Dobry wieczór
Mam nadzieję, że nie robię bałaganu i pytam we właściwej sekcji.
Otóż postanowiłem skorzystać z Tidala HiFi i nabyłem dongla - Shanling UA2. Ale im głębiej w las, tym więcej wątpliwości. Bo szperanie w poszuiwaniu apki, która obejdzie Androida z jego 16 bit oraz porównywanie UAAP, Neutrona itd. doprowadziło mnie do odkrycia, że... USB w moim telefonie - tani chińczyk - nie obsługuje digital audio. Tzn. apka do testowania digital audio podaje, że sorry, nie, natomiast apka do testowania USB OTG podaje, że tak.
Jeśli nie obsługuje, to lipa i cały zakup nie ma sensu, bo i tak nie zagra jak należy. Z drugiej strony - może obsługuje, skoro dongle świeci na zielono lub niebiesko, zależnie od płyty w Tidalu, czyli 44.1/48 albo 88.2/96 - czyli zakup miał sens. A może to, że wykrywa wysokie próbkowanie, wcale nie znaczy, że tak zagra, bo nie ma USB digital audio? Na ucho z donglem brzmi znacznie lepiej niż słuchawki bezpośrednio z telefonowego jacka 3,5, po podłączeniu telefonu do wzmacniacza stacjonarnego via dongle też dużo większa moc i brzmienie klarowniejsze niż wcześniej przy podłączaniu kabelkiem jack-cinche we wzmaku.
Jestem w kropce.