Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Sly30

Zarejestrowany
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sly30

  1. Tych nie miałem. Za to różne Audeze słuchałem i nie dla mnie. Przyciężko, zmulony dźwięk.
  2. Dzięki za info. Jeśli SE to jasny przekaz to odpadają. Nie lubię takiego grania. Na dłużej meczy. Ether Flow są super, co nie znaczy, że nie można lepiej, czy trochę inaczej. Utopie miałem. Nie moje granie.
  3. Dotarły do mnie informacje, że Ether 2 grają gorzej niż Ether Flow. Myślałem czy swoich Ether Flow nie wymienić na coś nowszego, tak dla poprawy zimowej aury, ale HE-1000SE nie ma jak posłuchać, a Ether 2 można sobie odpuścić.
  4. Dzięki za info. Wiem, że HEki są bardzo wygodne. Ale Finale też mają wielkie poduchy. Powinny być wygodne.
  5. A jak w waszej ocenie mają się HE-1000SE vs Final D8000?
  6. Coś bliżej o HE-1000SE? Używam Ether Flow i bardzo mi odpowiadają, ale zawsze kusi coś nowego. Może te nowe HEKi są warte grzechu?
  7. Czyli nadal nikt z kolegów nie miał u siebie dłużej Final D-8000?
  8. Inna kwestia, to późniejsze przeceny, rabaty, promocje, łączone pakiety itd. Ale liczy się pierwsza cena detal. Ona pozycjonuje sprzęt.
  9. Tak czy inaczej cen nie opuszczą. Na 100% będą ceny podnosić. Opuszczenie cen uważają za przyznanie się do gorszej jakości niż oferuje konkurencja. Dlatego nawet jeśli jakość i tak będzie gorsza niż u konkurencji, to ceny będą windować żeby pozycjonować się możliwie jak najwyżej. To znana socjotechnika marketingu. Tak ukrywa się i maskuje niższą jakość. A gdy jakość jest wysoka, to ceny winduje się jeszcze bardziej, żeby pokazać, że odskoczyło się konkurencji na tyle daleko, że ta nie wchodzi do tej samej ligi. Ceny finalne niewiele mają wspólnego z realnymi kosztami produkcji i z technologiami.
  10. To nie do końca jest prawda. Firmy z tańszą ofertą patrzą na ceny tej topowej oferty i gdy ta rośnie, a rosnąć będzie, to i ci tańsi będą ceny podnosić. Skoro do tej pory model Y był za pół ceny modelu X, to nie ma powodu, by było taniej. A że model X podrożeje o 50% w ciągu np 6 lat, to i model Y podrożeje proporcjonalnie. Jest to chore, ale taki mechanizm ma miejsce. Musi. To są mechanizmy rynkowe. Susvary, to już inny pułap cenowy. HE-1000 v1 dość szybko zostały zastąpione v2. Po pewnym czasie by utrzymać sprzedaż będą musieli je odświeżyć i coś tam poprawią oznaczając jako v3. Wtedy znów pojawią się w prasie recenzje i znów o firmie będzie głośno. Przecież nikt nie będzie ponownie opisywał modelu v2, który był już dawno wszędzie opisany. To takie błędne koło, ale tak to działa. Przy okazji taka premiera nowej wersji daje pretekst by podnieść ceny. Tak było już przy v2. Nie było technologicznego usprawiedliwienia dla wyższej ceny, a jednak podniesiono ją. Strzelam, że w 2019 wejdzie na rynek v3, za cenę o 500-1000$ wyższą niż v2. Dwa lata później wyjdzie następca Susvar, za 8000$.
  11. Świat nie znosi próżni i zastoju. Gdy Final wypuści topowe planary, wyższy model niż D8000, za ok 5000€, to znając ten świat, chwilę później pokażą się HE-1000 v3, pewnie też za ok 20tys. Wyścig zbrojeń będzie trwał i ceny będą szybować w górę.
  12. Ethery przekonały mnie brzmieniem. Najlepsze z tego co miałem okazji słuchać. Może posłucham jeszcze Final D8000. Kennertonów nie słuchałem, bo nie chciałem. I tak bym nie kupił. Zawsze w przyszłości wychodzi coś nowego i zawsze w końcu sprzedaje się swoje słuchawki, by kupić inne. Przy dalszej odsprzedaży ruskich, to już nie jest jeden czort. Nikogo też nie przestrzegam. Każdy ma własny rozum i głosuje swoimi pieniędzmi. Sowieckiej technice nie ufam i ich elektroniki nigdy nie kupię.
  13. Nie ma sensu ciągnąć tematu wojny. Długo można by przerzucać się argumentami. Chyba dla każdego jasne jest, że sowiecka elektronika i technika, od zawsze to były kiepskie produkty. Wielu z nas pamięta lata komuny, gdy wygłodzony polski rynek zalany był tandetną i awaryjną elektroniką z ZSRR i jak każdy z nas unikał tego jak ognia. Za to sprzęty z Japonii, USA, UK, czy Niemiec były obiektami westchnień i marzeń. Zresztą sami Rosjanie też nadal zdecydowanie preferują elektronikę z Zachodu i Japonii.
  14. Akurat historia to moje kolejne hobby poza audio. Manstein był genialnym strategiem, szanowanym nawet przez Sowietów. Twój przykład tylko pozornie jest prawdziwy. Pantery i Tygrysy było dużo lepsze technicznie niż T34, ale było ich za mało, za późno wprowadzono je na front, Tygrys był też za ciężki jak na błota Rosji i pierwsze wersje były niedopracowane przez pośpiech produkcyjny. Poza tym dochodziły problemy logistyczne z zaopatrzeniem w części, w paliwo, z serwisem, z szybkim uzupełnianiem strat wśród załóg itd. T34 były po prostu liczne. Przewaga w liczebności i zaopatrzeniu w serwis, części i nowe załogi. Do porażek dołożył się też sam Hitler błędnymi decyzjami pod wpływem amfetaminowych zastrzyków dr.Morella. Dlatego Niemcy przegrali. Ale same Niemieckie czołgi były znacznie lepsze.
  15. Nie mają i nigdy nie mieli kultury technicznej jak Niemcy, Japonia czy kraje Skandynawskie.
  16. Fajny żart. Słuchawki to sprzęt techniczny. Nie ma nic wspólnego z duchem artystycznym. A techniczne sprzęty sowieci zawsze mieli bardzo słabe i awaryjne. Oni mają do wszystkiego bardziej niechlujne podejście.
  17. Wiadomo, że jakoś się da słuchać. A co do propozycji Kennertonów, to nie mam zaufania do sowieckiego ducha w elektronice. Oni zawsze w tym aspekcie kuleli. W świecie słuchawkowego audio, ta firma praktycznie nie istnieje. Może nie są złe, ale późniejsza odsprzedaż może być bardzo trudna.
  18. Słuchałem różnych Audeze i żadnych bym nie kupił. Do HE-1000 i Ether Flow nie mają startu. Pomijam już częstą awaryjność Audeze i problemy z utrzymaniem jakości wykonania, ale samo brzmienie nie jest warte ceny, a nawet połowy ceny. Może nie jest ono złe same w sobie, ale porównanie pokazuje ich słabości. HE-6 bardzo dobre. Też słuchałem, ale całościowo wole HE-1000 i Ether Flow. Tylko tych D8000 muszę jeszcze posłuchać. Argumentacja, że trzeba im dać odpowiedni tor to takie zaklinanie rzeczywistości. Zawsze jest tak, że każdy słuchawki w pewnej konfiguracji zagrają lepiej, w innych gorzej. Ale obiektywnie mają jednak swoje cechy brzmieniowe. Równie dobrze i do HE-1000 trzeba dobrać odpowiednie źródło czy amplifikację.
  19. Słuchałem różnych Audeze i żadnych bym nie kupił. Do HE-1000 i Ether Flow nie mają startu. Pomijam już częstą awaryjność Audeze i problemy z utrzymaniem jakości wykonania, ale samo brzmienie nie jest warte ceny, a nawet połowy ceny. Może nie jest ono złe same w sobie, ale porównanie pokazuje ich słabości. HE-6 bardzo dobre. Też słuchałem, ale całościowo wole HE-1000 i Ether Flow. Tylko tych D8000 muszę jeszcze posłuchać. Argumentacja, że trzeba im dać odpowiedni tor to takie zaklinanie rzeczywistości. Zawsze jest tak, że każdy słuchawki w pewnej konfiguracji zagrają lepiej, w innych gorzej. Ale obiektywnie mają jednak swoje cechy brzmieniowe. Równie dobrze i do HE-1000 trzeba dobrać odpowiednie źródło czy amplifikację.
  20. Jeśli ktoś chce na planarach słuchać metalu, to możliwe. Ale do jazzu, soul, czy muzyki elektronicznej, to już inna sprawa. Wiadomo, każdy ma swój gust. Z planarôw tylko Ether Flow i HE-1000 są dla mnie warte zachodu. Abyssów nie słuchałem. Ciekawią mnie te Finale. Inna kwestia, to zastanawiające jest jakim cudem do metalu od szybkich Ether Flow, ktoś woli spowolnione i lekko przymulone Audeze? Nie pojmuje tego. Ale nie słucham metalu. Chyba, że do metalu tylko Abyss. Co do Audeze, to słuchałem kilku modeli i nie rozumiem zachwytów. Granie nijakie, bez blasku, trochę matowe, bez energii, bez ekspresji. Taki nudny usypiacz. Dopóki nie posłuchałem HE-1000 i Ether Flow też uważałem, że nie są takie złe, ale nie kupiłem. Nie przekonały mnie. Ale dobrze, że ludzie lubią różne rzeczy.
  21. Czy ktoś z Panów słuchał tych Final D8000? Ponoć jedyne mogące zagrać jeszcze trochę lepiej niż Ether Flow. Tyle, że 2x droższe. Ma być też model tańszy i jeszcze droższy model topowy Finala jako planar, ale to chyba za rok. Inna kwestia, to czy faktycznie zagrają lepiej, ciut lepiej czy może tylko nieco inaczej.
  22. Dla mnie wszystko ok. Dziwi mnie tylko, że ktoś bierze realnie cenę z USA. Do cen z USA należy dodać ok 40-50%.
  23. A gdzie koszt wysyłki,cło i VAT liczone progresywnie?
  24. Nie oceniajmy kolegi tak złośliwie. Każdy kiedyś sprzedaje swój sprzęt i kupuje inny. Nie ma w tym nic złego. Nowy wtedy podoba się bardziej i dlatego też doszło do wymiany. Ale to nie znaczy, że poprzedni sprzęt był czy jest nadal zły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności