Witam! Czytałem dużo recenzji na temat słuchawek A-Jays i spośród pięciu modeli wywnioskowałem że A-Jays Four najbardziej by mi przypasowały, ponieważ mają bardziej basowy i ciemniejszy charakter.. "Niskie tony są masywne i silne, bas ma duże zejście - potrafi być tłusty i wibrujący, jest go dużo, ale dalej nie zalewa pozostałych pasm, wybija się jednak na prowadzenie". Matrwi mnie trochę wygoda słuchawek, dużo osób opisuje, że są ciężkie i wypadają z uszu.. Zainteresowałem się również T-Jays, ale o nich nic nie wiem oprócz tego co napisał o nich producent.. nie znalazłem żadnych recenzji :/ [Może nie umiem szukać w internecie] Podoba mi się w nich, że mają standardowy kabelek jak inne słuchawki są znacznie lżejsze, mają szersze pasmo pszenoszenia, 10 milimetrowe przetworniki.. Może posiada ktoś któreś z T-Jays? I powie mi czym się różnią od A-Jays Four..[Chodzi mi o brzmienie]