Skocz do zawartości

Merida

Zarejestrowany
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

6 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Na koniec rozmowy będziemy musieli zrobić listę wszystkich tutaj zamieszczonych propozycji by ułatwić komuś (no i mnie) poszukiwania "muzycznych" nausznych słuchawek. Ale może właściwe powinniśmy wyjść od zdefiniowania słowa "muzyczny". Nie chodzi tylko o wierność instrumentalną. Ale o przestrzeń, dźwiękiem który dookoła ciebie żyje, otacza, ale nie przytłacza, a kiedy słuchasz muzyki budzi w tobie, gdzieś w głębi, odpowiedź, jakby otwierał drzwi do świata który jest twój, który rozpoznajesz i za którym tęsknisz. Tak to sobie wyobrażałam. I wiecie co, dziś to usłyszałam. Przyszedł Dap (shanling Q1) z słuchawkami Aune (syna, który większość kwoty sam sobie na niego uzbierał). Pierwszy raz chyba słuchałam muzyki z "lepszych" słuchawek. I to jest to czego szukam. Nie wiem czy wszystkie "lepsze" tak brzmią. Czy takie brzmienie jest już standardem powyżej pewnej kwoty. Ale tu... wszystko na swoim miejscu. I ta głębia (tutaj na pewno częściowo pomógł też sam Q1) Ale jeśli są nauszne, które brzmią podobnie to... chcę znać ich nazwy.😄
  2. @MrBrainwashpowinieneś zebrać swoje teksty i założyć bloga, najlepiej z rysunkami w stylu komiksu. Poważnie mówię. Masz dobre pióro. Wszystko było w jednym miejscu. Jestem pewna, że okazałby się bardzo popularny. Jesteś kopalnią wiedzy, szkoda by było by ginęła w rozproszeniu, albo w luźno rozrzuconych postach. A temat słuchawek muzycznych chętnie pociągnęłabym dalej. Już może nie zamkniętych ale właśnie po prostu muzycznych, w różnej grupie cenowej, może komuś jeszcze się przyda ( a mało podobnych tematów na forach, wiem, bo szukałam). A ja też wiedziałabym na co namawiać dzieci by sobie zbierały i może na koniec coś w końcu dla siebie też kupię :-)). Do tej pory najlepsze słuchawki w domu to były moje U-sonic dodawane do telefonu Htc. Na usb c, z cyfrowym badaniem słuchu itp. Grały całkiem nieźle, szczególnie w porównaniu z tymi "pchłami" które mieliśmy w domu. Tylko w pewnym momencie po prostu się zbuntowały i teraz kiedy je wpinam blokują telefon. Przed świętami szukałam zamkniętych słuchawek takich do 200 zł dla średniej córki która jest fanką Akantusa i instrumentalnej muzyki filmowej (moja wiedza ograniczała się wtedy do recenzji na audio-fanatyku). Zaś niedawno syn mnie zapytał czy może mieć "empetrójkę" i tak zaczęłam zgłębiać temat Dapów i siłą rzeczy bardziej jeszcze słuchawek. Teraz przyszedł czas na najstarszą. A wbrew pozorom temat słuchawek jest ważny, ponieważ każde dziecko wcześniej czy później czegoś słucha. To niech chociaż słucha na czymś porządnym, albo po prostu najlepszym dla siebie, dla swojego odbierania muzyki w danej kategorii cenowej (bo cena, niestety, zbyt często gra rolę dla wielu ludzi, bo jak słusznie zauważył @Baele "pieniądze częściej nie grają niż grają") ma radość z muzyki i... oszczędza słuch. To też ciekawe, że trójka dzieci i każde inne upodobania muzyczne, choć wszystkie na swój sposób trzymają "poziom". I to właśnie "muzyczność" słuchawek jest cechą łączącą.
  3. Serdeczne dzięki @Baele 🥰i bardzo, bardzo dziękuję wszystkim. Bez Waszej pomocy zginęłabym w gąszczu informacji i otchłaniach internetu. ❤️
  4. @Jaro54 dzięki za zwrócenie uwagi. Poprawiłam 🙂 I jest jeszcze coś takiego podobne do HD599 tylko zamknięte: https://www.amazon.de/dp/B01L1IIF1A/ref=sr_1_382?dchild=1&fst=as%3Aoff&qid=1585947113&refinements=p_76%3A419123031%2Cp_72%3A419117031&rnid=419116031&rps=1&s=ce-de&sr=1-382&th=1
  5. Serdeczne dzięki wszystkim. Zaczęłam przynajmniej zawężać poszukiwania, choć nadal mam pootwieranych sporo okien w przeglądarce. Nawet się na Dropa zalogowałam (nota bene są tam teraz PSB M4U za 80 dolarów - przecenione z 249, chyba jeszcze do jutra, jakby ktoś szukał, ponoć dźwiękowo bardzo dobre, nawet o nich myślałam przez chwilę, tylko nie wiem jak stamtąd przesyłki szybko idą, a wolałabym przed świętami coś znaleźć i zakupić). Mamy więc w kolejce Pioniera, Beyerdynamic choć faktycznie wersja z odpinanym kablem jest lepsza, teoretycznie powinna być mniej awaryjna.HD 650 odpada ze względu na cenę. Musimy się zmieścić w 500 góra 600/650 zł. Ale za to Momentum może być ciekawym wyborem, słyszałam już o nich, tylko chyba o wyższym modelu. Ciekawe czy by się zgrały z jakimś (bardzo) niedrogim dacem. na Amazonie trafiłam jeszcze na takie pioniery: https://www.amazon.de/dp/B07JC45S1F/ref=sr_1_348?dchild=1&fst=as%3Aoff&qid=1585945683&refinements=p_76%3A419123031%2Cp_72%3A419117031&rnid=419116031&rps=1&s=ce-de&sr=1-348 Są jeszcze panasoniki z dobrymi opiniami w podobnej cenie. Ale tych nie znam zupełnie: https://www.amazon.de/dp/B07VZ2W8Z5/ref=sr_1_337?dchild=1&fst=as%3Aoff&qid=1585945683&refinements=p_76%3A419123031%2Cp_72%3A419117031&rnid=419116031&rps=1&s=ce-de&sr=1-337 i Denony :https://www.amazon.de/dp/B07S85CX9G/ref=sr_1_346?dchild=1&fst=as%3Aoff&qid=1585945683&refinements=p_76%3A419123031%2Cp_72%3A419117031&rnid=419116031&rps=1&s=ce-de&sr=1-346&th=1 Czy ktoś wie coś o którymś z nich? @bendezar Szczerze mówiąc, właśnie próbuję dopasować słuchawki do słuchanej muzyki. Wiem, że córka nie ma "zwykłych" nastoletnich preferencji typu "eurowizja" i dlatego chciałabym znaleźć jak najlepsze w cenie jaką możemy wydać, pod to co ona lubi słuchać. A to jest jednak trochę niszowe. Sama nie mam wiele doświadczenia z słuchawkami i wydaje mi się że dla takiej muzyki powinna być przestrzeń (jak do orkiestrowej, bo to w dużej mierze często jest orkiestra, albo takie instrumenty jak lutnie, harfa, dulcymer) , ale może powinnam na coś innego jeszcze zwracać uwagę. @Baele Spod Bochni. Np na odsłuch da się od biedy do Krakowa dojechać (nawet cztery busy w ciągu dnia tam jadą 😁 ) i gdyby nie aktualna sytuacja z virusem pewnie bym się z córką do mp3store wybrała. Ale teraz to wyprawa dość ryzykowna i długa, na cały dzień. Niestety, choć mieszkanie poza miastem ma sporo zalet (cisza, własny kawałek ziemi, dzieci sąsiadom nie przeszkadzają 😉) ale ma też i wady: jakiekolwiek zajęcia dodatkowe, usługi itd, po to wszystko trzeba jechać do miasta. A komunikacja "wiejska" to zupełnie co innego niż "miejska". Dobrze, że jest internet to przynajmniej część spraw można w ten sposób załatwić, choć akurat nie odsłuchiwanie słuchawek.
  6. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Pioniery wyglądają interesująco, jakoś mi umknęły (chyba cała marka mi umknęła, albo jawiła się jako strasznie droga). Jak one brzmią? I czy po kablu tak samo? Co do Beyerdynamic DT770 to gubię się w ich "omach". Wiem już, że do smarftonu to raczej takie do 32 om. Ale jak to się przekłada na dźwięk? Czy te 250 brzmią inaczej niż 80, a te z kolei inaczej niż 32? Czy to tylko sprawa głośności i tego, że smartfon "nie napędzi" słuchawek? Jaka jest w ogóle granica w omach, które można podłączyć do zwykłego, nie muzycznego smartfona? Co do DT 150 to czytałam o nich dobre opinie, tylko ten wygląd... na głowie nastolatki mogą być monstrualne... nie wiem jak z ciężarem. AKG 371 ktoś używał? Bo ciekawie też się zaprezentowały choć to już trochę ponad zaplanowany budżet. I jeszcze ważna rzecz, jak jest z trwałością tych modeli słuchawek? Co z pałąkiem po roku, dwóch? Podobały mi się z opisu BM5, ale tu mówią, że mocowanie pałąków to tragedia. Nie chamiałabym aby szybko padły. I jeszcze jedno pytanie, może trochę wydawać się głupie ale chcę to zrozumieć. O co chodzi z wyjściem zbalansowanym w Dacach/Dapach? Czy można do niego podłączyć wszystkie słuchawki jak mają odpowiedni kabel czy słuchawki też muszą być jakieś inne?
  7. Problem DAPa został rozwiązany (mam nadzieję, że pomyślnie, czekam na przesyłkę, jak dojdzie opiszę wrażenia 🙂) @blueme, @MrBrainwash, @side, @Najner dzięki za pomoc. Teraz stanęło przede mną kolejne wyzwanie. Chodzi o słuchawki dla najstarszej córki. Słuchawki nauszne lub wokółuszne i zamknięte ale jednocześnie muzyczne, przestrzenne (co jest ponoć cechą słuchawek otwartych). Możemy na nie przeznaczyć około 500 zł (córka ma stypendium naukowe a teraz, w czasach pracy zdalnej, słuchawki jawią się jako jedna z niezbędnych pomocy, szczególnie w domu pełnym ludzi). Nie mają być to słuchawki w stylu "wincyj basu" bo akurat muzyka współczesna i elektroniczna nie jest tym gatunkiem, który ją fascynuje. Chodzi o to by były muzyczne, przestrzenne, dobrze oddające wokale (muzyka średniowieczna, chorał typu "Peres", śpiewana poezja Tolkienowska itp). Wiem, że muzycznie lepsze są otwarte ale ze względu na osobiste upodobania słuchania "intymnego" i domową sytuację musimy oprzeć się na zamkniętych. I tu mam problem. Przerzuciłam mnóstwo recenzji, ale ponieważ nie miałam możliwości odsłuchu (i jeszcze długo takiego nie będzie ze względu na ograniczenia "pandemiczne"), a temat słuchawek jest dla mnie nowy, wcale nie jestem mądrzejsza niż na początku. Dlatego mam prośbę o pomoc do tych co już trochę słuchawek mieli i potrafią coś powiedzieć o ich brzmieniu. Źródłem do którego mają być podpięte to smartfon huawei p lite 10 i komputer, ale planuję wesprzeć je dacem typu shanling up2/4 bo wiem, że to niezbyt mocne źródła. Mogą być bluetooth jeśli grają też po kablu i mają dobre kodeki 😁 Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
  8. Które słuchawki będą lepsze do Q1, ME100 czy Aune E1? Bo mam wielki dylemat, na które się zdecydować...
  9. Stanęło na shanlingu q1, wydaje się idealny jak na pierwszy Dap, ewentualnie z małym wspomożeniem przez smartfon jako nadajnikiem (strumieniowanie muzyki). Teraz jest problem doboru słuchawek. Propozycje to ikko oh1, aune E1 i zastanawiałam się nad shanling ME 100. Czy ktoś słuchał już na którymś z podobnych zestawów? Albo dobrał inne, warte rozważenia słuchawki? Mam jeszcze pytanie o jakieś sensowne słuchawki nauszne, tak do 500 zł otwarte lub półotwarte (muzyka średniowieczna, chorał, interpretacje poezji Tolkiena itp), które mógłby napędzić smartfon, ewentualnie ze wspomożeniem małego, przenośnego Daca. I jeszcze na marginesie mam pytanie, które mnie od dłuższego czasu nurtuje czym wyjście liniowe rożni się od zwykłego (wiem, że spora część DAPów ma dwa wyjścia, lub możliwość "podmiany")? Czy słuchanie na wyjściu liniowym zmienia znacząco odbiór muzyki?
  10. Merida

    Shanling Q1

    @Mayster Czy shanlingi Q1 przeszły już kwarantannę?😁
  11. @MrBrainwash no, patrząc na rozmiar starczą na lata 😄. Jak sam oceniasz te słuchawki? Jakiego rodzaju muzyka będzie na nich dobrze brzmiała wg Ciebie? I czy słuchawki z taką imendacją (150 om) jest w stanie napędzić smartfon albo mały Dap? Bo z tego co na forach wyczytałam niektóre Dapy mają sztucznie ograniczaną głośność/moc (przepisy Uni Europejskiej..., chyba tak jak z ograniczaniem mocy odkurzaczy). Tylko jest problem z tym przymierzaniem. Mieliśmy się wybrać do Krakowa, ale z powodu kornawirusa chyba trzeba będzie wyjazd przełożyć. Teraz ponoć nawet wózki w biedronce odkażają 😁. Ciekawe jak się odkaża słuchawki? @blueme miałeś może możliwość sprawdzenia q1? Na tych nielicznych recenzjach co znalazłam, zapowiada się ciekawie. Ale chętnie poczytałabym więcej opinii tych, co go "już mają i słuchają". I dzięki za namiar. Napiszę. I czy ktoś ma Fiio M6 i może coś o nim powiedzieć? Nadal znajduje się na liście potencjalnych Dap-ów.
  12. Dziękuję wszystkim za odpowiedź 🙂 Może tak (nie)po kolei: @MrBrainwash Chodzi po prostu o możliwość słuchania muzyki takiej, jaką się lubi bez narzekającego rodzeństwa "że ono nie chce tego słuchać" bo np. "nie lubi Kaczmarskiego" oraz możliwość zabrania tej muzyki ze sobą w dłuższą podróż, a więc korzystanie zarówno stacjonarnie jak i mobilnie. Impulsem było chyba to, że starsze siostry słuchają sobie muzyki jak gdzieś jedziemy "a on się nudzi". Bo: Nie ma jeszcze własnego smartfona, którego mógłby zabrać ze sobą (przyjęliśmy z mężem, że dniem otrzymania "własnego" smartfona będą13 urodziny). Kiedy potrzebuje ma do korzystania Nokię 6, ale to nie jest jego telefon w sensie własności z którym może robić co chce i korzystać jak chce i zabierać gdzie chce. Dap, w przeciwieństwie telefonu "do korzystania" byłby po prostu jego. Nie musiałby się pytać czy może go wziąć ze sobą albo czy może sobie czegoś posłuchać. A jeśli chodzi o to dlaczego Dap a nie "zwykła "mp3" nawet jeśli dap też "mp3", to chodziło mi by odtwarzacz miał możliwość odtwarzania plików Flac i po prostu lepszy przetwornik/wzmacniacz niż jest zazwyczaj w mp3 a przez to lepszą jakość dźwięku. Kto wie, może go to wciągnie. Ma dość dobry słuch. A zawsze lepiej dać możliwość słuchania lepszej jakości muzyki niż gorszej. @blueme Wiem, że smartfon byłby ciekawszy, ale właśnie tego chcemy uniknąć, bo dzieci łatwo wsiąkają w jego świat i trudno im zachować rozwagę. Dlatego użytkowanie smartfona przez młodszych jest pod kontrolą. W przypadku Dapa można by pozwolić na więcej swobody w korzystaniu, a dodatkowo nic nie odwracało by jego uwagi od muzyki. Smartfon to niezły rozpraszacz. Dzięki za informację o Q1, ten model mi umknął w poszukiwaniach, a zapowiada się interesująco. Wiadomo coś o tym, czy ma możliwość odtwarzania audiobooków? @Najner Dlatego myślałam o Fiio m6, tylko mnie wydajność martwi. Bo jak mówią "lepsze jest wrogiem dobrego" i użycie średniopółkowego exynosa z niecałym GB ramu, wrzucanie systemu na bazie androida 7, nawet okrojonego, może być już przekombinowaniem. I skutkować znaczącym spadkiem wydajności i zwyczajnym "muleniem". Co akurat byłoby strasznie wkurzające w odtwarzaczu, którego zadaniem jest po prostu odtwarzanie muzyki. Dlatego chętnie bym wysłuchała kogoś, kto ma ten odtwarzacz dłużej. Jak się sprawdza itp. Bo kolejny "z tidalem" to Shanling M2s. Ale to już trochę wyższa półka cenowa. Oczywiście nastawiam się na to, że jeśli takowego nie znajdziemy to na mnie spadnie bawienie się z kartą pamięci 'na drogę" i prawowanie ze smartfonem "w domu". @side Osobisty wybór do dobry pomysł. Będzie trochę z tym zachodu bo mieszkamy poza miastem i będzie to cała wyprawa, ale chyba da się to zorganizować. Choć teraz ten shanling Q1 mi namieszał bo całkiem prawdopodobnie, że w następnym tygodniu jeszcze go nie będzie w MP3store w Krakowie. Ale może uda się chociaż jakieś słuchawki znaleźć to by chociaż z tą nieszczęsną Nokią zagrały. Na "pudełkowych" nie da się słuchać bo to "pchełki" a ucho dziecka jest mniejsze i zaraz wypadają. Czy moglibyście polecić jakieś słuchawki przewodowe tak w w cenie do 350/400 zł. na które warto by było zwrócić uwagę? Jakie lepiej grają z Shanligiem a które lepiej z Fiio? Czy do odtwarzaczy najlepsze są dokanałowe (mniej drenujące baterię?) czy mogą być też nauszne? I czy warto kupić słuchawki bez odtwarzacza?
  13. Zaczęło się od pytania "czy mogę mieć >empetrójkę<?". A ponieważ nie widziałam przeciwwskazań zgłębiłam temat i nagle moja wiedza się poszerzyła o pojęcia związane z kompresją plików bezstratnych, a stąd już niedaleko było do odtwarzaczy przenośnych DAP. Nowy, fascynujący świat o którym jeszcze miesiąc temu nie miałam żadnego pojęcia. Syna nie było trudno przekonać, że "Dap" będzie lepszy niż zwykła "empetrójka". Pytanie tylko jaki DAP. Na dzień dzisiejszy syn ma "uzbierane" ok 650 zł. Wydawało się, że w tej cenie najlepszy "dla początkującego" będzie Fiio M6 - ponieważ ma wi-fi i można strumieniować muzykę, co dla dziecka, które dopiero poznaje swoje gusty muzyczne i jeszcze nie ma własnej kolekcji albumów może być istotne tym bardziej, że tutaj jest możliwość zgrywania off-line. Jest też "smarfonowy" interface. To czego boję się w tym odtwarzaczu to procesora i systemu Android, który, choć mocno okrojony, pracuje tylko z niecałym Gb ramu. I tu chciałabym zadać pytanie czy ktoś używał tego Dapa i jest w stanie powiedzieć jak jest z jego płynnością i funkcjonalnością, zwłaszcza po po najnowszych aktualizacjach? Bo na papierze wygląda wręcz idealnie. I w miarę przyzwoicie jeśli chodzi o dźwięk, patrząc po recenzjach. Patrzyłam też na Fiio M5, xduuo X3... każdy ma wady i zalety w kontekście docelowego - dziecięcego odbiorcy. Ciekawa jest też oferta zestawu na audeos Shanlinga M0 z słuchawkami ME 100, choć M0 podobnie jak Fiio M5 i xduoo, nie ma wi-fi (nota bene przydałoby się więcej propozycji sensownych zestawów w tej grupie cenowej. Już widzę ten potencjał sprzedażowy na rynku "komunijnym" 🙂) Nie wiem jednak czy Shanling M0 obsługuje audiobooki (Fiio umożliwił). Bo akurat tych mamy już całkiem sporą kolekcję, syn lubi ich słuchać, i są idealne na dłuższe jazdy samochodem "kiedy dzieci się nudzą". Powstaje też pytanie czy te słuchawki nie są jednak "zbyt dobre" dla dziecka, które jeszcze, z racji swojego wieku, nie przywiązuje zbytniej wagi do wartości rzeczy i może je zwyczajnie, bez złej woli, zapodziać? Czy na początek nie wystarczą jakieś przyzwoite do 200? A jeśli tak, to jakie? A jeśli nie, to dlaczego? Syn słucha audiobooków (więc dobrze by była możliwość ich odsłuchiwania), lubi Kaczmarskiego i muzykę filmową w stylu "Piraci z Karaibów", pojawiają się też elementy muzyki dawnej celtyckiej i chorału. Uczęszcza do szkoły muzycznej więc dochodzi do tego muzyka klasyczna. Inne gatunki będzie musiał dopiero odkryć i ocenić. Jakie DAP-y jeszcze polecalibyście? Z jakimi słuchawkami? Albo inaczej, jaki Dap w tej cenie kupilibyście dla swojego dziecka/siostrzeńca/bratanka itd, gdyby wyraziło chęć jego posiadania?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności