Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Goku

Zarejestrowany
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Goku

  1. Nie, żebym na siłę odświeżał temat....

     

    Chciałem się tylko podzielić moimi wrażeniami z przesiadki z IFP 799 an Iaudio7. Pamiętam kiedy kupowałem słuchawki (a wybór była taki: sony ex71SL oraz koss the plug), chciałem popatrzeć na recenzję i zobaczyłem jak Oliver gani sony na kilku pierwszych stronach, jednocześnie chwaląc koss the plug. Nie czytają dalej poszedłem do sklepu i po przesłuchaniu kossów i sony nie mogłem patrzeć na te pierwsze. No i wróciwszy do domu zacząłem czytać dalej recenzję i już nie miałem wątpliwości, które słuchawki wybrać powinienem...

     

    Tak samo zrobiłem tym razem - najpierw poszedłem do sklepu i posłuchałem 2 odtwarzaczy (V39, iaudio7 - T10 ma moja żona, więc jakoś Clixa 2 sobie odpuściłem), po czym zakupiłem Iaudio - no a potem zabrałem się do czytania waszych opinii.

     

    I rzeczywiście na samym początku było trochę dziwnie, nawet sam to zauważyłem - wokal jakby trochę oddalony, reszta niby ok - ale czegoś brakowało. Dźwięk dochodził do moich uszu, ale jakby zza ściany. Nie wiem jak to określić. No i zacząłem również czytać wasze opinie.... nawet przez chwilę żałowałem, że kupiłem Iaudio zamiast Irivera bądź V39...

     

    Więc zacząłem się bawić Equalizerem, efektami 3D, BBE, oraz Mach3bassem... W iriverze również dopalałem dźwięk, gdyż wychodzę z założenia, że dźwięk ma mi sprawiać najwięcej przyjemności, a nie mam słuchać jak go nagrano w oryginale i próbować się tym delektować - ja tak nie potrafię.

     

    I podzielam zdanie Squonka - nie wiem czy mówiąc, że I7 gra podobnie jak IFP kierowałeś się wrażeniami na EQ normal... ale ja tak ustawiłem swojego I7, że dla mnie gra w zasadzie identycznie jak IFP - no może z nieco większą ilością szczegółów, co strasznie mi się podoba. W IFP dźwięk może trochę bardziej "żył", natomiast słuchając Iaudio nie można powiedzieć, że jest on wyprany z emocji - jednak posiada ich znacznie mniej... inaczej tego nie umiem określić. Z drugiej strony zaletą produktu Cowona jest to, że umiem dużo lepiej (w porównaniu do IFP) określić, gdzie znajduje się każdy instrument, w jakiej odległości ode mnie.

    Co więcej - nie ma tu żadnego głupiego ograniczenia głośności przy podbijaniu pasm (jak to było w T10 - dlatego nie wybrałem Clixa - nie chciało mi się doznawać kolejnego zawodu). Nie słyszę, żadnych szumów, radio jest dokładnie takie samo jak w moim IFP 799 - ani lepsze ani gorsze (a codziennie słucham radia - TOKFM - w drodze do pracy). No może trochę bardziej mono niż to w Iriverze.

     

    Podsumowując - w moim starym Iriverze mniej sie namęczyłem w ustawianiu dźwięku - tam jakoś od razu było super - tutaj spędziłem znacznie więcej czasu (ale to dlatego, że jest dużo więcej opcji i więcej możliwych kombinacji :-) ).

     

    No i ostatnie: nie ma zas***nego 3D WOW jak w T10, który tylko psuł dźwięk. Za to mamy coś na kształt Extreme 3D, który ustawiony na minimum przepięknie przenosi dźwięk ze środka głowy na zewnątrz uwydatniając w utworach te malutkie szczególiki, których odnajdywanie sprawia mi wielką frajdę.

     

    No to tyle ode mnie.

     

    P.S. TouchPad jest do dupy. No, po kilku dniach jest trochę lepiej, ale zdania nie zmieniłem.

    P.S. 2 Spoko martinuz - jeśli napisałem coś mądrego - możesz rozszerzyć swoją reckę. BTW w chacie też mam stary wzmacniacz UNITRA WS-303 oraz Mildtony Tonsila. Nic tego nie przebije :-)

  2. dokładnie - mam tak samo... (trochę wstyd, że wybrałem playera po "demku", ale tak ładnie brzmiało.....)

     

    IFP zepsuł mi się i potrzebowałem szybko czegoś nowego - nie wiem, może V39 wydał mi się za bardzo podobny do IFP i dlatego go nie wybrałem?

     

    Póki co jestem bardzo zadowolony z nowego brzmienia.

  3. to wszystko zależy do czego go używasz. Ja jeżdżę non stop rowerem/biegam, słucham wyłącznie mp3 :rolleyes: i nie ptorzebuję żadnych filmów czy gier w odtwarzaczu (od tego mam kompa) - player ma grać ładnie, nie psuć się (moj sprzęt ma już 3 lata, a w ogóle nie widać tego po nim) i nie nieć żadnych głupich ograniczeń głośności...

     

    ...no i chyba nie ma lepszego playera spełniającego moje wymagania

  4. Majkel testował chyba 1.75

     

     

    Obsługa formatów: wma do 320kb/s teraz, ogg q2 do q9, ale to i tak nie ma znaczenia, gdyż zaimplementowano najnowsze licencjonowane algorytmy X-Fi 2, dzięki którym mp3 32kb/s daje jakość lepszą od oryginału CD

    Radio: łapie więcej stacji, stereo nie przerywa i nie ma szumów

    Dyktafon: zwiększyła się czułość mikrofonu i doszedł tryb Stereo

    Line-in: jest teraz możliwość zgrywania i miksowania z 2 źródeł na raz, tylko trzeba wypiąć słuchawki, joystick steruje funkcją cross-fade

    Nawigacja: teraz także po tagach, według czasu trwania utworów, poziomu głośności lub wieku wykonawcy

    Efekty dźwiękowe: Poprawiono equalizer, suwak 50Hz w wersji amerykańskiej ma teraz 60Hz, doszły też nowe presety: Folk, Mono i Mute

    Inne: dodano kalkulator z klawiaturą ekranową, wybieraną joyem i są 2 gry: wąż i arkanoid

    Dźwięk: Bas jest lepiej rozciągnięty i głębszy, naturalniej wybrzmiewający, z fantastyczną dynamiką i precyzją, nie przypomina już kopania w drzwi od stodoły. Średnie tony to eufoniczna krynica rozkoszy dla uszu, jest niesamowicie ciepła i jednorodna, perfekcyjnie ujęta w niezwykle wyraźne kontury pozbawione cienia szorstkości i chłodu, nie jest już taka płytka i matowa i nie zlewa się. Soprany zapierają dech w piersiach, metaliczne są tylko przy odgrywaniu blach, nie ma w nich ziarnistości choć są bardzo szczegółowe, jedwabiście gładkie, a zarazem perfekcyjnie konturowe i określone. Nie musimy się już domyślać jak na prawdę brzmią wysokie tony, gdyż teraz mamy to podane jak na tacy.

  5. No właśnie :-) a IFP tego nie ma. Oczywiście powyżej 30 zniekształcenia się pojawiają. No ale w IFPie powyżej 25 już nie da się słuchać, bo jest za głośno.

     

    Natomiast w T10 od 20 - 21 kresek w górę już nic się nie dzieje - stąd moje wzburzenie :) - ja czasem potrzebuję właśnie posłuchać na 24, 25 - a wbrew pozorom to duża różnica (przynajmniej dla mnie).

     

    I własnie o to mi chodziło - może i Iriver ma rację z tymi znieksztaceniami, ale stanowczo przesadził z Eq limiterem... (no, jakby się zaczynał od 30tki, to byłoby spoko)

  6. Powiem więcej żaden z odtwarzaczy jakie słyszałem ostatnio nie był tak głośny jak T10 na 20. kresce:) TAk, miałem kiedyś ifpka - był głośny - tak samo mogę powiedzieć o T10.

     

     

     

    Ok to podbij sobie maxymalnie basy na user EQ i patrz jak od 21 kreski w ogole nie robi sie glosniej..

    Lipa, nie? O tych kolejnych 20 kreskach to możesz sobie zapomnieć...

     

    Dobra, bez sensu taka gadka szmatka, dla jednego T10 wystarczy dla innego nie. Każdy powinien przed kupnem posłuchać tego urządzenia i ocenić. dla mnie T10 jest do kitu a dla innego jest cudowne - i niech tak zostanie.

  7. ale w sprawie czego...? bo nie mogę wyczaić O_o

     

     

    Hi!

    I know that Im not the first guy who writes about the same thing, but I would like to know if You consider of firmware update that will remove volume limit in T10 player. You realy did great job with IFP 7xx/8xx series and sound quality was perfect. I bought T10 because I thought that the same thing will be with new model, but I realy regret now that I bought it. This volume limit is total disaster, realy! Could You update Your firmware that volume limit would be removed? Because I dont see any reason that inside my T10 there is 18MW - I "can hear" only 5. (wiem, tu im trochę pojechałem)

     

    Thank You in advance for response

    best regards

    Dawid

     

     

    A tak apropo tej głośności, to czy jakiś posiadacz refurba by się mógł wypowiedzieć, czy to ograniczenie na user eq też występuje, czy to tylko nówki kupowane u nas mają ten "prezent"?

     

    Ja mam własnie refurbra i ten przepiękny limit na User Eq <_<

  8. Ja tego własnie oczekiwałem: czegoś lepszego. A nie oszukujmy się - jeśli ktoś miał IFP wcześniej i teraz ma T10 to wie, że ten drugi odtwarzacz ma mniej funkcji (choć rzeczywiście nie wszystkie z IFP mogą się przydać - chodzi mi o możliwości nagrywania dźwięku), nie ma wejśćia line-in (wiem, że u 99% ludzi to się nie przydaje, mi akurat tak :) ,jest bardziej cichy no i wersja EU nie miała na początku radia oraz UMS - dopiero kiedy sprzedaż nie szła najlepiej postanowiono to zmienić. Więc sami oceńcie jakim krokiem była wersja T po IFP

     

    I równiez się zgadzam z Zygmuntem w przypadku serii h1xx, h3xx i h10 - nie wiem co to za polityka Irivera, robić coś gorszego lub "równie dobrego" jak poprzednia wersja...

     

    Swoją drogą to właśnie również o to zapyałem ich w mailu. Ciekawe czy odpiszą :)

  9. Ja też mogę spróbować. Postaram się na weekend zadziałać. KHRoN wyślę ci te próbki i sobie pooglądasz. Ja się na tym nie znam :)

     

    Wydaje mi się, że jeśli się nie słuchało wcześniej głośniejszych (równie dobrze grających) playerów to można myśleć że w T10 wszystko jest ok. Ale ja lubię mieć moc w zapasie (której niestety w T10 nie mam).

     

    Squonk - gratuluje splayera (słuchu)!! :)

     

    Wydaje mi się, że nie jestem jakimś masochistą i nie musi cała ulica słuchać tego co ja, ale po prostu brakuje mi skali w T10. I żeby nie było, że to jest moje jedyne kryterium. dalej twierdzę, że jakość dźwięku jest świetna tak samo w IFPie jak i T10. Jednak po słuchaniu tego drugiego ja mam niedosyt...

     

    Jestem ciekaw jak wyjdzie porównanie tych próbek...

  10. Ale mam Amerykańską wersję i firmware koreański :) - i dalej gra cicho. No chyba, że kupiłem walniętego T10

     

    No wiesz KHRoN - mam słuchakwi raczej Ok, może nie są najgłośniejsze ale również nie najbardziej ciche. Kiedy próbuję podgłośnić to od 24 do 40 nic się nie dzieje. To po co tą skaę robili? Wiem wiem, mam EQ ustawiony na Custom - dlatego głośność nie wzrasta. Ale IFP 799 nie miał takiego shitu i grał naprawdę cudnie.

     

    Wracam do swojego starego cudeńka :) :)

  11. Własnie wczoraj się przesiadłem z IFP 799 na T10 (kupiłem sobie T10 a IFP 799 oddałem żonie)...

     

     

    .... i dziś się odmieniam.

     

    Ludzie jakie T10 to ****o. Kurcze, co wy w tym widzicie? Jakość dźwięku bardzo zbliżona, a o głośności to aż strach się wpypowiadać. Kiedyś kupiłem IFPka żeby nie brzmiał jak pierdziawka która pierdzi po cichu a nie gra pożądnie.

    Teraz twierdze że kupiłęm pierdziawkę która nazywa się T10. Dopóki nie zdejmą tego ograniczenia, nie chce mi się nawet dotykać T10. Może i jest ładniejszy i lepszy ma dyktafon (nawet wydaje mi sie że i radio również)... No ale ten poziom głośności to dramat. I stwierdzenie, że psuję sobie uszy nie ma w ogóle dla mnie znaczenia. Gro muzyki mam po prostu nagrane ciszej i pracuję w hałaśliwym pomieszczeniu więc chcę przynajmniej mieć możliwość posłuchania trochę głośniej niż idąc po ulicy. T10 mi to skutecznie uniemożliwia.

     

    Ludzie ale się zawiodłem. Koniec z Iriverem - to był mój ostatni (no chyba, że zmienią firmware)

     

    pozdrawiam

    dawid

  12. Na szczęście też z Wrocka :D:P

     

    Ale jakbyś kiedyś przejeżdżał.... to zapraszam:)

     

    Ale co do wykonania, to chyba jest lepsze niż w 71, bo kabel jest bardziej gumowy, nie "plastikowy" - podejrzewam, że jest to lepsze wykonanie - może jeszcze wtedy producenci tak nie oszczędzali ?

     

    Może dlatego niektórzy mają problemy z trwałością 71'nek:( - ten plastik jest mnie trwały od gumy?

    Chociaż u mnie póki co wszystko gra.

  13. Ja mam te EX 70 (tzn. moja dziewczyna:)

     

    Chyba za bardzo się przyzwyczaiłem do moich 71'nek i wolę ich dźwięk - ale myślę, że jakby najpierw wziął 70'tki to bym twierdził odwrotnie.

     

    jedno, co moge bezsprzecznie stwierdzić: 70 mają dużo więcej basu. jest znacznie głębszy ale nie przesłania średnich ani wysokich tonów. Nie wiem KHRoN - mi jakos środka brakowało na nich, ale może już uszy mam stępione:) - soprany tak samo jak na 71'nkach. Może jest któs z Wrocka to możemy się spotkać i je również porówna z 71'nkami i coś od siebie napisze :)

  14. Pewnie, że kup 71'nki. Nie wiem jak wytłumaczyć to, że niektórym się jakos czybciej ścierają kabelki:( ale ja już 8 miesiąc katuję je (kilka godzin dziennie - i nie powiem, żebym mało się pocił - szczególnie latem podczas biegania) i nic jak do tej pory dziwnego nie zauważyłem. Cały czas mówie tylko, że kupiłem je w Danii i może dlatego tak dobrze sie trzymają

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności