Specjalnie się zarejestrowałem, żeby odpisać na te "rewelacje". Wiem, że archeologia, ale aż nie sposób tego skomentować.
Które konkretnie RFT? Rzuciłeś jakimś hasłem w eter, a nie wiem czy masz 100% świadomość co piszesz. Miałem np. B9325 Toccata i wcale nie były takie rewelacyjne, bo mocno faworyzowały pasmo średnich tonów, sprawdzały się tylko przy małych głośnościach.
Stwierdzenie "o 72 złotych za dużo" jest doprawdy przesadne... Jeszcze określić jednymi z najgorszych. Określiłbym tak Altusy z tych lat zaburzające kompletnie pojęcie brzmienia Hi-Fi, aniżeli całkiem niezłe za tę cenę ZG30C.
Nie ma co demonizować polskich kolumn z tamtych lat, często wiele ostrej krytyki to zwyczajna nagonka. Tylko po co? By coś udowadniać? Wiele Tonsili z tamtych lat ma swoje zalety, a największa z nich, że kolega za 72 zł i trochę części z własną pracą (chociaż robocizna wcale nie tak droga) słucha muzyki na sprzęcie "słuchalnym", a nie jakieś Dibeisi, ba nawet niższe niemieckie.
PS. Przypomniały mi się jeszcze Heco Phon 2. Kupione z polecenia z innego forum. Po kupnie odsłuch i zaraz zwróciłem - tania zabaweczka. Może to brzmi jak fanboy, ale (nie)stety, moje uszy mnie nie oszukują. Wróciłem do swoich Tonsili HX 80 od paru ładnych lat użytkowanych z powodzeniem.
