wihajster

Ale również bez muzyki? Jaki model?

A myślicie, że takie nauszniki wygłuszające pomogą trochę? Przynajmniej na takim poziomie jak stopery do uszu? Wtedy przynajmniej nie bolałyby mnie uszy od środka. Bo stopery są całkiem niezłe, tylko nie na długie stosowanie.

Witam, mam taki problem, że przeszkadza mi bardzo wiele dźwięków. Głównie rozmowy, tłuczenie się garnkami, trzaskanie drzwiami, szafkami, szuranie krzesłem. Jak mieszkałam w kilkuosobowym pokoju chodząc do liceum przeszkadzał mi nawet dźwięk strzelania kostek palców koleżanki, której strzelały niemal co chwilę i z tego powodu, żeby tylko tego nie słyszeć unikałam przebywania w pokoju. Słysząc coś co mnie denerwuje nie mogę się kompletnie skupić na nauce, denerwuję się, czasami nawet chce mi się płakać z bezsilności. Stosuję stopery, ale nie mogę ich trzymać bardzo długo w uszach, bo zaczynają mnie boleć. Mam słuchawki nauszne AKG, ale są bardzo dociśnięte do głowy, przez co po dłuższym czasie również bolą uszy, ale z zewnątrz, no i poza tym nie wyciszają całkiem dźwięków, jedynie jak puszczę muzykę, a ja chciałabym po prostu mieć ciszę, bez zbędnej muzyki. Interesują mnie słuchawki w przyzwoitej cenie, maksymalnie, maksymalnie do 200 zł. Czy w tej cenie powinnam sobie odpuścić słuchawki i kupić nauszniki zakładane przy głośnych maszynach, czy takie nauszniki sprawdziłyby się do wyciszenia rozmów? :P Proszę o pomoc, zależy mi na dużym wyciszeniu, naprawdę ułatwiłoby mi to życie.