Vyzn-R

Bardzo zacna recenzja oraz praktycznie pokrywająca się z moimi odczuciami Edifier r1600TIII wyglądają bardzo stylowo i elegancko, w kontakcie bezpośrednim na żywo robią bardzo dobre wrażenie, dodatkowo według mnie są uniwersalne jeżeli chodzi o muzykę. Fajnie rozkładają scenę przy odpowiednim ustawieniu Charakter brzmienia jest miły, spokojny i niemęczący, stosunkowo zrównoważone jak na tą klasę cenową, choć można zauważyć nieco wycofaną średnicę, według mnie kładą na łopatki chociażby Gigaworks`y T40 które kształtują się na podobnej półce cenowej

Witam kolegów Nieczęsto tu zaglądam ale poszukuje opinii na temat słuchawek dokanałowych wymienionych w temacie, mianowicie Digital Designs DXB-01, czy ktoś miał z nimi do czynienia, jak wrażenia? Z czym to najlepiej sparować? Bardzo mało opinii na ich temat jest i to dosyć egzotyczna marka u nas w kraju, ale może ktoś się z nimi spotkał i mógłby się podzielić wrażeniami? W necie znalazłem tylko dwie anglojęzyczne recenzje bardzo krótkie oraz ogólnikowe i to wszystko, a chciałbym zdobyć jakąś wiedzę na ich temat

no to napewno, jakby było trywialne to juz dawno bym to zrobił Ale że nie pomyśleli o takiej poprawce przy aktualizacji softu... :-/

No własnie... Wiem ze to SDHC, ale to tylko i wyłacznie problem softwareowy bo na rockboxie smiga bez problemu... teraz tylko kwestia tego czy da sie jakoś pogrzebać w sofcie zeby zadziałało?

Własnie... jak to jest z tymi kartami? Ja mam e260 i nie widzi mi karty 4GB (SDHC) a 2 gb śmiga bez problemu... Jak wrzucę rockboxa to bez problemu czyta tą 4GB :-/ Nie da sie zrobić czegoś żeby czytało przy oryginalnym sofcie tą karte 4GB? Bo u mnie sansa działa mało stabilnie na rockboxie... :-/

ciekawe czy graja lepiej niz podróbki creativów??

Wrzucam fotki na 100% oryginałów i tego co sie znajduje w nowym opakowaniu kupione niedawno u licencjonowanego przedstawiciela Creative !!KLIK!!

To ja może tak nie do konca na temat Ale poszukuje jakiegoś schemaciku wzmacniaczyka słuchawkowego do EP-630 z możliwościa podbicia basu i ew wysokich Tak jak jest w wiezach domowych czy radiach samochodowych Ma byc maksymalnie tani/prosty a jak najlepszy brzmieniowo dało by rade cos takiego wyczarowac??

No to słuchawki właśnie się "docierają" na moim domowym sprzęcie... Są podłączone i leżą sobie na biurku Właśnie leci w nich chyba jakiś house, nie jestem pewien ale coś mi się tak wydaje. Po podłączeniu do Motoroli jest właśnie taki efekt jakiego oczekiwałem, czyli grają w miarę fajnie, basu jest w sam raz, nie występuje na pierwszym planie ale jest cały czas obecny może brakuje mu trochę wykopu i dynamiki ale to raczej wina źródła dźwięku na moim domowym źródełku dźwięku, po wyłączeniu DSP i GEQ oraz wszelkich podbić jest znacznie lepiej Za to po włączeniu wszelkich podbarwiaczy i dopalaczy jest masakra... Trochę dziwne uczucie słyszeć tyle basu i nie mieć uczucia jakby ktoś skakał mi po klatce piersiowej i kopał po nerkach. Przyzwyczajenie z "pracy" Jest ogromny bas to i musi brakować tchu w każdym razie po włączeniu wszystkich opcji tego basu jest zdecydowanie za dużo Za to z drugiej strony widma częstotliwości są pewne braki... Szczególnie powyżej 10kHz i brakuje trochę szczegółowości, sybilanty są ale nie aż takie wyraźne jak myślałem ze będą Słuchaweczki docierają się już ok 4,5 godzinki i widać zmiany w minimalnych detalach... ale różnica jest właściwie kosmetyczna, wiec nie będę wdawał już się w opisywanie jej jak uznam ze się dotarły ostatecznie to wtedy może coś napisze Tym czasem idę im "dorzucić do pieca" i zmienić rytmikę Generalnie jestem bardzo zadowolony, może nie jest idealnie ale to nie ta klasa słuchawek i jednostki Jak za tą cenę to jest bardzo dobrze a z telefonu i tak się więcej nie uzyska... za to stwierdziłem ze mój telefonik, jeżeli chodzi o średnie i wysokie tony, znacznie przewyższa te najtańsze mp3 playerki noname, ale może to z powodu najnowszych kodeków do Pocket Playera jeżeli chodzi o bas w MPX`ie to przegrywa pod względem ilości... jakość ( w gólnym tego słowa znaczeniu) może być porównywalna ale żeby to stwierdzić teraz to bym musiał mieć taki odtwarzacz do porównania Na koniec jeszcze raz dzięki za pomoc Jah bless.

co do srebro / złoto to srebro jest jednym z najlepszych przewodników, złoto pod tym względem wypada znacznie gorzej Złoto na połaczeniach stosuje sie tylko dlatego ze nie reaguje z powietrzem i nie utlenia się... to jet główny powód stosowania złota na wtyki, poprostu jest to zabezpieczenie antykorozyjne które powoduje najmniejsze straty prądowe Srebra na połączenia się nie stosuje ponieważ ono się utlenia po czasie za to rewelacyjnie sprawdza się w przewodach

nie wiem czy znajdziesz w tej cenie ale MSI megastick polecam Bardzo fajnie brzmiące playerki jak za tą kase

NTFS NTSC to system w TV

cóż prawdę mówiąc nie wiem jak to jest w przypadku słuchawek ale w przypadku głośników różnica jest wyraźnie zauważalna Właśnie trzymam w swoich lapkach nówki EP-ki i zamierzam je wygrzać Jak napisał nfsu jest to proces stopniowy i tylko wprawione ucho wychwyci różnicę i to często tez jak osoba wie w co się wsłuchać Większość osób które do mnie przyjeżdżają nie słyszy różnicy pomiędzy systemem głośników za 300zł a za 1000zł Dopiero jak im się wskaże detale i powie w co należy się wsłuchać wtedy dopiero zaczynają dostrzegać pewne szczegóły Muzyki po prostu też trzeba się nauczyć słuchać Ja np różnice w przewodach dostrzegam co nie raz zostało sprawdzone, ale ja po prostu muszę je dostrzegać a zamiast słuchać muzyki słucham detali... momentami sam siebie tym denerwuje ale to już takie zboczenie

raczej nie Jezeli komp chodzi normalnie nie powinno sie zmieniac biosu

Jako ze w wątku założonym przeze mnie wywiązała się mała dyskusja na temat wygrzewania/docierania słuchawek postanowiłem tu opisać ten proces. A oto link do tematu założonego przezemnie: http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=13594&st=0 Pisze to w oparciu o swoje doświadczenie w dziedzinie Car-Audio ale przenośne urządzenia audio są właściwie tak samo zbudowane i posiadają taką samą zasadę działania tyle tylko ze są zminiaturyzowane. Nie wiem jaki to ma wpływ na słuchawki czy playerki ale myślę ze też pewien ma. Mama nadzieje ze się komuś przyda czy to w użytkowaniu plajerków czy tez domowego lub samochodowego audio. A proces ten jest często lekceważony i pomijany. A wiec tak: Wygrzewanie nie polega pozostawieniu komponentów na słońcu czy kuchence przez kilka godzin ale na mechanicznych i elektrycznych zmianach własności materiałów w celu jak najlepszego odtwarzania muzyki. Każdy sprzęt po włączeniu potrzebuje pewnego okresu czasu aby kondensatory zostały prawidłowo naładowane, przekaźniki załączone, a we wzmacniaczach temperatura końcówek mocy ustabilizowała się. Na pewno cześć z was zaobserwowała ze na mrozie wasze plajerki graj nieco inaczej to jest właśnie spowodowane nieustabilizowaną i nieodpowiednią temperaturą elementów elektrycznych Sprzęt jest projektowany i strojony dla odpowiedniej temperatury jaką może osiągnąć w normalnym użytkowaniu i w tej danej temperaturze lub rozpiętości temperatury osiąga on najlepsze parametry, czyli posiada najmniejsze zniekształcenia nieliniowe i posiada najlepsza sprawność. Stad tez bierze się to ze audiofile "rozgrzewają" sprzęt przed rozpoczęciem właściwego odsłuchu W przypadku "wygrzewania" głośników czy tez słuchawek (szczególnie tych wyższej klasy) jest to zupełnie inne zjawisko niż w przypadku elektroniki. Często zaraz po zakupie i podłączeniu głośników zauważamy ze dźwięk jest zupełnie inny niż ten który słyszeliśmy u znajomego czy też w sklepie. Dźwięk jest szorstki, chłodny i ze znacznym uwydatnieniem sybilantów po czasie to ustępuję. Jest to właśnie efekt wygrzewania się głośników. Wygrzewanie czy też docieranie ( różnie to bywa nazywane ) w przypadku głośników jest to okres w czasie którego to głośnik dociera się mechanicznie, delikatne elementy zawieszenia uzyskują odpowiednią elastyczność, klej na karkasie cewki uzyskuje swoje właściwości i głośnik odpowiednio się „układa”. Podobnie jak samochód po odpowiednim dotarciu odwdzięczy nam się odpowiednią mocą uzyskiwaną przez silnik i bezawaryjną pracą w dalszej eksploatacji tak i głośniki będą wierniej odtwarzały impulsy elektryczne pochodzące ze wzmacniacza i dźwiękiem który nie zmieni się nawet przez kilka lat użytkowania. Tyle teorii i wprowadzenia, może proces laboratoryjny pominę ponieważ ciężko by nam było w ten sposób dotrzeć nasze przetworniczki w domu. Przejdę od razu do podstawowego docierania jakie możemy wykonać w domu a jest to proces bardzo prosty. W przetwornikach najniższej klasy możemy praktycznie ograniczyć się do słuchania muzyki na początku na 1/4 mocy, następnie przez kilka godzinek na ½ a w miarę jak słyszymy poprawę brzmienia co jakiś czas zwiększać moc aż do ok ¾ W przypadku wyższej klasy sposób i okres docierania jest najczęściej opisany instrukcji obsługi, trwa on od kilku godzin do kilku dni a czasami nawet miesięcy ale główna zasada pozostaje taka sama. Najlepszym wyjściem byłoby puścić sygnał zawierający pełne pasmo o różnych modulacjach. Takie sygnały można znaleźć na płytach XLO (dystrybutor Audio Center) oraz Densen (Hi-Fi Sound Studio) ewentualnie Można też puścić sygnał z tunera - biały szum pomiędzy stacjami. Podobnie jak wcześniej co jakiś czas stopniowo zwiększając głośność. Ważne żeby nie katować od razu głośniczków na pełnej mocy!!! Może to spowodować trwałe uszkodzenie mechaniczne. Mam nadzieje ze komuś się to kiedyś przyda, jak mod. Uzna to za przydatne to może podkleić a jeżeli za zbędne to usunąć lub przenieść do innego działu Całość, jak już wcześniej wspomniałem, napisałem w oparciu o swoje doświadczenie w dziedzinie Car-Audio ale myślę że jeżeli już różnica jakaś jest to będzie ona jedynie w czasie trwania okresu docierania i ew. w stopniu zauważalności efektów tego procesu. Pozdrawiam Vyzn-R