jollyolly2137

Trochę stary temat odkopuję, ale pozwalam sobie na to, bo miałem identyczne problemy z IEM'ami. Na własność miałem tylko MoonDrop Arie, próbowałem FH5s w mp3 store w Gdańsku i też za nic mnie to nie urzekło - za cholerę to się nie nadaje do klasyki, do jazzu już miejscami lepiej ale dalej tylko miejscami i dalej kiepsko. Widziałem, że nie chcesz etymotic'ów, ale, o ile nie miałeś ich jeszcze w uszach, a straszy Cię po prostu sposób wkładania ich w uszy, to zachęcam z całego serca, żebyś dał im szansę. Ja dałem i jestem niesamowicie zadowolony. Wziąłem ER2SE z amerykańskiego amazonu w ciemno licząc na to, że wśród choćby bywalców tego forum to są słuchawki tak rozchwytywane, że nie powinienem mieć problemu z ewentualną ich sprzedażą i... za żadne pieniądze (no, nie za żadne, ale wiadomo o co chodzi :D) bym ich nie sprzedał. Nic nie gra lepiej klasyki w tym budżecie i dużo powyżej. Przejrzystość, separacja instrumentów, równość w całym paśmie. A co do tego strasznego fit'u - paradoksalnie, nigdy nie miałem wygodniejszych dokanałówek (używam ich z triple flange i chyba za chwilę zmienię na te większe), przynajmniej jak dla mnie, Arie były znacznie mniej wygodne. Oczywiście, jeśli je już uszach miałeś i Ci kompletnie nie pasują, to można do kosza wsadzić wszystko co wyżej napisałem - w takim razie patrząc po wykresach Blessingi 2 wydają się być dość neutralne, chociaż i tak względem et'ów bas podbity będzie i no i poza budżet trochę wykraczają. TL;DR Jeśli nie próbowałeś etymoticów i boisz się na zapas, to spróbuj bo warto. Nawet najtańsze ER2SE robią świetną robotę. (inna sprawa, że kabel musiałem dokupić, bo ten oryginalny w dwa dni po kupnie zaczął przerywać i do tego był kompletnie do dupy) Jak jesteś gdzieś z południa Polski to się odezwij, to Ci dam przetestować w razie co

Od dzisiaj od ok. 12:00 jestem przeszczęśliwym posiadaczem Et'ów ER2SE. W najśmielszych wizjach nie przypuszczałem, że będą tak dobre. Jeszcze żadne IEM'y które słyszałem nie oddawały instrumentów tak wiernie, czysto i dokładnie. Muzyka klasyczna i jazz brzmią na nich naprawdę niesamowicie. Moje (całe szczęście) już byłe Arie nie mają nawet podjazdu do tego co oferuje Etymotic. Jako zadeklarowany basofob wziąłem wersję SE, ale miałem pewne obawy czy rzeczywiście tego basu nie będzie jakoś nienaturalnie za mało - otóż nic bardziej mylnego. Jest właśnie tak jak ma być. Wiernie oddany, a nie podbity i zamazujący detale w innych rejestrach. Kawałki, które są basowe z natury rzeczy dalej są basowe, a nagrania orkiestr symfonicznych mają delikatniutki basik tak jak pan bóg przykazał. Absolutnie wspaniale wydane 400 zł. Jedyne na co mógłbym ponarzekać to jakość kabla, bo bez przypiętego klipsa zbiera szumy jak jasny gwint, ale za tę jakość dźwięku jestem w stanie to wybaczyć.

Szukam do bólu neutralnych IEM/ów najlepiej w przystępnej cenie. Najchętniej zamienię za moje Moondrop Aria - nie podobają mi się podbite basy i słaba separacja instrumentów, poza tym słuchawki jak na swoją cenę świetne.

Temat do zamknięcia. Zakupione od użytkownika don1974

Jeśli nie zależy Ci na wersji dusk to są jedne Blessingi 2 na olx'ie. Chyba się wiele nie różnią od dusków

Aktualne

Rookie question here, ale trochę nie rozumiem problemów z tym co się dzieje z wykresem po 10 kHz. Przecież 14 kHz już nawet nie każdy usłyszy nawet gdyby gdzieś nie wystąpiło, a gdzie miałoby wystąpić skoro C pięciokreślne jest w okolicach 8 kHz i to jest już w zasadzie pisk a nie dźwięk?

Generalnie też tak widzę sprawę - model, który teoretycznie powinien być idealnie pode mnie to ER2SE, ale jak patrzę jak to się wkłada w uszy, to się literalnie wzdrygam, więc trochę obawiam się kupna. > Aria bardziej nadaje się do muzyki popularnej niż akustycznej Tego się właśnie obawiam i dlatego ich jeszcze nie kupiłem Kato będą bardziej nadające się? BTW czy ktoś sprawdzał albo chociaż próbował sprawdzić albo chociaż zastanawiał się nad wpływem tak głębokiego wkładania sobie głośników w ucho jak przy używaniu etymotic'ów?

Jeśli miałbym pewność, że to to czego szukam albo mógłbym je bezproblemowo zwrócić jeśliby mi się nie spodobały, to pewnie byłbym skłonny tyle wydać, ale oczywiście jedyna aukcja na allegro zastrzega sobie, że po rozpakowaniu nie mogę ich zwrócić : / Na co dzień używam hd 599 z których jestem bardzo zadowolony, więc szukałbym czegoś w podobnej charakterystyce, o ile to pomoże

Szukam dobrych IEM'ów do ok.500 zł głównie do jazzu (trąbki, trąbki i jeszcze raz trąbki raczej niż coffee table guitar jazz) i klasyki. Doradźcie koledzy, czy Aria, czy Starfield'y czy warto dopłacić do Kato, czy coś zupełnie innego szukać. Na temat praktycznie każdych słuchawek są gdzieś sprzeczne informacje w internecie i mam wrażenie, że im więcej recenzji oglądam tym bardziej nie wiem co kupić xD Jeśli ktoś miałby Arie albo Kato w dobrej cenie na sprzedaż, to mógłbym być zainteresowany

Jak w temacie - jestem zainteresowany Moondropami Aria lub Kato w zależności od propozycji cenowych. Bardziej doświadczonych forumowiczów proszę też o podzielenie się opinią które z nich są bardziej warte pieniędzy. Jeśli to coś wnosi, na codzień używam HD 599