Witam, szybkie pytanie: co byście wybrali? Używane (ponoć sporadycznie i większosc czasu spędziły w kuferku) Takstar Pro 80 z nausznicami z HM5 czy nówka funkiel nieśmigane Takstar Pro 82 ze sklepu? :) Jeśli idzie o design, Pro 82 wyglądają na mniejsze i poręczniejsze i na youtubach w recenzjach ludzie rozpływali się nad absolutną wygodą i dobrym brzmieniem, ale tutaj na forum parę osób pisało, że Pro 80 brzmiało lepiej (jako, że dopiero zaczynam przygodę z lepsiejszymi słuchawkami, (do tej pry najlepsze co miałem to Senheisery HD202) nie wiem czy moje plebejskie ucho to wyłapie, tymbardziej, że póki co i tak będzie szło w głownie w warunkach biurowych z integry na lapie). Przez chwilę rozważałem też ISK HD9999, ale jak na warunki biurowe ich design wydaje mi się lekko zbyt kosmiczny