Cześć, jakiś czas temu szukałem podobnego laptopa dla siebie.
Na samym początku pytanie - brat ma świadomość, że na takim laptopie nie pogra zbyt długo w podróży bez podłączania go do prądu? Niestety sprzęty w tym segmencie nie mają na tyle wydajnej baterii, by pograć w jakieś bardziej wymagające gry dłużej niż godzina/dwie.
Co do konkretnego modelu to niestety ciężko wybrać jeden, szczególnie, że często są promocje i wtedy nie można długo się zastanawiać, tylko brać co jest =D Oczywiście jeśli chcemy możliwie najlepszy sprzęt w danym budżecie.
Osobiście na miejscu brata zacząłbym obserwować portale typu pepper.pl (tutaj można sobie ustawić np. powiadomienia, gdy pojawi się jakaś oferta z kategorii Laptopy) i szukał czegoś dla siebie.
W laptopach gamingowych warto zwrócić uwagę na TGP karty graficznej, czyli maksymalną moc jaką może pobrać, ta wartość jest podawana w W. Są przypadki, że obok siebie mamy dwa laptopy, jeden z grafiką dajmy na to GTX 3050, a drugi z grafiką GTX 3060 i ten pierwszy mimo, że gorszy (niższy model, w przypadku tych kart graficznych ich hierarcha wygląda tak: 3050, 3060, 3070, 3080, 3090), to może wypaść lepiej, bo jego TGP jest dużo wyższe. Więcej o tym tutaj:
Jak ważny jest poziom TGP w laptopach? Przykład GeForce RTX 3070 Ti zdradza to z nawiązką (chip.pl)
Ja od siebie polecę laptopy z linii Lenovo Legion, ponieważ jako jedne z nielicznych w tym segmencie mają minimalistyczny wygląd (nie ma kolorowych światełek dookoła i carbonowych wstawek), oraz akceptowalne chłodzenie.
Ogólnie w tej cenie można już oczekiwać czegoś z GTX 3050 Ti, a jak się trochę poczeka to nawet GTX 3060, z 16GB ramu, oraz 8 rdzeniowym procesorem.
Matryce najczęściej montowane w tych laptopach to IPS o częstotliwości odświeżania 120/144Hz. Nie wiem na ile jakość matrycy jest ważna, ale wydaje mi się, że skoro będzie go zabierał ze sobą w podróże, to warto też zwrócić uwagę na jasność matrycy (podawana w nitach).
Czynników jest dużo, w tym budżecie trzeba pójść na kompromis w niektórych kwestiach, ale moim zdaniem lepiej zadbać o dobry osprzęt, niż np. dużo lepszą matrycę. Po co Ci piękny obraz, skoro nie wyświetlisz na nim gry w najwyższych detalach?
A co do plecaka.. Zależy od roztropności brata. Ja dużo podróżuję z laptopem w zwykłym plecaku, po prostu zawsze mam go na oku i nikt mi go jeszcze nie ukradł. Lepiej dołożyć te kilka stówek z plecaka do lepszego laptopa. Jak ktoś będzie chciał go ukraść, to specjalny zamek za 400zł mu w tym raczej nie przeszkodzi.
Pozdro