Cześć,
szukam słuchawek, sam nie wiem czy TWS, dokanałowych czy nausznych, natomiast przypadek użycia jest dość specyficzny.
Potrzebuje czegoś do treningów w cichym miejscu (także ANC nie ma znaczenia), z którego zdarza mi się wdzwaniać na spotkania w pracy. Zależy mi na jakości dźwięku i wygodzie noszenia, dodatkowymi bonusami byłaby możliwość przełączania piosenek z poziomu słuchawek i/lub wyłączania mikrofonu bez dotykania telefonu. Źródłem w tej chwili byłby Galaxy S10, jak padnie to pewnie wymienię go na nowego Galaxy S.
Normalnie używam naprzemiennie Sennheisery HD 555 i Soundmagici E50 (jak chce mi się wyciągać z plecaka), podpięte do Prodigy Cube Black (z tym domyślnym OpAmpem). Dźwięk soundmagiców pasuje mi bardziej. Słucham wszystko, stonery, pop, black metal, rap, elektronikę, Elliotta Smitha.
Co do TWS vs nauszne, nigdy nie korzystałem z tego pierwszego rozwiązania, stąd mały brak zaufania do wygody, ale jeśli w tej samej cenie można mieć co bardziej spełnia moje potrzeby to oczywiście z chęcią wypróbuje.
edit. Z tego co widzę w przeszłości do podobnych potrzeb polecane były kolejno Huawei FreeBuds Studio, Pioneer SE-MS7BT-K, Pioneer SE-MS9BN, Audio-Technica ATH-SR50BT ale z tego co widzę raz że nie bardzo da się je teraz kupić, a dwa że ostatnie ceny były astronomiczne i mocno poza budżetem. Wynika to z powszechnych problemów z dostępnością wszystkiego, czy po prostu doczekały się jakichś następców?
edit. 2 Po szerszym zbadaniu tematu wychodzi na to, że lekko przekraczając budżet, powinienem wybierać pomiędzy Audio-Technica ATH-ANC900BT a Edifier W860NB. Jakieś sugestie odnośnie wyboru pomiędzy dwoma modelami? Nie udało mi się tego potwierdzić w instrukcji tych produktów, ale czy ktoś orientuje się czy można wyciszać mikrofon w którymkolwiek z tych modeli? (Edifier ma guzik voice assistant, który czasami na to pozwala)
Inna opcja to Audio-Technica ATH-M50xBT2, ale tutaj mocno bym odpływał z budżetem (900zł+).