Hej,
Niedawno z polecenia osoby z forum kupiłem wzmacniacz little dot mk II, razem z nim używam scarlett solo jako dac, i tu niestety jest problem, gdy słuchawki są podpięte do samego interfejsu wszystko jest ok, gdy podpinam do interfejsu wzmacnacz a do niego słuchawki zaczyna zbierać on jakieś piski z płyty głównej, przy obciążeniu komputera mam wrażenie, że nawet wentylatory ale moze to zwyczajnie jakieś cewki na plycie głównej piszczą bardziej. Sprawdzane na paru komputerach - jedynie na laptopie było prawie idealnie, dwa komputery z bardzo podobnym efektem, oczywiście listwa antyprzepięciowa z filtrami, do tego testowałem już te dwa śmieszne urządzenia od iFi, ipurifier i tego czerwonego defendera - purifier nic nie daje a defender zmienia może delikatnie brzmienie tego brzęczenia połączonego z piskiem. Zauważyłem również, że mając słuchawki już próbując podłączyć sam dac do komputera - dotykając jedynie kablem wejscia usb bez wciskania go do srodka słuchawki już zaczynają zbierać tego typu dźwięki, co w takiej sytuacji można zrobić? Dodam, że komputer jest nowy, w sumie to już drugi bo poprzednie części odesłałem właśnie ze wzgledu na ten problem licząc, ze to wina komputera.
Dodam, że do ok 1/3 głośności na wzmacniaczu problemu praktycznie nie ma, ale no nie da sie tego tak używać
Ps scarlett nie jest brudna, jej powłoka odbiła sie w tak dziwny sposob we fleszu
Z góry dzięki za pomoc