Ta wersja live to jest z Tokio z 2006 roku, Chester tam dal niezly popis. Na plycie to brzmi troche inaczej i Chester jest bardziej jednostajny. Tutaj az wyrywa z kapci. Wole te wersje z youtuba od studyjnej sluchanej z JRiver przez ASIO. Chociaz ten youtbe w porownaniu do programu gra z PC bardziej mechanicznie i na twarz, bez takiej lagodnosci, osusza dzwiek szczegolnie srednice i robi nielad na sopranie. Ale do takich "brudnych" rockowych kawalkow trybi. Nie mam tej wersji ogolnie nigdzie na kompie, na plycie oficjalnej chyba tez jej nie ma, to zostaje żytubek.