connorxd69

dziękuję wszystkim za pomoc, zdecyduję się na bstocki r1.

okej, dziękuję za szybką reakcję na moje pytanie, czekam na dalsze propozycje

Dopiero co zawitałem na forum więc najpierw wypada się przywitać, witam szanowne forumowiczki oraz szanownych forumowiczów! Mam dylemat odnośnie wyboru słuchawek dla basshead'a, postaram się zwięźle opisać moje wymagania, a z Waszej strony oczekuję pomocy. Od kilku dni poszukuję słuchawek dousznych/dokanałowych i widziałem może kilka tematów ale albo są to słuchawki, które "no mają więcej basu" albo "no tak czuć bas" ale nie przytłacza, ja szukam takich, które mnie kopną w ucho , i przy okazji jakoś BARDZO nie zamulą, NuForce odpadają i tym podobne bo tam z basem cienko (to tak orientacyjnie podaje, abyście drodzy forumowicze mieli jakiś obraz moich wymagań) typ: douszne/dokanałowe cena: 600-1200zł muzyka jaką będą odtwarzać: wave, techwave, rap, trap, wszelkiego rodzaju muzyka z dużą ilością niskich tonów wymagania: "czucie" basu w uszach, odczuwalny ruch powietrza w małżowinie , oczywiście jak najlepsza możliwie jakość basów, ale musi "telepać" kompromisy: jakość tonów średnich oraz wysokich może być średnia co mi zupełnie nie będzie przeszkadzać bo do innej muzyki mam inne słuchawki, nie szukam równowagi między tonami, szukam kompromisu o TYLE mocnego, dobrego basu ze średniej jakości resztą (chyba, że są słuchawki, które mają rewelacyjne basy jak i resztę wtedy wiadomo też "biere" ) w każdym razie BASSS ------------>>> RESZTA. z czego odtwarzane: iphone7, samsung galaxy note 8 Mam nadzieję, że nikogo nie zraziłem swoim podejściem do wyboru słuchawek ale jak już wspomniałem do muzyki typu pop, klasyczna, rock, jazz mam RHA 750, które według mnie aż psują wave, trap, itd przez brak basu. Z góry dziękuję z całego serduszka za pomoc bo czuję się zagubiony, w jednej recenzji piszą "cudowny mocny bass", a w drugiej "bass jest ale wyrównany, nie czuć aby się "narzucał", ja pragnę słuchawek z jednogłośną opinią. Jeśli czegoś ważnego nie podałem to proszę dopytywać