tobix10

Jeszcze trafiłem na taką pozycję: FiiO FT5. Cenowo jak Ananda na promocjach, dużo pozytywnych opinii, cieplejsze brzmienie, niby brak sybilantów, więcej basu. Mają ciekawą charakterystykę, na pewno będzie warto posłuchać, bo może byłyby to słuchawki dla mnie bez potrzeby używania EQ. Nie wiem czy mieliście okazję ich słuchać, bo są dość nowe, ale będę miał na nie oko.

Dzięki, postaram się gdzieś posłuchać tych Philipsów a teraz może zmienię DACa, żeby rozwiązać problem wielu wejść dźwiękowych. Patrzyłem na FiiO K7 BT, bo ma BT i dużo wejść. Chciałbym do niego podłączyć jednego kompa po USB, tablet przez BT i laptopy poprzez HDMI->optyk (uzywam TV jako monitora). Poza tym dodać jeszcze chcę moje już dość leciwe głośniki stereo (aktywne) jako drugie wyjście a ten DAC takie posiada i pozwala przełączać wyjścia. Coś tutaj doradzisz? K7 powinien być dobry pod HifiMany. Nie wiem czy znajdę znacznie tańszego DACa BT z takimi możliwościami.

Hmm, nie ukrywam, że kuszą ceną a dzisiaj jeszcze bardziej obniżyli :). Powiem ci, że ja nie uważam Devy za ciemne ale to może być pokłosie mojego Fiio, bo jak podłączę je do iPada to jest ciemniej. W każdym razie tak jak napisałem posiłkuję się EQ i jest to dla mnie przyjemniejszy dźwięk, ale znowu z iPada odbieram je gorzej. Przydałyby mi się słuchawki, które mogę używać bez zewnętrznych daców, bo mam trochę tych sprzętów a nie chce mi się go przepinać. A Sundara też jest jaśniejsza od Devy? Może masz jakąś propozycję na poziomie Anandy albo na niższym poziomie jako uzupełnienie do Devy tak żeby były bardziej angażujące w grach/filmach? W pierwszym przypadku zostałyby tylko jedne słuchawki a w drugim dwie pary. Nigdy nie słuchałem AudioTechnicy być może to jest jakiś kierunek?

Cześć, obecnie od 2 lat mam słuchawki Hifiman Deva. Ogólnie bardzo spodobały mi się planary i je wybrałem. Beyerdynamicy mi nie przypasowały a Sennheisery pomimo, że mają nawet fajny dźwięk to ten bliski wokal mnie nie przekonał (HD600). Dźwięk Hifiman mi najbardziej odpowiadał aczkolwiek sybilanty są nieprzyjemne. Praktycznie cały czas używam ustawień EQ oratory1990 i to mi najbardziej pasuje. Mam je połączoną przez FiiO E10K Olympus 2 więc nic specjalnego. Deva podoba mi się w kwestii słuchania muzyki (słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho) ale w grach uważam, że jest średnio. Moje pytanie jest takie czy Ananda może być lepsza do gier (bardziej ekscytująca ;D)? Czy ma łagodniejszy dźwięk (bez tych sybilantów) i czy może mógłbym obejść się bez EQ? Czy da radę jej używać bez DACa? Czy dużo na tym straci? Potencjalnie będzie też podłączana do iPada i Macbooka. Pytam o ten model https://mp3store.pl/sluchawki/hi-end/hifiman/2022031055594160425//hifiman-ananda-stealth-magnet-edition

Trafiłem w sieci na wątek o sensie używania monitorów zamiast głośników komputerowych. Autor zdecydował się na zakup Hedd type 05 i bardzo je wychwalał także za muzykalność. Chciałbym wymienić swoje bardzo stare i niskopółkowe głośniki Geniusa na coś znacznie lepszego, dlatego zastanawiam się czy zamiast kupować głośniki typu Edifier nie zdecydować się na monitory. Ostatnio kupowałem słuchawki, trafiły mi się Hifimany Deva na promocji i mam je ustawione na presecie od oratory. Jeżeli chodzi o słuchawki to jak widać preferuje krzywą Harmana, natomiast jeżeli chodzi o głośniki to nie wiem. Niby powinny być liniowe, ale raczej niesterylne. Czy gdyby dźwięk na monitorach mi nie odpowiadał to uda mi się go skorygować poprzez EQ? Będą używane do wszystkiego czyli muzyki, gier i filmów. Jeżeli chodzi o muzykę to słucham "wszystkiego" od rocka, metalu, po elektroniczną, hip hop i rap. Wszystko co mi wpadnie w ucho :). Heddy są za 3k, nie jestem jeszcze przekonany do takiego wydatku zwłaszcza że musiałbym chyba dokupić interfejs żeby je podłączyć do kompa, więc jeżeli ktoś będzie coś proponował to zacznijmy od górnego limitu 2k. Moje głośniki są 6cm od ściany, więc preferowany bass reflex z przodu.

Tak, czytałem że jest różnica i to jest spoko, bo jak się podłączę to oczekuje lepszego brzmienia. A jesteście mi wstanie powiedzieć, tak ogólnie, czy dużo się traci na jakości dźwięku w takich słuchawkach podłączonych po kablu od czysto przewodowych. Weźmy ten model ANC700BT który jest dość drogi, bo w regularnej cenie ~600zł do takich Philipsów Fidelio X2HR za 500 zł, które w promocji można złapać nawet poniżej 400 zł. Czy można oczekiwać zbliżonej jakości dźwięku po kablu, czy jednak takie Philipsy będą je biły na głowę?

Dzięki za propozycje. Właśnie szukałem recek Pioneerów (nie ma ich dużo), ale z tego co wyczytałem to nie ma tam dużo basu, więc przypuszczam że mogą być porównywalne do tego co mam. Nie przekonuje mnie też czas pracy na baterii, bo 12h to trochę mało przy ładowaniu przez 4h. Natomiast z tymi ATH-ANC700BT to niezła opcja ze względu na promocje. Według recki są bardziej basowe, idealnie pasujące do moich wymagań.

Tego nie napisałem, ale wolę kupić nowe. Zwiększę też budżet w poście do 400zł. Tyle mogę dać ;p, droższe słuchawki jedynie na promocjach. @kamil_jarmusik od jakiej kwoty twoim zdaniem warto rozważać bezprzewodowe?

Chciałbym kupić słuchawki (wokółuszne, nauszne) do użytku domowego (bezprzewodowo z ipadem, przewodowo z kompem). Jednak wciąż zastanawiam się czy mają być przewodowe czy bezprzewodowe + kabel. Moje wszystkie urządzenia jeszcze mają wtyczki jack 3.5, z drugiej strony BT będzie wygodniejsze tylko nie wiem jak z jakością dźwięku, bo nigdy takich nie miałem. Aktualnie mam Somic v2 z FiiO E10K Olympus 2 i chciałbym przede wszystkim, żeby nowe słuchawki miały więcej basu. Teraz używam tego bass boostera z fiio, bo bez niego jest strasznie płytko, ale z nim też jak dla mnie jest niewystarczająco. Oczywiście to zależy od muzyki, ponieważ do rocka i metalu są ok, ale w elektro czy rapie brakuje tego czegoś :). Moje pytania 1. Jak jest z tą jakością dźwięku na BT. Porównując ten sam przedział cenowy dla BT i kablowych czy spadek jest znacząco odczuwalny? 2. Czy słuchawki BT które mają wejście na kabel grają na tym kablu dobrze i czy mogę oczekiwać jakości tradycyjnych słuchawek przewodowych z tej samej półki cenowej? W zasadzie decyzja o wyborze słuchawek zależy od drugiego pytania, bo tak jak pisałem chciałbym słuchawki o odmiennej charakterystyce niż Somic (bardziej basowe) i także używać ich podłączając do DACa. W związku z tym proszę o pomoc w wyborze słuchawek do 400 zł (BT + przewód) albo tradycyjne jeżeli te pierwsze są jednak dużo gorsze.

Po opiniach AKG wyglądają na bardzo wytrzymałe. Mam jeszcze jedno pytanie, ponieważ znalazłem bardzo pochlebne recenzje na temat innych słuchawek. Czy opłaca się dołożyć do Superlux HMC631?

Cześć, zepsuly mi się słuchawki Maxell Retro DJ (chyba kabel) i zastanawiam się na co je wymienić. Niestety nie znam się na słuchawkach, Maxelle też kupiłem radząc się na forum. Myślę, że maksymalnie mogę wydać 200zł. Jeżeli chodzi o wymagania co do brzmienia to słucham różnych gatunków muzycznych ale dominującym jest rock. Chciałbym się też doradzić w kwestii karty dźwiękowej. Na płycie głównej mam integre ALC1150. Czy opłaca się kupować słuchawki za 200zł do takiej karty? W jakiej kwocie byłbym w stanie kupić w miarę porządną kartę dźwiękową? Zaznaczam, że moja płyta nie ma PCI. Patrzyłem na Encore RM i podoba mi się, że nie dociskaja za mocno i mają wymienny kabel, ale nie wiem czy to jest najlepszy wybór.