Skocz do zawartości

Pimpulek

Zarejestrowany
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pimpulek

  1. gdyby mógłby mówić to by powiedziały coś takiego A teraz na poważnie. Spodziewałem się takich komentarzy bo wyglądają naprawde beznadziejnie. Na żywo jeszcze bardziej dziwacznie niż na zdjęciach, też sobie pomyślałem co to ***** jest. Facet w sklepie wszystko podłączył, założyłem to coś na głowę i poprosiłem żeby włączył muzykę. Na przeciwko stały kolumny też esl. Poprosiłem wiec jeszcze raz żeby przełączył z kolumn na słuchawki. Uśmiechnął się, bo rzeczywiście były podłączone słuchawki. Żadne inne które testowalem na dzień dobry nie dały takiego efektu, by można było się tak pomylić. Nawet nie były w stanie się zbliżyć do tego. Scena jakby niczym nie ograniczona, żadnych barier i żadnych ścian, pełna swoboda i otwartość. To zrobiło na mnie wrażenie. Gdzieś czytałem, że hd800 słyną z ogromnej sceny, że to król ale chyba giermek w porównaniu do tej sceny z tego dziwnego czegoś. Jeśli chodzi o czystość dźwięku to bardzo podobny poziom miały 009s, ale 007 już nie. Tak w ogóle to jak to jest, że dwukrotnie tańsze 007 mają większą scenę od 009? Te 007 bardzo podobne barwą do LCD4 tylko, że na co najmniej dwa razy większej scenie. Gdybym miał wybrać pomiędzy 007, a LCD4 bez wahania 007. Zakup LCD4 po przesłuchaniu 007 jest dla mnie irracjonalny. Chyba że kosztowałyby jedno zero mniej. Najgorsze były dla mnie grado, tak słabe że nawet nie zapamietalem jaki to model i odłożyłem po 5 minutach. Dan Clark nie podeszły mi wcale (skąd ta cena?!) Podobały mi się jeszcze HE1000 V2, bardzo dobre słuchawki, choć podobno używane niewiele (sztuka demo) całe skrzypiały i w ogóle jakby miały się za chwilę rozpaść. Fatalna jakość wykonania. Dźwiękowo ok, ale to jak jakaś plastikowa zabawka. T+A bardzo narwane, żywiołowe, pełne energii. Ciekawe słuchawki, ale znów ta ściana. Może źle oceniam słuchawki, nie mogę sie przyzwyczaić do tej klaustrofobii. HD800S i Arya bardzo podobne granie, ale Arya chyba podobała mi się bardziej. Hifiman, Sennheiser i stax bardzo wygodny. Ujmę to tak. Wiekszość słuchawek poza stax grała dla mnie na poziomie kolumn za 4kpln. Float zagrał lepiej niż większość kolumn, ktore słyszałem. Jak dla mnie na te chwilę, to nie tylko alternatywa dla kolumn, one mogą je zastąpić. Chce jeszcze przesłuchać abyss i susvara, po tym zadecyduje o zakupie.
  2. Wykorzystałem urlop, mam rodzinę mieszkająca w Niemczech i podczas ich odwiedzin pojeździłem trochę po Niemczech i posłuchałem kilka par słuchawek. Słyszałem Dan Clark Stealth, Audeze LCD4, Hifiman HE1000V2, Arya, T+A, HD800S jakieś grado (nie pamiętam nazwy), stax 007 i 009s, ale przy okazji wpadłem na coś o czym nigdy nie słyszałem wcześniej Jecklin Float QA. Głupio wyglądające o jeszcze głupszej konstrukcji, niezwykle wielkie (największe słuchawki jakie widziałem w życiu). Chyba mało znane w Polsce i niezbyt popularne. Można się śmiać z tego jak wyglądają ale wiecie co? Zabiły mnie, lepsze niż te wszystkie wyżej wymienione razem wzięte, tylko bas był według mnie lepszy w innych słuchawkach, bardziej się zaznaczający ale to chyba jest czego szukałem. Nie spodziewalem się, że słuchawki mogą tak grać. Super otwartość dźwięku, scena jak z kolumn, separacja instrumentów niesamowita. To miażdży to wszystko tam wymienione. Jeszcze posłucham kilka modeli jeśli mi się uda, ale póki co one są faworytem. Jeszcze ich nie kupilem, ale to chyba kwestia czasu
  3. Jest tego więcej niż myślałem. Przeszukałem internet, fora, czytałem różne recenzje, oglądałem wideorecenzje. Teraz wiem jeszcze mniej niż wcześniej. 😬 Wiele słuchawek pojawiło się zupełnie niedawno i jest niewiele informacji na ich temat. Podsumowując wszystkie, które mnie interesują to Stax X9000, Susvara, Abyss 1266, T+A, LCD5, Meze Elite, Raal Sr1a, HE-1000 SE, Audeze CRBN i przeceniona z 20 000zł na 13 000zł Abyss Diana Phi. 😅 Doczytałem, że elektrostaty potrzebują jakiegoś specjalnego wzmacniacza jak Audeze CRBN i STAX. Nie wiedziałem o tym wcześniej i zgłębiłem trochę temat. Wielu ludzi na zagranicznych forach poleca kgsshv carbon bardziej niż T-8000. Kgsshv nie moglem znalezc w Polsce. Widziałem też w ofercie mp3store Dubiel Eurydice znacznie tanszy niż tamte, ktoś może porównywał bo nie mogłem nic znaleźć na ten temat w internecie? Z jednej strony ciekaw jestem jak to brzmi, a z drugiej wolałbym chyba wzmacniacz który napędzi też inne słuchawki. Z tych co wymienił MichalZZZ woo audio poza moim budżetem. Spróbowałbym też tych Abyss z Niimbus lub Formula S. Zaciekawił mnie też ten Raal, ale nie widzę dostępnych w Polsce wzmacniaczy. Teraz na stronie producenta jest spora zniżka na ofertę sklepu i tam jest wzmacniacz, który napędzi wstęgi, zwykłe słuchawki i jeszcze kolumny HSA-1b. Jest to spory budżet dlatego chciałbym wydać go jak najlepiej. Nie słyszałem żadnych z tych słuchawek ani żadnych wzmacniaczy, a zorganizowanie odsłuchu w sklepie i zebranie tego wszystkiego jest w ogóle możliwe? Najbardziej zależy mi na scenie szerokiej na boki i głębokiej, holograficznej. Lubię dźwięk gładki zwłaszcza na górze, neutralną średnicę, ale nie lubię gdy jest za dużo basu. Jednak też żeby nie było go za mało, tak by potrafił nadać rytm i uderzyć kiedy trzeba. Co z tego można skreślić na dzień dobry, a co wziąć pod uwagę? Pomorskie
  4. Dzięki za odpowiedzi. Może trochę doprecyzuję pytanie, bo ogólnie tak się złożyło, a nie inaczej że muszę się przerzucić z kolumn na słuchawki. Wiem, że to dwie zupełnie różne prezentacje, ale w słuchawkach zawsze brakuje mi przestrzeni, dlatego szukałbym raczej słuchawek otwartych z możliwie jak największą sceną. Jestem w plecy z rozwojem tej gałęzi audio, ale z tego co widzę dzisiaj rozwija się najszybciej. Poza tym mam małą głowę, dlatego nie jestem pewien czy Abyss 1266 będą dla mnie dobrym wyborem. Oczywiście nie kupię niczego w ciemno, ale chciałbym też poznać zdanie ludzi, którzy mają większe rozeznanie w słuchawkach. Do tej pory słyszałem tylko Sennheiser HD600 i Audeze LCD-3 i obie pary miały bardzo małą scenę, choć Audeze bardzo przyjemne w przekazie. Słyszałem też coś o AKG K1000, ale jednak wolałbym sprzęt nowy, który mogę przed zakupem przetestować. IEM też by wchodziło w grę, ale wolałbym wokołuszne bo mógłbym wykorzystać resztę toru. System to Auralic Aries G1, Chord Dave, Transrotor ZET-3 + Chord Symphonic Phono.
  5. Cześć! Pytanie czysto teoretyczne. Gdybyście mieli 50 000 PLN jakie kupilibyście słuchawki i wzmacniacz w tej kwocie? Nie licząc DAC, odtwarzaczy CD, gramofonów itd. Tylko słuchawki i wzmacniacz. Nieważne czy wokółuszne czy IEM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności