchawki. Typ zamknięty, moje duże uszy się mieszczą. Plastik, ale dosyć solidny, nie jak w tanich Sennheiserach. Gruby przewód zakończony pozłacanym minijackiem, adapter na duży jack w zestawie. To zasadniczo tyle z wyposażenia. Dodam jeszcze tylko, że przewód pasuje długością do nazwy modelu - ma aż 5m, jest regulacja głośności na kablu. Pokrótce o dźwięku - opinia z zeszłego roku (wtedy grane na X-Fi XtremeGamer i przyzwyczajenie do ciepłych słuchawek; porównanie jedynie z SL HD330 i Senn HD380). Prosto z pudełka nieco syntetyczny dźwięk, już po kilku godzinach efekt zaczął zanikać. Bas na poziomie SL, góra nie jest aż tak podkolorowana jak SL, ale znacznie wyraźniejsza niż w Sennkach. Środek z wysuniętym wokalem (szczególnie fajnie brzmią damskie wokale), reszta nieco cofnięta. Na pewno nie jest to docelowe brzmienie, bo słuchawki były grzane kilka godzin i drugie tyle spędziły na uszach, więc przy takich przetwornikach i bardzo rzadkim użyciu daleko im do rozbujania się. Riff wycenia je na ponad 200zł, moja cena 100zł + KW. Tak jeszcze tylko dopiszę, że aż dziwne, że jeszcze nikt ich nie opisał widząc hype na różne bardzo egzotyczne wynalazki producentów o jakich świat nie słyszał. Słuchawki leżą sobie w pudełku w pawlaczu i czekają na nowy dom, podobnie jak kilka innych par (patrz sygnaturka). Zostawię sobie kilka ulubionych par, a co do reszty, to nieco podreperuję budżet i zrobię dodatkowe miejsce na domowe graty. Przygarnij kropka Słuchawki i sprzęty z sygny do sprzedania, cena na życzenie, ew wkrótce dopiszę w temacie. Sygna zawiera tylko to co sprzedaję (czyli mniej więcej połowę) - wygląd można z grubsza obejrzeć w moim poście z fotkami całej kolekcji.