Enlil

Gratuluje. To chyba nowość, bo widzę, że jeszcze nie idzie u nas zakupić. Możesz nieco więcej napisać o tym, jak gra? Czy bardziej lampowo, czy jednak tranzystor, ale z delikatnym lampowym sznytem? Zastanawiam się czy ten sprzęt da radę jako amp, jeśi chcemy tylko nieco doprawić brzmienie, bez jakiegoś masakrowania sygnału. No i najważniejsze, czy jako combo brzmi na te bez mała 3k, które trzeba wydać, bo funkcjonalnie broni się na pewno. Pozdrawiam.

Trochę zaskakujące, że ESSy w dual mono i scena średnia. Zamiast tego muzykalność, której nie spodziewałbym się przy takim połączeniu z THXem. FiiO ma jakiś patent, że potrafią osiągnąć konkretne brzmienie niezależnie od zastosowanych komponentów. Takie combo zawsze mile widziane, zwłaszcza jak dźwiękowo daje radę.

Ja bym na Twoim miejscu pomyślał o HyperX Cloud. Powinny być bardzo dobre do gier i przyzwoite do muzyki. (Jak na sprzęt gamingowy). Wydasz podobne pieniądze, ale pod kątem wymagań, raczej się nie zawiedziesz.

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Towar dobrze zapakowany, w doskonałym stanie. Interesy z @welder666 to czysta przyjemność. Polecam.

Jasne granie, spora scena.

I cały misterny plan w p***u. Akurat iPad u mnie chodzi 24/7 i jako core by się nadał. No nic, nie dostaną moich piniendzy. Wystarczy mi Daphile na jakimś biednym terminalu.

Pomysłowe Byle tylko dongle się za bardzo nie nagrzał.

A na jakim robi Chord swojego Dave'a czy Qutesta? Zresztą ja mówię o samym module DAC, a nie sprzęcie całościowo. Trochę trudno mi uwierzyć, że w Gryphon ten ESS SABRE ES9018 robi aż taką robotę. W nadchodzącym FiiO K9 PRO ESS, będą dwa topowe DACi ES9038PRO, a to kombajn za nieco ponad 3k. Zresztą FiiO daje nieśmiałe sygnały, że sami preferują raczej wersję z AKM 4499. Bardziej skłaniam się do opinii, że DAC (jako moduł), to tylko część sukcesu sprzętu, ale z Sabrem jest ten problem, że wielu producentów średnio radzi sobie z jego strojeniem i dla wielu użytkowników jest on zbyt jasny/techniczny. Ja też mogę tutaj parę sprzętów wkleić z dość wysokiego pułapu cenowego, gdzie nie uświadczysz ESS czy AK, ale to w sumie i tak do niczego nie zaprowadzi

Co im po parametrach, skoro najlepsze DACi, to na pewno nie te od ESS, AKM czy inne Burr-Browny. Takie są stosowane w sprzętach budżetowych i ewentualnie w średniej półce. Później wchodzą do gry LampizatOry i inne cuda, jak R2R.

@piotrusdobosz Z tego co czytałem, to czerwona ważka miała premierę w okolicach premiery Audioquest Nighthawk i ponoć pod te słuchawki była strojona (lub słuchawki pod ważkę). Pewnie też dlatego dobrze zgrywa się z NightOwlami, ale nie te słuchawki były dla niej docelowymi, jak chodzi o wybór samego producenta.

Tak, też o tym słyszałem, jednak nie jestem co do tego przekonany, a przynajmniej nie w każdym przypadku się tak dzieje, co zresztą sam zauważyłeś. Ja sprawdzałem na przykładzie jednego DAPa i nawet działając w trybie liniowym, sygnał przechodził przez dodatkowy moduł wzmacniający. Jednak inaczej zostało to obsłużone przy tradycyjnym wyjściu liniowym (nie trybie). W tym drugim przypadku rzeczywiście sygnał przechodził tylko przez DACa i kierowany był bezpośrednio na wyjście liniowe (Omijał część obwodu) i z tego wyjścia zalecał też korzystać producent, jeśli ktoś chciał wykorzystywać go jako USB-DAC.

To też nie jest zły pomysł. Ewentualnie dosyć świeży FiiO KA3. Teraz wjechały do salonów, to nawet będzie możliwość odsłuchu. Tyle, że trzeba mieć na uwadze, że w przypadku dongle, będzie zachodzić zjawisko double ampingu. Nie zawsze jest to problem, ale bardziej zalecane jest korzystanie z wyjść liniowych w DACu. Ja testowałem takie połączenie i nie doświadczyłem żadnych problemów czy anomalii, ale dużo zależy od konkretnego sprzętu.

Raczej na pewno jest uszkodzony. Ja miałem przyjemność odsłuchu v1. Nawet rekomendowali mi go dość mocno w salonie (prywatna opinia sprzedawcy). Grał bardzo przyjmenie, może nie jest to najwyższa liga, ale względem integry powinieneś mieć spory zysk. Bas na pewno nie był podbity, chyba że po włączeniu True Bass, bo wtedy rzeczywiście zamulał przekaz. Słyszałem, że wersja v2, gra bardziej analitycznie, więc tym bardziej nie powinieneś mieć takiego efektu. Wspomniany przez @MrBrainwash Topping, to bardzo fajna alternatywa do całego Stacka. Mocy ma co prawda mniej, ale wg specyfikacji do tych Fostexów powinien wystarczyć z zapasem. Zyskujesz dodatkowo BT oraz pilota. Tracisz Full MQA decoding, pełny balans i trochę mocy w ogólnym rozrachunku. Coś za coś. Jeśli jednak brzmienie Ci bardziej podpasuje, to warto rozważyć, bo finalnie zaoszczędzisz też trochę pieniędzy.

Fakt, mój błąd Choć raczej ten wbudowany DAC, w takiej formie średnio nadawałby się do obsługi wyjścia słuchawkowego. Ponoć mieli sporo zyskać przez pozbycie się niektórych modułów wymaganych do obsługi wyjścia 3.5mm, ale mogli tylko bajerować. Co do Asus Zenfone 8, to bardzo ciekawy smartfon. Sam go rozważałem, ale finalnie padło na RealMe GT Yellow Racing. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył DAC od Cirrus Logic. Przyjemne, muzykalne brzmienie i przyzwoite technikalia. Tyle, że zdjęcia robi bardzo średnie.

Jeśli zależy Ci zarówno na dobrym dźwięku i aparacie, to Apple można brać pod uwagę, tylko w przypadku słuchania go przez dongla. Apple niestety nie wspiera kodeków wysokiej jakości przy obsłudze BT oraz nie ma wyjścia mini-jack, więc nie ma też wbudowanego DACa. Ogólnie telefony Apple z tego względu nie są polecane, jeśli zależy nam na Hi-Res. Jeśli kupisz osobnego dongla, który zadziała bezproblemowo z iPhonem, to wtedy osiągniesz to co chcesz, bo jednak zdjęcia robi topowe. Z Androidów chyba Xperia 5iii byłaby dobrym wyborem, bo robi już bardzo dobre zdjęcia i ma dobrą jakość audio, ale jest bardzo droga i chyba miewała jakieś problemy z przegrzewaniem (Standard dla Snapa 888)

Dokładnie. Mój znajomy rozciągał HD58x przez prawie miesiąc zanim zaczęły być używalne dla niego, ale później już było w miarę spoko. Świetne pod kątem clampingu były HD580. Nie czuć ich na głowie, a mimo to siedzą dosyć pewnie. Dopóki mamy metalową konstrukcję pałąka, dopóty możemy się pobawić z rozciąganiem, bez większych obaw o uszkodzenie.

Ja to raczej widzę tak. FiiO, aby wejść płynnie w wyższy segment i zdobyć nieco rynku, zdecydowało się na pewniejsze rozwiązanie, bazujące na bardziej cenionej przez większość entuzjastów kości AK4499. Podejmując przy tym mniejsze ryzyko, bo żeby na tym module sprzęt zagrał słabo, to już trzeba wybitnie się postarać. Pewnie bali się ryzykować idąc od razu w ESS, bo jeśli brzmienie byłoby nudne, zbyt techniczne etc, to produkt by mógł zebrać mieszane opinie. Z drugiej strony, oni sami podkreślili, że ciągle zbierają doświadczenie, ale za to cena nie jest wygórowana, a dostajemy full opcje, która może pracować jako DAC, AMP oraz DAC/AMP, który napędzi większość, nawet tych bardziej wymagających słuchawek, do tego na topowym DACu. Jednak nie obyło się bez pewnych niedociągnięć, co wytknęli im użytkownicy m in. na Head-Fi, więc chcą iść za ciosem i wypuścić wersje poprawioną, a że kości AK już nie ma, to poszli w nieco lepsze pod kątem technologicznym rozwiązanie oparte na Dual-DAC (Chcieli w podobny sposób zastosować kość AK4499, ale z powodu braków, zmuszeni byli na użycie 1 modułu, ale za to w niższej cenie). Rozumiem, że obecni nabywcy mogą być niepocieszeni, ale z drugiej strony wersja oparta na AK, nie ma też jakiś rażących problemów. Pewnie inżynierowie FiiO połapali się, że mogli pewne kwestie lepiej rozwiązać, stąd nowa rewizja. Wydaje mi się, że to bardziej wynika z chęci nawiązania walki z innymi producentami oraz ambicji samej firmy, bo widzą tutaj swoją szansę, a po wypowiedzi ich przedstawicieli, można wywnioskować, że mają ciekawe pomysły i chcą się realizować, bez dłuższych 1-2 letnich przestojów. Za taki kombajn jak K9 Pro, moim zdaniem mogliby spokojnie zawołać więcej, niż te 3K, a oferują jednak bardzo przyzwoicie wykonany, rozsądnie wyceniony i uniwersalny sprzęt. Pytanie tylko, czy w tak krótkim czasie, poprawią wszystkie bolączki oraz czy te kości ESS zagrają na odpowiednio wysokim poziomie. Szczególnie ta druga kwestia będzie bardzo kluczowa.

No właśnie tego się obawiam, że ten dual ESS nie podoła w konfrontacji z AK 4499, chociaż zastanawia mnie, czy nie warto zaryzykować, ponieważ ta nowsza wersja ma być bardziej dopracowana: Whether it is to improve the performance of the headset or to meet the needs of multi-purpose, it can make the experience further. Newly equipped with two more powerful ES9038PRO DAC chips, each DAC is configured in mono mode, 4 channels are connected in parallel, and the performance is better; the LDO power supply with high current and low noise of Ti is used to ensure good dynamics and distortion, and the power supply is more secure. Czyli wychodzi na to, że będzie bardziej praktyczny i bezpieczniejszy. Do nowszej wersji w pudełku jest stand, żeby postawić go pionowo, co jest dosyć praktyczne (można użyć jako stojak na słuchawki). Do wersji z AK FiiO wysyła, po kontakcie oraz pokryciu kosztu przesyłki, ale więcej z tym zabawy. Jak go dobrze zestroją, to może coś z tego będzie. Ja generalnie wolę kości AK, ale też nie słuchałem tych najlepszych od obu producentów.

https://github.com/SaiyansKing/GD3D11/releases/tag/v17.8-dev3 Pobierasz, wypakowujesz i zawartość wklejasz do podfolderu "System" w katalogu z grą. Mi po tym zabiegu wszystko działa bez problemu.

@discodroid Wiadomo, kiedy w sprzedaży będzie nowa rewizja?

https://hifiphilosophy.com/recenzja-abyss-ab-1266-phi-tc

Moim skromnym zdaniem, nawet je przebija Miasto jest chyba ze cztery razy większe od Khorinis. Questy są niesamowicie różnorodne i wieloetapowe. Widać, że wzorowali się też na Wiedźminie. Wycisnęli z tego silnika więcej niż jego twórcy. Widać pewne ograniczenia, ale sprawnie obchodzili je, żeby osiągnąć dany efekt, przez to całościowo stoi to na wyższym poziomie. Przykładem takiego zadania jest schadzka pomiędzy wojownikiem, który wrócił z kontynentu w rodzinne strony, a jego dawną miłością. Na początku musimy subtelnie podpytać, czy kobieta się gniewa. Później zaaranżować spotkanie i zadbać o odpowiednie warunki, takie jak muzyka (znalezienie trubadura), dobre wino, jedzenie, ładne miejsce. Oczywiście należy też wypytać ludzi z jej otoczenia, co ona lubi, co jej imponuje itp, do tego zadanie możemy kontynuować, nawet jeśli zapomnimy pewnych rzeczy wcześniej wykonać, co może mieć różne nieprzewidziane konsekwencje. Tego typu zadań jest całkiem sporo. Twórcy moda, gimnastykują się strasznie nad tym archaicznym silnikiem, żeby pewne rzeczy w tak rozbudowanych zadaniach były możliwe. Ja bym to określił nawet nie jako mod, czy DLC, a jest to osoba produkcja na przynajmniej 60h rozgrywki, ale swobodnie można przy niej spędzić i 100h. Gra nie prowadzi gracza tak za rączkę, a pozostawia mu całkiem spore pole do interpretacji, więc musimy się czasami trochę nagłowić lub naszukać, ale też raczej nie zatniemy się na żadnym etapie, bo jest wystarcza ilość danych i sugestii w dzienniku, żeby chociaż orientacyjnie wiedzieć, co zrobić, gdzie się udać itp. Klimat oczywiście pozostał ten sam, muzyka i dubbing to również ten sam lub nawet wyższy poziom, niż G2. W zasadzie jedynie główny bohater nie jest tak charakterny jak Bezimienny, co nie oznacza, że gorszy. Kwestia gustu. Z opinii ludzi, niektórzy wolą go bardziej, inni mniej. Ja jednak wolę bardziej Bezimiennego, ale może to bardziej z sentymentu. Ja produkcję polecam, żadna nowa gra mnie w ostatnim czasie tak nie wessała, jak Kroniki Myrtany. Oczywiście musimy tylko przełknąć pewną toporność, z których znany jest Gothic. Pod tym względem jest podobnie, ale sporo mechanik zostało przebudowanych i ulepszonych. Fani Gothica raczej wiedzą, czego mogą się spodziewać

Ja ogrywam Kroniki Myrtany

Ja znowu mam tak z Senkami HD580/600, że bez podbicia na basie ciężko mi słuchać, w tych HE400i jest idealnie, co prawda bas liniowy, wiec o jakimś mocnym punchu nie ma mowy, ale dociążenie dobre, tyle że u mnie są założone skórzane Dekoni Elite. Może one robią robotę i przez to mam trochę inny punkt odniesienia, bo ogólnie te aspekty są dla mnie ważne, a bardzo pozytywnie mnie te słuchawki zaskoczyły.

Nie wiem na ile jest różnica pomiędzy starszymi rewizjami, ale ja 400i lubię. Bardzo naturalne brzmienie, przyjemnie dociążone i organiczne. Może nie są to super szczegółowe słuchawki, ale nie specjalnie odczuwam potrzebę, żeby były bardziej. W tej cenie uważam, że to świetny wybór.