Skocz do zawartości

AlekGames

Zarejestrowany
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AlekGames

  1. Już się zdążyłem zorientować, że dużo zależy od nagrania (charakteru utworu) oraz pory dnia. Na YouTube Music jest kilka takich kawałków, co pozwalają zidentyfikować scenę np. Go Go Penguin - Don’t Go - chyba też jest na YouTube, ale nie wiem czy jest ta sama jakość (sprawdzę późną nocą). Btw. tak po tygodniu obcowania z BTR5 i słuchawkami otwartymi, z ciekawości odpaliłem muzykę w dokanałowych przewodowych (AKG dołączone do Samsunga oraz jakieś tam dołączone do Huawei P40). Porażka - wszystko prawie w głowie i bez basu. W tych słuchawkach powinni puszczać na początku komunikat, że słuchanie muzyki, odbywa się na własną odpowiedzialność.
  2. Pochodze ze swiata sluchawek dokonalowych oraz zamknietych biurowych na bluetooth z anc (wspominam o tym aby pokazac skad moja fascynacja sluchawkami otwartymi). Slucham w domu w poznych godzinach nocnych jak wszyscy spia oraz mieszkam na zadupiu, wiec otwarte sluchawki sa dla mnie. Mam na stanie YouTube Premium i Music, wiec o rozne gatunki muzyczne nie trudno (slucham glownie muzyki klasycznej, Jazzu oraz Electronicznej, chociaz czasem w nostalgii ide po Rock; gram okazyjnie na pianinie elektronicznym w sluchawkach co by sasiadow nie denerwować). Mysle tez o Tidal w HiFi. Pytanie moje wynika z naczytania sie poezji o wrazeniach z odsluchu roznych sluchawek. Nawet dla porównań k702 z k712 mozna znalezc elaboraty, dlatego zalozylem, ze planarne sluchawki dadza mi nowe wrazenia (gdyz nie jest to kwestia innego profilu w EQ, a technologii tworzenia fali akustycznej; chociaz ktos tu gdzies napisal, ze nie widzi wiekszej roznicy, co jest w sumie raczej przyznaniem sie, ze tej osobie jest wszystko jedno, bo inaczej te wszystkie opisy z odsluchu mozna by miedzy bajki wlozyc), ale tez uwazam, ze nie doznalem jeszcze szoku jakosciowego w szerokosci sceny, bo mam sluchawki o zblizonym tym parametrze. Chociaz juz ja zdecydowanie wyraznie slysze pomiedzy x2hr, a dt990 - i kazde niewprawione ucho ja wychwyci - ba nawet potrafilbym te roznice opisac dlugim precyzyjnym opisem, bo nie jest subtelna (a moze tu chodzi bardziej nie o wielkosc sceny, a precyzje usytuowania zrodel dzwieku, w dt990pro sa zrzutowane w sferze, a w x2hr zawieszone w kuli o troche o troche mniejszej objetosci). Tak wiec, prosze sie nie wstydzic, niech audiofilski duch przez Was przemowi. Poddajcie sie orgii konsumpcji, poczujcie zew posiadania na stanie.
  3. Hej, na stanie posiadam dt990pro 80ohm, x2hr i hd668b oraz fiio btr5. W ramach poznawania swiata dobrych sluchawek, chcialbym doswiadczyc szerokiej sceny oraz sluchawek planarnych. Teraz pytanie, czy kupujac he400i 2020, doswiadcze obu (porowujac do obecnie posiadanych), czy moze jestem skazany na zakup k702 i planarnych. Moze pojscie w Sundare rozwiaze problem? Czy k712 ma rowniez znaczaco szersza scene co k702 porownujac do x2hr? A moze to wszystko jest mocno subiektywne i nie ma co sie bawic w kupowanie kolejnych par sluchawek, bo szalu nie ma. Moge jedynie stwierdzic, ze ronica pomiedzy dt990 i x2hr jest znaczaca i szkoda by bylo gdybym tkwil przy dt990 nie wiedzac co trace nie majac x2hr. Czy takiego skoku doswiadcze kupujac he400i lub k712?
  4. @neonlight Prawie zrozumiałem o co chodzi - nighthawki (tylko jakie?) @audionanik pomożesz? Prosiłbym tak konkretniej bez żartu sytuacyjnego. Jak zapewne widzicie po mojej sygnaturze jestem nowy i nie znam Was ani waszych preferencji muzycznych. I proszę, nie obrażajcie się. A tak poza tym dzień dobry Wszystkim. Jestem tu nowy i chyba wpadłem w pułapkę gonitwy za "end gamerem". Ale jako, że budżet mam ograniczony (nic powyżej 2000 zł, a także aspekt praktyczny jest ważny) to myślę, że BTR5 + Sundara zakończy sprawę.
  5. Zaskocz mnie i napisz jakie sa według Ciebie referencyjne. Tylko nie szczuj takimi ponad 1500 zl.
  6. No nie wiem. Wszysyko inne bedzie przeklamaniem, bo x2hr sa w miare referencyjne. To juz lepiej bawic sie EQ. Proponuje zmienic technologie np. planarne hifiman he400i (uzywka za 500 lub nowka za 800)
  7. Gosciu pyta o wzmacniacz, a Wy mu komentujecie sluchawki. No ale jak juz o sluchawkach 🙃 to uwazam hd560s za lepsze.
  8. Zacznij od rtings.com, patrz na wynik w neutral sound (dobre zaczynaja sie od 7.9), bluetooth 5.x i opoznienia przesylu. Z tego co widze to hd450bt wygladaja ciekawie. Profilem zblizone do hd660s. Do tego BT5.0 i aptx low latnecy. Sugestie kolegow odnosnie btr5 mialy Ci dac najwyzsza polke odsluchu na audiofilskich sluchawkach + rozmowy. Zamknalbys sie w 1200 zl, natomiast jak sam stwierdziles bujalbys sie i tak z kablem (bo i tak musialbys podlaczyc do bezprzewodowego DACa). Obecna generacja bluetoothowych sluchawek jest slbaiutka, bo wiekszosc bazuje na bluetooth 4.x lub skupia uwage na designie i ANC zmiast na jakosci dzwieku.
  9. Hej, posiadam Philips x2hr 32 ohm. Mam pianino elektroniczne. Slysze tak sobie od 8Hz do 18kHz (test z youtube bez DAC). Uwazam x2hr za fantastyczne sluchawki warte obecnych 650 zl. Jednakze, po podlaczeniu do pianina denerwowalo mnie klucie w wyzszej tonacji. W miedzy czasie ekspolorowalem sluchawki firmy Superlux i odkrylem hd668B (za 120 zl) jako bardzo dobrze brzmiace z moim pianinem, ale piekelnie niewygodne i brzydkie. Na rtings.com znalazlem inne sluchawki, lepiej zrobione, o podobnej sygnaturze i odrobine wiekszej impedacji - mianowicie DT990 Pro 80 ohm (650 zl, a nawet byly po 530 zl). I to byl strzal w dziesiatke - pianino brzmi świetnie, moge grac godzinami, a do tego 80 ohm to jest na tyle duzo aby nie dac sie zdominowac i na tyle malo, aby byc latwo wysterowanymi. Osobicie wole x2hr od dt990 pro do muzyki - sa o wiele jasniejsze, bardziej detaliczne, a basik jest gleboki z dobrym uderzeniem. I teraz mala sprzecznosc, z x2hr doskonale slysze rozne instrumenty w pianinie oraz to gdzie byl mikrofon podczas nagrywania i jak rezonuja struny - prawie odczucia jak na zywo przy akustycznym intrumencie - oczywiscie bez przeszywajacego cialo dzwieku. Natomiast przy dt990 pro musze sie domyslac niuansow, a mimo to wole dt990 (bo uzywam tylko jednego instrumentu, nie gram porownawczo). To tyle. Teraz pytanko od mojej strony, czy warto kupic Philips L2? Napalilem sie, bo sa kompaktowe, z mikrofonem, maja super design i podobno brzmia rewelacyjnie. Czy moze wiecie, jak sie maja do tego Philips M1 - czyli L2 w wesji bluetooth? Dodam tylko, ze mam Sony wh1000mx2 i wlos mi na glowie zjerzyl jak uslyszalem, jaka kaszane te sluchawki serwuja po bluetooth (a ANC jest przereklamowany, chyba tylko do latania samolotem to sie nadaje), a po kablu nie jest lepiej, przybasowane niewiadomo co z nienaturalna barwa glosu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności