mhojlo

Witam, Shanling M0 zaczął przerywać mi w lewej słuchawce przy poruszaniu wtyczką (a tym samym przy chodzeniu). Problem ewidentnie z odtwarzaczem, w 3 parach słuchawek, które sprawdzałem to samo, wszystkie te pary normalnie działają z innymi źródłami (telefon, DAC, tablet, PC itp.). Jest sens to wysyłać na naprawę gdzieś - w sensie kosztów? Nie wiem jak z gwarancją, potwierdzam jeszcze... Dzięki

Boskie. Posuły mi się IE80 i szukałem czegoś ciekawego z dobrym basem bez sybilantów, po prostu bajka. Zarówno z Shanling MO, ale przede wszystkim dla mnie - nawet ze zwykłą dziurką z MSI z170 Carbon Youtube grają doskonale... dzięki za to forum:) Edit: szok to mało powiedziane, filharmoniczna muzyka filmowa (Williams, Zimmer) to zupełnie inne doznania niż na IE80... a ja głównie ciężkich dźwięków słucham (Cult of Luna, Tool, Isis, Neurosis, Soulfly... i tu jest też poezja)

Sam się trochę zainteresowałem tematem. Wg powszechnej opinii (m.in. head-fi i różne testy w sieci) najlepsze obecnie dostępne, szczególnie pod kątem dźwięku i baterii, to Jaybird Bluebuds X, na amazonie uk od około 110 funtów. Ja ostatecznie wziąłem dzisiaj te polecane wyżej MEElectronics na allegro, bo cena dość przystępna była, a będę je raczej głównie do filmów ewentualnie na krótko na lodowisku używał.

@Fatso - czyli kabelek Fiio L5 (http://www.fiio.com.cn/products/index.aspx?ID=100000037312596&MenuID=105026015) wyprowadzi analog a nie cyfrę z ZXa, ale nie obrobiony (głośność i efekty)? Równie dobrze mogę sobie użyć dowolne IC z wyjścia słuchawkowego, tylko wtedy mam głośność i efekty w ZX kontrolowane?

a stojak to nie tylko do d7100? w pudełku miejsca by chyba nie starczyło, a i na zdjęciach nie widzę nigdzie d600 ze stojakiem (oprócz zdjęć wystawowych), może kiedyś był promocyjnie dołączany osobno

Też sie nad tym "EM" zastanawiałem jak kupowałem bo było w opisie aukcji - taka końcówka jest po prostu przy oznakowaniu na pudełku każdych d600 zdaje się, może "Europe coś tam"? . U mnie stojaka nie było.

Wow, 239 za 120GB - dawno się nie rozglądałem za SSD chyba. Generalnie Intele mają dobrą prasę, nie wiem jak ten konkretnie.

Brałem w zeszłym tygodniu z Niemiec przez ebay za 135e - wszystko OK.

Witam, ma się mniej więcej tak jak cena jednego do drugiego. BOSE, jak dasz komuś do ręki grającego w miarę głośno (na połowę powiedzmy), to ludzie nie wiedzą co się dzieje. Ja dalej po ponad miesiącu biorę sobie go czasami do ręki, bo uczucie jest niesamowite. Bas, biorąc pod uwagę rozmiary, jest kosmiczny. Oprócz tego reszta pasma też zupełnie IMHO niespotykana przy takich lub nawet dużo większych rozmiarach. W D100 nie ma basu - cały czas jeszcze mi się gdzieś D100 kurzy, bo dawniej to było przyzwoite rozwiązanie jak na tą cenę. Jeżeli stać cię na BOSE, to to jest no contest. Pozdrawiam

Na head-fi ktoś miał większą baterię pod gumowym pokrowcem i pisał, że jest OK. PS. Są już pierwsze podejścia do implementacji rockboxa (przynajmniej wygląda na to, że koleś na head-fi wie o czym pisze)

Mi kazali dosłać dokumenty zakupu i oczywiście musiałem zapłacić, jakieś 280, bo dowalili 70 pln jakichś kosztów. Kupiony w styczniu.

Fiio E07K jako DAC USB się dobrze sprawdza (z np Pionkami SE-A1000, którym integra w moim lapku rady nie daje za bardzo), cena przystępna, sprawdzony z powodzeniem w różnych testach w sieci (na naszym forum chyba też) i jest dość "przenośny" - chyba, że cos zupełnie małego potrzebujesz. Słuchawki - jeżeli chcesz w nich zasypiać z głową na boku, to może trochę od budowy ucha zależeć, poduszki itp., takie np. SE530 nawet głeboko wsadzone IMHO uwierają.

Jeżeli chodzi o se530 vs IE80, to w Shurach " łupanie" basu rzeczywiście trzeba sobie trochę bardziej wyobrazić niż można go usłyszeć, bo jest po prostu tak mocno skontrolowany, że masz wrażenie jego braku (niby są 2 woofery i schodzi dźwięk dość nisko, ale...). Ja właśnie jestem w trakcie przesiadki z SE na IE i jednak odkryłem, że jestem bashedem - mniej detali, trozkę ostrzejsza góra, ale ten basik... ech, po ojcu mam;) Shurki zostaną do sportów, bo mimo ogólnej nagonki kabelek daje radę, nawet podeptany łyżwami.

Mam ogromną głowę (romiar 60 ledwo wciskam) i gorąco polecam Pioneer SE-A1000. Jeżeli chodzi o dźwięk jest bardzo przyzwoicie - można sobie poczytać recenzje na necie, same pozytywne. Wygoda niezrównana (w porównaniu np. z HE-300, które i tak są uważane za w miarę wygodne, nie mówiąc już o jakichś zamkniętych jak np. CAL!). Można swobodnie 12+ godzin nie zdejmować i nic nie uwiera ani się nie poci. A, no i kabelek jest tylko z jednej strony, co tez jest bardzo wygodne.

Ano kiepsko to wygląda - wziąłem jako gratis do DX50, a teraz widzę, że nawet za 100 PLN pewnie nie pójdą...