Tutaj pozwolę się się nie zgodzić, bo szczególnie za granicą jest szansa upolować coś upatrzonego w naprawdę dobrej cenie. Dla nas, będącymi dziadami UE zarabiającymi w złotówkach, to gratka upolować coś od Niemca, Holendra czy Szweda, którzy pozbywają się sprzętu na zasadzie "a po co ma zalegać"....Analogicznie- u nas na forach, Olx'ach, czy Allegro niejednokrotnie zalegają miesiącami, bo każdy chce wyciągnąć ile się da, niejednokrotnie przeceniając wartość oferowanego przez siebie egzemplarza...
Co do gwarancji, to dla mnie nie ma to większego znaczenia, bo generalnie poluję na używki:-)