Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ibasso' .
Znaleziono 117 wyników
-
[SPRZEDANE] Pady Beyerdynamic, iBasso D3, Earsonic SM2 v1, Kabel Shure
Damix opublikował(a) temat w Archiwum - Komis Sprzedam
Pora na jakieś zmiany więc sprzedaję kilka rzeczy. 1. Na pierwszy ogień: iBasso D3 Python. Bardzo dobry przenośny DAC/AMP lub stacjonarnie/laptopa DAC+ AMP. Jest neutralny, nie koloryzuje mocno ale nie jest też sterylny, wyróżnia się naprawdę długą pracą jak wzmacniacz, na akumulatorkach/bateriach AAA daje radę ponad 100h ! Dla leniwych kilak opisów z head-fi http://www.head-fi.org/t/214588/review-portable-amp-roundup-56-portable-amps-reviewed-and-compared-final-update-12-20-10-added-rsa-sr-71b/2220#post_5239271 http://www.head-fi.org/t/306883/updated-2-22-review-13-usb-dac-amp-predator-pico-2-3move-d10-d3-d2-viper-boa-d1-lyrix-microamp-vivid-v1-nuforce-xm5 i z naszego forum http://forum.mp3store.pl/topic/106859-par-sw-o-ibasso-d3/?hl=%2Bibasso+%2Bd3 Technicznie jest sprawny w 100%, wizualnie jak na zdjęciach, są drobne ryski, w jednym miejscu małe wyszczerbienie, które zostało również ujęte na zdjęciu. W zestawie: - iBasso D3 Python - Zestaw zapasowych śrubek i przyrząd do wykręcania tych z frontu (z tyłu są szybkośrubki) - Dodatkowy czarny nieużywany panel obudowy dodawany przez iBasso (pod napisem ibasso jednak zauważyłem dziwne ślady widoczne na zdjęciach, prawdopodobnie od śrubek w trakcie transportu pocztą) - Pokrowiec - Kabel mini USB - USB do PC. Cena: 450 zł + przesyłka . Możliwa zamiana na Q701 lub K612 Pro. 2. Earsonic SM2 v1. Model SM3 jest w miarę znany jednak o SM2 niewiele można znaleźć a mają cechy wspólne. Dźwiękowo naprawdę niezły poziom. Dla ciekawych również wklejam linki do recenzji http://www.head-fi.org/t/430090/earsonics-sm2-dlx-vs-westone-um2-um3x-ps200-updated-review http://www.touchmyapps.com/2009/08/12/earsonics-sm2-inner-earphones-in-review/ http://www.head-fi.org/t/478568/multi-iem-review-316-iems-compared-tdk-ba200-added-05-26-14-p-914 Stan techniczny i wizualny zarzutu, nie ma rys, pęknięć, kabel jest w bardzo dobrym stanie. Earsonic nie rozpieszcza akcesoriami niestety, w zestawie: - Słuchawki Earsonic SM2 v1 - bi-flange earsonic i tipsy M od shure lub westone, nie jestem pewny. - Małe, kieszonkowe, sztywne etui na słuchawki od Earsonic. Cena: 400 zł + przesyłka. Możliwa zamiana na Q701 lub K612 Pro. 3. Na koniec Kabel Shure pochodzący od SRH750DJ, którego już nie potrzebuję. 1,2 m rozciągliwy do ponad 3 metrów. Używany tylko przy komputerze, nie jest rozciągnięty. Cena: 40 zł + przesyłka. 4. Pady Beyerdynamic Custom One Pro. Kupione pod sam koniec czerwca. Użyte dosłownie 4 razy, później zostały od razu ściągnięte ze słuchawek i leżą w opakowaniu. Wyglądają jak całkiem nowe.Sprzedaję ponieważ nie zgrywają się z moimi słuchawkami. Pady są dużo lepiej wykonane niż większość skóropodobnych ( w tym np. od HM5). Cena: 68 zł . Możliwa zamiana na pady beyerdynamic custom one pro ale welurowe.
-
Zestaw przenośny bez ograniczeń cenowych
Runeth opublikował(a) temat w Co kupić | odtwarzacze przenośne audio-video
Witam, ostatnie moje słuchaweczki poszły na tamten świat i po paru latach absencji w świecie muzycznym poszukuję idealnego zestawu przenośnego, postanowiłem, że wszystko zmienię... Tym razem cena nie gra roli, zależy mi na czymś na prawdę dobrym i sprawdzonym, jakość dźwięku przedewszystkim . Generalnie jedyne co mam jako tako wmieszane do tego zestawu to słuchawki - Audeo 232, słuchałem poprzedniego modelu pfe 112 i byłem naprawdę zadziwiony jakością i grały dla mnie naprawdę fajnie tylko brakowało trochę prędkości i zwartości w basie, ale scena była zdumiewająca a ponoć w platynowej tej serii jest jeszcze lepiej. Jeżeli macie jakieś propozycje na zamienienie tych słuchawek, mogą być nauszne oczywiście ale ogółem nigdy nie miałem kanałówek i chciałem spróbować bo naprawdę wygodnie mi się ich użytkuje i chciałem spróbować na dłuższą metę. No i o to jestem, szukam playera i wzmaka które by pasowały do tych słuchawek, no chyba że macie inne, ciekawsze propozycje. Sincerely, Runeth. -
Na sprzedaż lecą: 1. 5-tygodniowy DX90, zakupiony w Mp3store. Komplet sklepowy, stan idealny, paragon. Cena - 1169 pln z wliczoną przesyłką kurierską 2. Czarne, skórzane etui Dignis. Cena - 139 pln z wliczoną przesyłką Komplet DX + etui - 1269 pln z przesyłką Możliwy odbiór w Warszawie, odliczam koszty przesyłki. Zapraszam na PM.
-
Witam Na sprzedaż: Etymotic Research Er-4s - nabyłem je na forum, w komplecie (oprócz słuchawek oczywiście) są dwie dodatkowe pary filtrów zielonych (trzecia para założona), tool do wymiany filtrów, pianki, grzybki, małe/duże tri-flangi, etui i pudełko. Doki w stanie technicznym idealnym, wizualnie - lekko obśrupany plastik przy jacku (w niczym to nie przeszkadza). Cena - 500,00 zł + KW. Ibasso t5 - zakupiony niedawno na forum, usunięta zaślepka do ładowania, poza tym wizualnie stan bardzo dobry, technicznie bez zarzutu. Bateria trzyma co najmniej te 6h (więcej nie sprawdzałem). Kabla brak, jest za to opaska połączeniowa od ibasso (mogę dorzucić jedną większą m-ki "no name" i - w celach kolekcjonerskich - opaskę od fiio ). Rzepy widoczne na zdjęciach odkleję - nie będzie śladu. Cena - SPRZEDANY Edit: Dodaję zdjęcia. Jednocześnie informuję, że do końca tygodnia do ibasso dodaję LOD/IC (według wyboru kupującego) na srebrze, wykonany przez Fatso, natomiast Ety - do końca tygodnia szip (PP priorytet) gratis!
-
Oddam przedsprzedażowy egzemplarz DX90 za 1399 pln z wliczoną już przesyłką kurierską. Zapraszam na PW. Rezerwacja dla Perula.
-
Wystawiam do sprzedaży DX50 ze zbiorowego zamówienia. Zdjęć nie daję bo nie ma potrzeby, sprzęt bez śladów używania z folią na wyświetlaczu od nowości. Gwarancja leci bodajże od grudnia. Sprzęt w 100% sprawny Na dniach ma być aktualizacja która doda funkcję DACa Cena 820 pln wystawione na Allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=4114800536
-
[SPRZEDANE] iBasso DX50 + karta 32GB + silikonowy case
Karmazynowy opublikował(a) temat w Archiwum - Komis Sprzedam
Sprzedam ibasso DX50. 2-tygodniowy, stan perfekcyjny, od nowości noszony w pokrowcu. Folia naklejona na ekran, bateria przeszła 3 cykle ładowania. Ściągany z czajna. W zestawie oprócz playera: karta pamięci 32 GB silikonowe etui ibasso audio, czarne kabel USB kabel optyczny pudełko //// SOLD
-
Witam. Kupię iBasso DX50, może się znajdzie jakaś sztuka na forum, jak nie to będzie ze sklepu. Jeśli ktoś ma na sprzedaż (nowy/używany generalnie bez znaczenia), to proszę o wiadomość. Pozdrawiam
-
Tegomiesięczny DX50 szuka nowego właściciela. Wgrane oprogramowanie 1.2.7, brak usterek. Sprzęt przywędrował przed niespełna trzema tygodniami od http://forum.mp3store.pl/topic/112817-ibasso-dx50/ Cena: 801 złotych + koszty przesyłki. Preferowane allegro. E: Sprzęt kupiony dokładnie 03.01, bezpośrednio od iBasso, także gwarancja zapewne u nas nie działa. Nie celuję w wymianę na coś innego.
-
Cześć, Mam małe problemy z płynnością i muszę puścić trochę stuffu na giełdę. 3 tygodnie temu kupiłem iBasso DX50. Ma za sobą z 30h grania, nie nosi śladów użytkowania. Dostaniesz komplet, jak ze sklepu. Nie wrzucam zdjęć, bo sprzęt nie ma śladów użytkowania (no chyba, że ktoś się uprze). Wystawiam faktury VAT, więc jak masz firmę - tym lepiej dla Ciebie. Jest to praktycznie nowy sprzęt, a że wystawiam FV, to możesz liczyc na 11-miesięczną gwarancję na podstawie faktury (w razie problemów sklep w którym kupowałem słuchawki mam praktycznie pod nosem). Cena: 800 PLN brutto, wpłata na moje konto, wysyłka gratis. [vs 1000 PLN za nowy w sklepie] Kto pierwszy, ten lepszy. Możliwy też odbiór osobisty - Warszawa, Jelonki. Możliwa też sprzedaż przez Allegro, wtedy do ceny dolicz +35 PLN za fee od sprzedaży przez ten serwis. DAPa używałem ze sluchawkami AKG K550, które też leżą na giełdzie. W komplecie sprzedam za 1250 PLN brutto. [NIEAKTUALNE: słuchawki AKG już sprzedane]
-
Stan idealny - niemal nieużywany. Gwarancja chyba dwa lata - paragon: https://www.dropbox.com/sc/b44y6kpulmzgp79/EEIiBoAHA9 Kupiony w pierwszym zbiorowym zamówieniu WojtkaC. Coś mi tam trzeszczało, ale seriws mp3store nie stwierdził usterki i ja po ponownym otrzymaniu playera też już tego nie słyszę. Ekspertyza serwisu: https://www.dropbox.com/sc/6lv6tdju8bal0xv/-y1w9pmJbc W skład zestawu wchodzi: - DX50 (zainstalowany firmware 1.2.7), - silicon case, - interconnect coaxial, - kabel USB do kompa, - materiałowa sakewka, - paragon fiskalny, - oryginalne pudełka. Cena: Player + reszta: 900zł Kurier: 25zł Wysyłka na następny dzień po zamówieniu (bo kurier wcześniej nie dojedzie) Fotki: https://www.dropbox.com/sc/72s8ox1vuoedzgc/E2Yh1PgVhp Proszę o konakt na PM. -
Nowy. W skład zestawu wchodzi: - wzmak, - interconnect jack-jack, - interconnect microUSB-miniUSB, - dwie opaski iBasso, - kabel USB do kompa, - gumowe nóżki. Cena: Wzmak + reszta: 320zł Kurier: 17zł Wysyłka na następny dzień po zamówieniu (bo kurier wcześniej nie dojedzie) Fotki: https://www.dropbox.com/sc/33v4n14km2v7hsi/ItrcuMdHc_ Proszę o konakt na PM.
-
DX50 czy jednak coś innego do HP100?
szkubi opublikował(a) temat w Co kupić | odtwarzacze przenośne audio-video
Nadszedł czas żeby po dwóch latach znaleźć następcę dla mojej Taczki 4G. Pierwsze moje kroki skierowałem w kierunku DX50. Od jakiegoś czasu śledzę wątek o DX'ie na forum i widzę, że te wady które mnie od niego odpychały (głównie ten nagły strzał głośności) zostały wyeliminowane przez producenta. I teraz pytanie czy znajdę coś lepszego w tych pieniądzach od iBasso? Od grajka wymagam: - szczegółowości (ale też bez przesady) bo lubię sobie czasami analizować utwory, wsłuchiwać się w tzw smaczki ale też żeby nie grał nudno. Słuchanie ma po prostu sprawiać przyjemność. - żeby nie był zbyt basowy bo HP100 mają z moją Taczką już wystarczająco basu i większa ilość raczej nie byłaby wskazana. - ma oczywiście dawać radę napędzić HP100 i wyciągnąć z nich więcej niż T4G. - musi wytrzymywać te parę godzin grania na jednym ładowaniu. Pewnie ciężko będzie osiągnąć wynik taki jak w T4G ale im więcej tym lepiej. - planuję przejść z mp3'ek na Flac'ki więc musi mieć znośną ilość miejsca. Przynajmniej 64GB, więc jeśli jest slot na karty to powinno być ok. Poza DX50 rozważałem jeszcze iModa 5,5G oraz X3. Z tego co się naczytałem to X3 wypada trochę słabiej niż iBasso i jest bardziej basowy co mi się nie spodobało bo z nim HP100 mogą trochę przymulać. Co do iModa to zagra on tak jak wzmacniacz. Pomijając to, że w przypadku DX50 nie musiałbym targać kanapki wszędzie ze sobą to nie wiem czy znajdzie się dobry wzmacniacz do iModa żeby zmieścić się w tych 900zł za całą kanapkę i jeszcze żeby ten zestaw był konkurentem dla DX'a. Proszę o jakieś sugestie. Zarówno te potwierdzające mój typ jak i propozycję zmiany na iModa, X3 lub może coś jeszcze zupełnie innego czego nie wziąłem pod uwagę. Wiem, że najlepiej odsłuchać samemu ale niestety taki sprzęt jest dosyć niszowy (przynajmniej w Gdańsku) i ciężko znaleźć ten sprzęt do odsłuchu nie mówiąc już o wszystkich na raz. Napiszę jeszcze do gdańskiego mp3store ale podejrzewam, że tam też może być z tym problem. Z góry dzięki za pomoc, Paweł -
Gdy pierwszy raz zobaczyłem nowe dziecko ibasso, czyli DX50, od razu zamarzyłem, aby je mieć. Akurat chciałem zakupić nowego player’a, więc postanowiłem zaryzykować i sprowadzić do naszego kraju ów produkt. Nie przypuszczałem wtedy, iż zanim dotrze on do mnie, wybuchnie wokół niego wielka burza - wiele stron przemyśleń, kłótni, wyczekiwania. Z dużej chmury mały deszcz? Czy z małej chmury duży deszcz? Na samym początku chciałem przeprosić za swoje zdolności literackie – jestem umysłem ścisłym, który czasami pisze coś do szuflady, choć i ona potrafi się ze mnie śmiać. Postanowiłem natomiast napisać recenzję DX50, aby przybliżyć osobom, które się wahają, zarówno plusy, jak i minusy tego odtwarzacza. W piątek o 14 został wysłany do mnie DX. Już we wtorek przed 13 był u mnie w domu, za co trzeba pochwalić DHL. Jeśli jesteśmy już przy pochwałach – należą się one także samemu ibasso – kontakt z firmą stoi na bardzo wysokim poziomie, pracownicy zawsze odpowiadają szybko i rzetelnie. Przejdźmy do meritum, czyli naszego odtwarzacza. Po otworzeniu paczki, której wartość zadeklarowana jest na 22$ (minimalizujemy w ten sposób możliwość kontroli na granicy naszego kraju) naszym oczom ukazuje się małe pudełko, które na pierwszy rzut oka przypomina prezent lub opakowanie drogich perfum – jest przyjemne w dotyku, aby je otworzyć, należy zsunąć opaskę z napisem „ibasso” –bardzo ładnie się to wszystko prezentuje. W środku zobaczymy nasz odtwarzacz i nic więcej – reszta akcesoriów, jak kabel do przesyłania danych (który jest dobrze wykonany) oraz kabel COAX, skarpeta i dodatkowa folia na ekran, są ukryte pod odtwarzaczem. Dodatkową folię, gdyż jedna już tkwi na naszym odtwarzaczu. Po wzięciu do ręki DX’a, czuć, że nie ma się do czynienia z „chińską zabawką”, cały dap jest metalowy, lekko zbrushowany – wygląda to świetnie. Przyciski nie latają luźno, ale też nie musimy ich przesadnie mocno wciskać. Gniazda są ciasne i raczej nie ma mowy o ich wyrwaniu, czy uszkodzeniu – prezentują się dużo masywniej, niż w ipodach touch. Ekran jest mały, ale w sam raz do wybierania muzyki – nie uświadczyłem jeszcze pomyłki z jego strony – reaguje błyskawicznie. Musimy także pamiętać o baterii, którą wymieniamy w kilka sekund dzięki klapce z tyłu odtwarzacza – należy tu zaznaczyć, że przylega ona bardzo mocno – nie ma żadnych luzów. Baterię możemy łatwo dostać w sklepie z komórkami – DX50 wyposażony jest bowiem w zamiennik akumulatora do Samsunga Galaxy S3. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem technicznym jest możliwość podłączenia pendrive lub dysku do ibasso, dzięki czemu możemy uzyskać dostęp do naszej biblioteki muzycznej bez konieczności przerzucania wielu plików. Prócz dotykowego ekranu, odtwarzacz wyposażony jest w przyciski fizyczne – 3 duże pod wyświetlaczem (pauza/play, oraz zmiana utworu), oraz kilka po bokach urządzenia. Dzięki nim możemy m.in. zmieniać głośność, zablokować odtwarzacz, czy wyłączyć ekran. Kolejnym rozwiązaniem godnym pochwalenia, jest trzypoziomowa zmiana głośności. W tym miejscu należy też wspomnieć o dość dziwnym rozmieszczeniu gniazd w odtwarzaczu, jednak szybko można się do tego przyzwyczaić. W naszym DX50 uświadczymy 8GB wbudowanej pamięci (dostępne tylko trochę ponad 5GB - resztę zajmuje android na którym działa odtwarzacz), możemy rozwinąć pamięć aż do 2TB za pomocą kart micro SD (tak przynajmniej twierdzi producent, bo osobiście takiej karty jeszcze nie widziałem). Sam soft jest stabilny, działa płynnie, dużo lepiej, niż np. w s:Flo2. Menu jest proste, intuicyjne, nie wymaga nauki nawigacji. Co kilkanaście dni wydawane są nowe wersje oprogramowania (aktualna 1.20 dodaje m.in. możliwość odtwarzania CUE), które naprawia napotkane przez użytkowników bugi. W tym miejscu muszę napisać o jednej przykrej sytuacji – na moich iem’ach ibasso raz zwiększył samoistnie poziom głośności do maximum i nie pozwolił go ściszyć. Takie zabawy mogą się niestety skończyć uszkodzeniem słuchu. No dobra, gdy już wszystko chyba mniej – więcej opisałem, pora na sedno recenzji, czyli jak nasz ibasso gra. Tutaj chciałbym małą pauzę. Pragnę zaznaczyć, że może nie jestem głuchy, ale mam specyficzny słuch – nie lubię dużej ilości góry, moje ucho wyłapuje każdą możliwą sybilizację. Dlatego proszę brać w tym miejscu poprawkę na moje opisy – dużo góry dla mnie może oznaczać nawet niedobór u Ciebie. Dodatkowo – nie lubię, rzadko posługuję się językiem technicznym. Jak coś gra dla mnie jak ziemniak, to piszę, że gra jak ziemniak, a nie brakuje mu planktonu. Wszystkie odsłuchy przeprowadziłem na słuchawkach armaturowych, których jestem zwolennikiem. Są to: UM3x spersonalizowane przez firmę Custom Art, jak również 3 modele customów od tej samej firmy – Pro 330p, MusicOne i MusicTwo (dzięki Piotrek za ich użyczenie). Aby wykrzesać z DX50 jak najwięcej i sprawdzić dla Was możliwie dużą gamę brzmień, używałem plików FLAC zespołów/artystów takich jak: Nirvana, Foo Fighters, Cults, Woe is Me, Maria Peszek, OSTR, Mela Koteluk, Coma, Queen, Adele, Agnes Obel i Dawid Podsiadło. Przy pierwszym podłączeniu UM3x do ibasso nie doznałem wielkiego WOW efektu. Ot co – poprawne granie, nawet bardzo poprawne, poukładane, ale z kapci nie wyrwało. Scena jest raczej średnia, nie ma mowy o jej rozłożystości – jeśli ktoś lubi kameralne koncerty, a nie koncerty na stadionach – odnajdzie się, jeśli chodzi o ten aspekt grania, bardzo szybko. Co innego z głębią przekazu. Po przesiadce z T4G, która mnie nudziła, gdyż nie było wcale mięska – tu jest inaczej. Basu nie ma wcale dużo, jest go w sam raz – oceniłbym, że mniej, niż np. na T1G, której ostatnio słuchałem kilka minut, lecz nie brakuje żadnego pasma – jest midbas, jest kickbas, a dodatkowo – jest on bardzo, naprawdę bardzo kontrolowany. Jeśli chodzi o ten aspekt – bardzo pozytywne zaskoczenie. Średnie tony – dla mnie to najmocniejsza strona DX50. Wokale są magiczne, porównałbym to do s:flo2 + se315, bo zawsze kochałem ten zestaw właśnie pod tym względem. Na um3x scena jest bardzo blisko, ma się wręcz wrażenie, że stoi się pośród muzyków – można to potraktować zarówno jako plus jak i minus. Osobiście lubię być blisko wokali, dlatego traktuję to jako plus. Wysokie tony – tutaj proszę drugi raz o czytanie tego z przymrużeniem oka, a raczej ucha. DX ma więcej góry, niż T1G, czy T4G. Czy jest ona szeleszcząca, czy można usłyszeć sybilizację? Nie, na UM3x jest naprawdę dobrze, choć sam podciąłbym górę minimalnie. Separacja stoi na wysokim poziomie, to samo jeśli chodzi o detale – dla mnie jest to klasa wyżej, niż na T4G, na którym wszystko mi się trochę dusiło. Co do dynamiki… Można się lekko rozczarować na niskim poziomie głośności – nie ma kluchy, ale nie ma też… Sami wiecie czego. Co innego, gdy przesuniemy suwaczek na LO, pogłośnimy do 200-215. Wtedy stopa, talerz – wszystko brzmi miodnie. Ogólnie zestaw UM3x + DX50 ma dla mnie mało wad. Mimo braku wielkiego uśmiechu po podłączeniu do odtwarzacza słuchawek, z biegiem czasu coraz bardziej doceniam to połączenie. Nie męczy, ale też nie usypia – świetne do odsłuchu przy szklance dobrego trunku. Sytuacja z goła odmienna nastała, gdy do DX50 podłączyłem CA Pro 330p. Dlaczego? Pierwszy odsłuch to mega wielkie wow efekt. Przy słuchaniu „Don’t you remeber” Adele miałem ciary na rękach! W porównaniu do UM3x, basu było więcej, stopa miała jeszcze większy wykop, ale… No ale zgadliście – góra. Dla mnie było jej za dużo, sybilizowała. Dodatkowo stało się coś, co mnie bardzo zdziwiło – oddaliły się wokale. Znikła za to kołderka, znana mi z T1G +330p. Co można powiedzieć o tym połączeniu? Tak jak z UM3x – trudno znaleźć w nim wady – pewnie wiele osób polubi górę, lubi, gdy scena jest dalej. Dla mnie – idealne połączenie na koncerty dla wokalistów lub dla kogoś, kto lubi być miotany jak szatan. Co zmienia się, gdy podłączymy MusicTwo? Wcale nie stracimy na basie, dynamice, ale troszkę na głębi, nie słyszę sylbilizacji, czyli jest mniej góry! Co można więcej powiedzieć o tym połączeniu… Dla mnie to Pro330 na LSD, albo UM3x na dobrej imprezie – bardzo muzykalnie, dużo, dużo średnicy i scena jakby bliżej, niż na najwyższym modelu CA. Za to brzmienie smyczków bardziej podobało mi się już na Westone. Dobre połączenie dla ludzi, którzy lubią muzykę elektroniczną. DX50+MusicOne? Dużo bardziej płasko, smyczki nie mają tego czegoś, choć… Wcale nie cierpią na tym detale. Dla mnie to troszkę zestaw do bujanego fotela, albo dla kolego Nismovskiego (pozdrawiam z lekką ironią) – myślę, że ciekawa alternatywa dla etymoticowców, którzy chcą więcej muzykalności. Nie mniej – zupełnie nie moje granie. Chyba DX50 lubi więcej przetworników. Summa summarum – ibasso DX jest odtwarzaczem neutralnym. Po posłuchaniu go z niższymi modelami pojedynczej armatury pewnie doszedłbym do wniosku, że jest jasny, ale wcale tak nie jest – nie brakuje mu żadnego pasma, żadnym nie pcha się na salony. Ten mały potwór uwielbia multi-armaturę, słychać, że z Westone i Pro 330p pokazuje się z najlepszej strony. Szum opisywany przez wielu użytkowników występuje, ale tylko w menu i podczas przerw między utworami, gdy wyłączymy gapless. Czy jest to złoty środek? Odpowiedź jest prosta – nie wiem. To zależy czego oczekuje się od odtwarzacza – jeśli ma on tylko grać na bardzo wysokim poziomie, pokazywać nam co potrafią słuchawki, nie koloryzując ich przy tym – tak. Jeśli ma to być kombajn multimedialny, który powali nas funem, tani kałach – nie, to nie DX50. Ogólnie, nigdy nie słuchałem odtwarzacza, którego brzmienie zależałoby aż w tak dużym stopniu od słuchawek, które do niego podpinamy. Najbliżej mu chyba (z odtwarzaczy, które słuchałem) do s:flo2. PLUSY: +wykonanie +wymienna bateria +ekran +wierność odsłuchu +separacja +dynamika* +głębia +prostota obsługi +wyjście coax i gniazdo na karty MINUSY: -bugi softu (raz mi się zawiesił, raz ryknął po bębenkach, raz nie odtwarzał muzyki przez dziurkę) -łatwo brudzące się przyciski fizyczne -rozmieszczenie gniazd -„zjedzone” 3GB miejsca na urządzeniu -wąska scena* -brak akcesoriów na rynku (przydałby się jakiś futerał „na miarę”) -szum w menu i między utworami
-
[SPRZEDANE] Sprzedam lub zamienię Ibasso T5
maciekkk opublikował(a) temat w Archiwum - Komis Sprzedam
Siema, jak w tytule, sprzedam wzmaka w stanie idealnym za jedyne 500 zł lub zamienię na Colorfly C3 (warunki do dogadania na PW). Pzdr! Up: zarezerwowane do jutra. Sprzedane.
-
Cześć Do tej pory używałem ibasso D3 jako kartę dźwiękową i wzmacniacz przy komputerze ale będę zmuszony kupić coś nowego w najbliższym czasie. Dźwięk mi całkiem odpowiadał także poszukuję sprzętu który będzie grał neutralnie, lub nawet dość słodkim dźwiękiem. Ale w żadnym wypadku nie chcę czegoś tak analitycznego jak np. ipod video 5g ani też mocno ciepłego dźwięku gdzie bas będzie zalewał. Chciałbym jak największej sceny i przestrzeni, dużej dynamiki, lubię mocny punch basu i jego niskie zejście ale za to nie jego nadmierne ilości, które mnie męczą. Aha i nie lubię mocno zaakcentowanej góry, wolę złagodzoną . Może być to DAC+amp na USB lub po prostu karta dźwiękowa. Będę jej używał z Audeo PFE112 do muzyki i gier, głośnikami (nic szczególnego, raczej do jakiegoś plumkania czy filmów mam z2300 THX ) i od czasu do czasu trafiają się jakieś nauszne ale to bez znaczenia teraz. Może być to używany sprzęt nawet ale liczę na upgrade względem ibasso D3 (jakość ponoć podobna do D4), który ma w środku naprawdę niewiele a brzmi naprawdę nieźle. Co ciekawego znajdę do 500zł ?
-
ABI zaprezentowano zdjęcia z środka jednego z najdroższych odtwarzaczy portable hi-fi na świecie. iBasso DX100. Ciężkie zdjęcia. Użytkownicy mobilni niech lepiej poczekają z powrotem do domu. http://anythingbutip...ead.php?t=69134 W środku jest na prawdę tłusto.
