Od dłuższego czasu szukam wzmacniacza słuchawkowego, który da miłe, bardzo ciepłe, lampowe granie (słuchawki w tej chwili HD600, MF-200, DT150). Przeglądam od ponad miesiąca Internet i nadal mam mętlik w głowie. Jedni piszą, że tylko OTL da mi najwięcej lampy w lampie, a inni twierdzą że hybryda będzie najlepsza. Jak to jest? Póki co namierzyłem takie wzmacniacze:
1. Schiit Valhalla 2 - polecany, OTL, trzeba kupować w USA, ale przeżyję koszty sprowadzenia. Problem w tym, że producent twierdzi, że nie przypomina przymulonego ciepłego grania - a coś z tej kategorii chciałbym właśnie kupić.
2. Cayin HA-1A - to chyba nie jest OTL? Recenzje dobre, wzmacniacz na głośniki w sumie mi niepotrzebny, ale od przybytku. Możliwość zmiany trybu pracy - triode, ultralinear - dodatkowa możliwość wpływu na dźwięk.
3. Sinus Audio OTL 6AS7 - cena przekroczona, ale do przeżycia. Ponownie - dobre recenzje.
4. xDuoo TA-30 - jako bonus. Trafiłem na niego, ale raz że to hybryda, a dwa że DAC nie jest mi potrzebny.
Najlepiej byłoby udać się gdzieś na odsłuch, ale nie ma szans znaleźć sklepu ze wszystkimi tymi modelami, więc prośba o małe naprowadzenie na coś co gra miło i ciepło.