greg_jg

Faktycznie, rozmiar dość konkretnie wzrósł (widziałem porównania w sieci). Na Questyle M15 nie szumią/nie zbierają RMI? PS. Szkoda, że w mk2 nie pozostali przy wzornictwie z mk1 czy ultra.

No to czekamy na pierwsze forumowe „review”

Nie widziałem, aby ktoś wcześniej wrzucał na forum, ale Topping wypuścił wzmacniacz dla słuchawek elektrostatycznych. Cenowo wypada bardzo konkurencyjnie ($399). Pytanie, jak zagra. https://www.tpdz.net/productinfo/995112.html

Jak każda słuchawka będzie w osobnym woreczku/przegrodzie szansa na to będzie znacznie mniejsza. Sam "dmucham i chucham" na sprzęt, ale po ponad 2 latach użytkowania tych samych iemów, jedna rysuje się od drugiej przy noszeniu ich w "hard case".

Po jednej pozycji z ostatnich zakupów

Jak dla mnie chyba dwie najlepsze płyty UNKLE.

A jak wygląda sprawa izolacji od hałasów otoczenia? Dobrze tłumią? Ciekawe rozwiązanie, pytanie tylko jak z komfortem jego użytkowania – zestaw przejściówka + właściwy wtyk będzie zapewne dosyć długi. Miałeś wcześniej doświadczenia z HD600, HD650, HD660s? Jeśli tak, to jak wypadają HD660S2 w kontekście ceny? W zasadzie w cenie HD660S2 można mieć zarówno HD600, jak i HD650.

Dzięki za świetny i wyczerpujący opis. PS. Miałeś może okazję zakładać do nich jakieś SpinFity?

Swoją drogą, jak się sprawują IE600? Nie są to chyba specjalnie popularne słuchawki na forum. Na „zachodzie” mają chyba dość entuzjastyczne opinie, jeśli chodzi o jakość dźwięku.

Przy okazji – co to za kabel?

No to coś pomyliłem , bo miałem wrażenie, że byłeś „żywo zainteresowany” Ananda Stealth i/lub Sennheiser 660S2, a padło na Meze. No nic, gratulacje

A Ty te Anandy Stealth w końcu przesłuchałeś czy nie?

Biorąc pod uwagę piątkowy fixing NBP, wychodzi równowartość nieco ponad 490 dolarów, ostatecznej ceny za nowe słuchawki z Amazon.pl. Na stronie Hifimana nowe słuchawki „ANANDA Non-Stealth Magnet Version” kosztują w „Special Price” $599.00. Do tego, w koszyku pokazało mi 36$ dodatkowych kosztów. Rozliczenie Paypalem, więc kurs też będzie „odpowiedni” 😉 Dlatego, uważam, że podlinkowana wcześniej oferta z Amazon.pl jest mimo wszystko atrakcyjna.

Ciężko uwierzyć, aby w tej cenie była to wersja stealth. Ja sobie nie przypominam nawet, aby nowa, oryginalna Ananda tyle gdziekolwiek/kiedykolwiek kosztowała.

I jak, zamawiasz?