Witam, poszukuję grajka przenośnego, który zastąpi mojego IPoda Video 5,5G. O ile obsługa kart SD jest możliwa, pamięć wewnętrzna nie ma więszkego znaczenia. To co się dla mnie liczy to jakość dźwięku która zagwarantuje wspaniałe doznania muzykalne z moimi HD650, zarówno z 24bitowych próbek jak i również ze 'zwykłych' mp3-ek 320kpbs.
Uwielbiam ciepłe i mięsiste brzmiene, z nisko schodzącą stopą perkusyjną, rozbudowaną scena, rodzielczość lub przestrzeń również jest mile widziana, nie interesuje mnie analityczny przekaz, monitorowe aspiracje, wyłącznie muzykalność. Dlatego też odrzuciłem cholernie drogi AK100/120 i wybór skrócił się do Hifimanów HM-601/HM-602 (opcja DAC'a nie jest mi aż tak potrzebna co niekoniecznie go wyklucza jeśli okazałby się grajkiem lepiej sympatyzującym z mniej dynamicznymi, ciemnymi słuchawkami jakimi są HD650) i iBasso DX50.
Muzyki jakiej słucham raczej nie jestem w stanie zamknąć w jakieś konkretne ramy. Zawsze jest najwięcej jazzu i rocka progresywnego i tutaj mam najwięcej nagrań znakomitej jakości, zjest też sporo muzyki słabszych produkcji ale za to muzyki innych doznań, muzyki 'nowoczesnej', elektronicznej (Clark, Flying Lotus, Trentemoller, Autechre) i dużo muzyki 'ciepłej' (trip-hopy typu Massive Attack). Folk jak i muzyki kameralna, kwartety smyczkowe, akustyczne koncerty również.
Sprzęt jaki posiadam to ręcznej produkcji OTL na lampie sterującej Siemensa E88CC i wyjściowej Thomsona 6080 oraz Sennheisery HD650 na kablu OCC 7N. Okazyjnie gdy się przemieszczam wzmacniam mojego iPoda Fiio E12.
Budżet nie jest tutaj kryterią (czyli to nie jest duży problem dopłacić do hm602 niż wybrać 601 jeśli różnica w brzmieniu byłaby istotna).
A więc pomóżcie mi wybrać odpowiednio grajka, liczę na Wasze wszelkie opinie i spostrzeżenia dotyczące tych trzech odtwarzaczy, a najchętniej też ich sympatyczności z HD650, które dają mi brzmienie jakiego dłuugo szukałem a więc już zostaną ze mną na lata.