1) Yamaha HP50a DIY
słuchawki ortodynamiczne Yamaha HP50a w wersji DIY, czyli przetworniki owej Yamahy przeszczepione do budy vintage od Beyerdynamiców DT880, wytłumione i rekablowane wewnętrznie srebrzoną miedzią z gniazdkiem mini-jack 3.5 mm w lewej muszli (kabla zewnętrznego nie dodaję). Opaska na pałąku przełożona z HP50a, w środku puszczony jest kabel. Słuchawki zrobione przez Andrewka.
Trzeba mieć na względzie, że przetworniki od HP50a nie należą do łatwopędnych, z kartofla na pewno nie rozwiną skrzydeł. Grają za bardzo przyjemnie i relaksująco. Do lekkich gatunków typu jazz i innych, gdzie wokale wiodą prym - są jak znalazł. Zresztą kto słuchał ortodynamików wie o kaman. Sa przy tym bardzo lekkie i wygodne, dobre do długich odsłuchów. Można też próbować modować je dalej pod swoje potrzeby.
PS. Pady są praktycznie nowe, ale łapią łatwo pyłki co widać na zdjęciach. Bierzcie, bo leżą i się kurzą, a szkoda.
nieaktualne
~ shipping ~ kurier - 15 zł poczta - zgodnie z cennikiem i gabarytami, paczka ~14-16 zł inpost - ostatnio wolę omijać, ale na odpowiedzialność kupującego może być paczkomat za 10-11 zł