Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

killwasi

Bywalec
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez killwasi

  1. killwasi

    DIY mikser audio

    Trochę złota łopata, ale też szkoda żeby temat umarł. @piecho udało się cos dalej z tym zdziałać? Bo z tym schematem to pewnie nie za bardzo, ale jakby co to mogę coś pomóc Koszt zrobienia takiego w miarę sensownego miksera raczej nie będzie niski i niewykluczone, że bardziej opłacalny byłby zakup jakiegoś taniego Behringera, ale zawsze fajnie się pobawić w takie DIY
  2. Wątpię czy warto Tutaj wygrała chęć uplecenia sobie warkocza for fun Sens by to miało pewnie większy gdyby te 4 żyły w każdym z kabli były ze sobą zwarte na całej długości przewodu, a nie tylko w miejscu wtyczek - ale nadal byłby to przerost miedzi nad treścią Pady to oryginalne welury HiFimana. Nie wiem czy to optymalna opcja to nie bawiłem się w HE400 w swapowanie padów tylko zamieniłem domyślne pleathery na welur po pierwszym dniu i tak już zostało
  3. Kabelek do HiFimanów w kolorystyce Vaporwave Nawet całkiem giętki i wygodny jak na 16 żył (4x wybebeszony Canare Quad)
  4. Nacisk powinien szybko ustąpić, pady też pewnie odrobinę oklapną i będą mniej sztywne. Czy wygrzewanie wpłynie? W audio mamy ten problem, że z fizycznego punktu widzenia wszystko, dosłownie WSZYSTKO wpłynie na brzmienie. Pytanie czy wpłynie istotnie/zauważalnie w porównaniu z takimi czynnikami jak zmiana nacisku i tym samym odległości driverów od uszu. To niestety wpływa na powstawanie kultów i istnych religii wokół sprzętu. Nie idź tą drogą Co do kabli to fakt, ta seria ma dziwne upodobanie do montowania dużego jacka na końcu plus Sennheiser kocha używać niekompatybilne z niczym innym konektory Ale dziwne, że nie miałeś w zestawie przejściówki na małego. Możesz albo wydać jakieś 50 na kabelek, albo uciąć dużego jacka z oryginalnego i podlutować sobie co tylko tam chcesz
  5. Co do różnic między modelami rodziny 558, 559, 599 to niestety nie mogę się wypowiedzieć, natomiast przykładowo różnica między 555 a 558, nie jest na tyle drastyczna, żeby przepłacać za słuchawki do lapka. Na pewno 599 będą najlepsze, ale nie wydaje mi się, żeby to była istotna różnica bez dodatkowego wzmacniacza AKG będą na pewno trudniejsze do napędzenia, ale odsłuch z lapka czy telefonu nie powinien być problemem, chyba że słuchasz dość głośno. Za to będą dużo zyskiwać jeśli zdecydujesz się je później podłączyć do lepszego źródła. Wg producenta różnica w skuteczności ma się następująco: K702: 103 dB / 1Vrms (65 Ω) -> ~91 dB / mW HD 599: 106 dB / 1Vrms (50 Ω) -> ~93 dB / mW HD 559: 108 dB / 1Vrms (50 Ω) -> ~95 dB / mW HD 558: 112 dB / 1Vrms (50 Ω) -> ~99 dB / mW Wynika z tego, że najłatwiej napędzić HD558, a najtrudniej K702.
  6. Również polecę podobnie jak @Play, coś z tej rodziny Senków. Osobiście nie miałem nigdy HD599, ale miałem HD558 i mogę spokojnie powiedzieć, że warto. HD558 są tańsze, ale raczej podobna półka plus to, że HD599 cierpią na masę podróbek na rynku Odnosząc się do Twoich obaw, owszem wyglądają jak zamknięte, ale są otwarte, lekkie i nie cisną. Ze względu na owalną muszę, mają sporą szansę podpasować najbardziej uniwersalnie pod kątem wygody. Beyery DT990 mają silniejszy docisk, ale niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, bo miałem styczność tylko z używanymi 558, więc mogę nie wiedzieć jak dociskają nowe K701/K702 też będą dobrym wyborem. Wygoda zależy tutaj też od tego, czy twoje ucho woli owalny kształt muszli (Sennheiser) czy okrągły (AKG, Beyer, ATH). Co do ATH to mam AD900X, czyli ta sama rodzina co AD500X i nie są one (DLA MNIE) demonami wygody, natomiast bardzo lekko siedzą na głowie. Gdybym miał kierować się kryterium słuchawki, na których mógłbym godzinami oglądać filmy na lapku nie męcząc ucha to lista wyglądałaby następująco: K702 > HD558 > AD500X > DT900 (K702 wyżej od HD558 bo wydaje mi się, że dają mimo wszystko więcej miejsca na ucho, ale pamiętaj że to moje ucho ) Natomiast jeśli masz okazję przetestować AD500X to zrób to, bo jeśli podejdzie Ci wygoda to mają potencjał na zwycięzcę. Btw. moje AD900X są na sprzedaż za niewiele ponad twój budżet
  7. Gdyby ktoś w przyszłości miał podobny dylemat to u mnie skończyło się na Technics SL-QD33 i póki co zdaje się spełniać swoje zadanie
  8. Hej Szukam przejściowego gramofonu żeby jak najszybciej móc sobie zarzucić vinyle, a w międzyczasie polować na jakiś konkretniejszy model. Chodzi mi o to, żeby na spokojnie bez pośpiechu wybrać dobry sprzęt, a jednocześnie mieć coś co działa od razu. Jestem zupełnie zielony w temacie, więc liczę na pomoc Wymagania: Cena: Najtańszy, który nie poniszczy płyt. Obecnie rozglądam się w przedziale około 200zł, ale nie wiem czy jest on sensowny. Jakość dźwięku: Tak jak wspominałem, ma to być sprzęt przejściowy na kilka miesięcy, więc nie liczę na cuda - tym bardziej, że mówimy o płytach vinylowych (shtstrm alert ). Ważniejszą kwestią będzie pewnie w tym przypadku trzymanie prędkości, itp. Preamp: Bez znaczenia. Wygląd: Zazwyczaj wygląd w audio stoi dla mnie na samym końcu, ale najchętniej coś niewielkiego o prostej i zwartej budowie. Kolor bez znaczenia. Na serwisach ogłoszeniowych jest spory wybór, a o recenzje starego sprzętu ciężko. Oprócz oczywistych polecanek, myślę że bardzo pomocne (jeśli nie bardziej) będą "odradzanki". Czyli które modele to zdecydowane NO-GO?
  9. Projekt cały czas się rozwija, obecnie w ślimaczym tempie, ale się rozwija OTL był jednym z projektów przed Bosonami, więc tym bardziej się cieszę, że w końcu się wziąłem za jego skończenie
  10. Ciężko mi oszacować, bo tak naprawdę dawno dawno temu zrobiłem go w pewnej średnio udanej formie i co jakiś czas coś w nim zmieniałem. Doszła całkowita zmiana obudowy, bo nic się nie mieściło, potem dodatkowe ekranowanie trafo żeby była głucha cisza na wyjściu, a ostatnio wymiana lamp bo jedna była trochę wadliwa. Koszt zależy też od zastosowanych komponentów i może się mocno wahać. Myślę, że da się zrobić to za 500zł, zwłaszcza jak ktoś majsterkuje i ma trochę części. Mogę w razie czego część części odsprzedać wraz z płytką drukowaną, bo zrobiłem specjalną na samą sekcję zasilania i zamówiłem 2 sztuki - robiona na szybko i nie jestem z tego jakoś specjalnie dumny, ale działa. U mnie dużą część kosztu pochłonęło trafo robione na zamówienie pod zastosowania audio. Ogólnie to części powodujące rozrzut cenowy to transformator, lampy i kondensatory.
  11. Po dość długim czasie udało mi się dokończyć słynnego Kamykowego OLT IV. Zdecydowanie polecam każdemu, bo nie jest to trudna konstrukcja, a nawet na bieda lampach robi z HD600 zupełnie nowe doświadczenie
  12. killwasi

    Keith Flint nie żyje

    Szkoda człowieka. W takich sytuacjach warto podkreślać, że zdiagnozowana depresja nie jest jakimś złym samopoczuciem, które można przezwyciężyć pozytywnym myśleniem czy wyjściem do ludzi. Depresja to choroba, którą należy leczyć jak każdą inną - LEKAMI. Nie jest to ignorancją, bo faktycznie coś takiego ma miejsce (citation needed?), ale zapewne wynika po części z tego, że dopiero od stosunkowo niedawna wiedza o depresji zaczęła przedzierać się do szerszej publiki. Teraz trochę niepopularna opinia, ale jeśli ktoś świadomie i będąc w pełni sił mentalnych decyduje się na taki krok to osobiście uważam, że należy taką decyzje uszanować. Nie mam pojęcia czy tak było w przypadku Keitha, bo jednak wśród znanych artystów często jest dużo innych czynników, ale jeśli ktoś dochodzi do wniosku, że życie nie ma mu nic ciekawego do zaoferowania, a istnienie nie ma większego sensu czy celu to co zrobić Ten serial niestety bardzo źle podszedł do tematyki i raczej wyrządził więcej złego niż dobrego jeśli chodzi o postrzeganie samobójstwa. Tutaj np. krótkie podsumowanie dlaczego: https://www.psychologytoday.com/us/blog/promoting-hope-preventing-suicide/201704/13-reasons-why-13-reasons-why-isn-t-getting-it-right
  13. Zasuwam żeby zdążyć 😄 Coś na pewno będę miał, ale czy zdążę skończyć "fajne coś" to się okaże 😛
  14. Czyli w tym punkcie sugerujesz słuchanie ze słuchawek z niepodłączonym kablem zakładając że w punkcie 1. poziom grania miał być komfortowy? Może nie zczaiłem trollingu bo takie badanie faktycznie balansuje na granicy sensowności, ale w przypadku bardzo poważnych zaburzeń słuchu 😛
  15. Przeczytałem Twój post kilkukrotnie przed napisaniem mojego. Teraz ponownie przeczytałem kilkukrotnie i rozumiem go tak samo jak poprzednio 😉 Więc może po prostu czegoś nie czaję, więc wyjaśnij mi co wg Ciebie zrozumiałem źle? - Sugerujesz używanie stałego tonu 8kHz, tak? - Sugerujesz użycie pojedynczo-ślepej próby, tj. testowany nie wie jakiego kabla słucha w próbie X, ale osoba zmieniająca kabel, wie na jaki go zmieni, czyli nie są spełnione wspomniane przeze mnie założenia podwójnie-ślepej próby, tak?
  16. Jeśli chcielibyśmy sensownie porównać subiektywnie dwa kable to potrzebna byłaby podwójnie ślepa próba (ani słuchacz ani osoba decydująca o zmianie kabla nie może wiedzieć jakiego kabla używa - konieczna pomoc trzeciej strony. Taka jest uznawana metodologia badawcza przy tego typu porównaniach.) z zachowaniem dokładnie takiego samego ułożenia padów i zapewnienie by każdy z testowanych kabli wpływał tak samo na częstotliwość rezonansową muszli. Dzieki temu zapewniamy, że jedyną zmienną są właściwości elektryczne kabla. Dlaczego 8kHz? Jeśli już to lepiej sweep ESS (Exponential Sine Sweep) 20Hz - 20kHz. Jednak taki test nadaje się bardziej do pomiarów. Ze względu na ludzki słuch, który jeśli nie mamy ostrego stadium "pitch perfect", traktuje częstotliwości jak i amplitudę bardzo relatywnie. Oznacza to, że ani pojedyncza częstotliwość ani sweep nie będzie dobry do znalezienia znaczącej różnicy dla standardowego niewytrenowanego słuchacza. ESS jest bardzo dobry do wykrywania dysbalansu w słuchawkach ale nie do porównań AB. Moim zdaniem lepszym rozwiazaniem byłoby znalezienie kilku kawałków, które dobrze się zna, a które mają dobrze zróżnicowane pasmo. Np. pocztek "MUSE - Hysteria" gdzie mamy rzępolenie po strunach z perkusyjnymi transjentami. Sprawia to, że nasz słuch ma odniesienie względem rzępolenia przy porównawaniu uderzeń i vice versa odniesienie względem uderzen przy porównywaniu rzępoleń @Jakubas100 nie dziwi mnie, że to właśnie ta przejściówka może powodować różnice. Jeśli dobrze pamiętam to ma ona minimalnie mniejszą grubość niż standardowe wymiary. Bardzo niewiele, ale jednak na tyle, aby możliwe było odkładanie się na jej powierzchni zanieczyszczeń, które nastepnie mogą zadziałać jak jakaś pojemność pasożytnicza i baaardzo delikatnie filtrować dźwięk. Polecam przeczyścić końcówki całego toru przy pomocy np. izopropanolu. Nie uwierzyłbym w siłę takiego zjawiska gdybym sam nie doświadczył czegoś podobnego w Fostexach T50RP P.S. @Spawn miał na myśli pojedynczy ton 8kHz, a nie nagranie 8kHz. Polecam Audacity: Generate -> Tone lub jeśli chcemy sweep to Audacity: Generate -> Chirp, natomiast częstotliwość próbkowania na 44100 lub lepiej 48000 (lub max tego ile twój DAC wyciąga).
  17. Na sprzedaż dzisiaj sprzęt, który trzymam już za długo, ale jakoś nigdy ostatecznie nie miałem serca, żeby pozbyć się tych modeli Stax SR-84 Pro (lambda PRO junior): Słuchawki elektretowe z adapterem. Ich stan jest specyficzny.... Kupiłem je jako uszkodzone, ale chałupniczą metodą wymieniłem w nich osłonki przeciwpyłowe i działają. Nie maja już tej skuteczności co kiedyś, a do tego dochodzi dysbalans kanałów. Przez wymianę wspomnianych osłonek grają mocno średnio, ale jeśli ktoś jest odważny to może je zdjąć i cieszyć się na prawdę fantastycznym graniem, bo nagle pojawia się świetny dół i szybkość góry plus fajna scena Mówię "odważny", bo wiąże się to z możliwością otrzymania kopa z prądu przez zawieruszony włos na głowie - ale spokojnie szału nie ma zabić nie powinno Wizualnie i mechanicznie wszystko jest z nimi w jak najlepszym porządku. Ze względu na powyższe wady, które sprawiają, że w obecnym stanie osobiście ledwo mógłbym je nazwać słuchalnymi, cena jest jaka jest Niemniej jak ktoś chce się z nimi pobawić to na pewno wynagrodzą zainteresowanie W zestawie: - słuchawki Stax SR-80 PRO - adapter Stax SRD-4 - oryginalny karton Cena: 300 zł POSZŁO Sennheiser HD 480 Classic II: Bardzo fajne i niepozornie wyglądające słuchawki nauszne. Posiadają założone pady od Creative Fatal1ty ale dorzucam też oryginalne, które są dość zużyte. Słuchawki w pełni sprawne, stan wizualny poza trochę zużyta gąbka pałąka bez zarzutów. Sennheiser HD 530 II: Kolejny fajny staruszek od Sennheisera. Ma założone chińskie pady welurowe, na których gra znacznie lepiej niż np. na padach od HM5. Brakuje materiału pałąka, ponieważ zdjąłem go z zamiarem wymiany na jakiś DIY. Ostatecznie nie wymieniłem, a stary pałąk gdzieś zgubiłem. Są natomiast klipsy do zapięcia pałąka i wystarczy właściwie wyciąć z czegokolwiek jakiś kawałek materiału i pałąk gotowy Można też słuchać z powodzeniem tak jak są, bo trzymają się na głowie całkiem ok. Słuchawki w pełni sprawne, a z wyglądu poza wspomnianym pałąkiem to chyba nie ma się do czego przyczepić. Oba te modele sprzedaję jako komplet z uwagi na to, że posiadam tylko jeden kabelek który by do nich pasował. Jeśli jednak ktoś chciałby kupić którąś parę osobno bez kabelka to jak najbardziej możemy się dogadać W zestawie: - słuchawki Sennheiser HD 480 Classic II - słuchawki Sennheiser HD 530 II - oryginalny kabelek z przejściówką na dużego jacka Cena: 200 zł Najchętniej odbiór osobisty w Poznaniu. Mogę też wysłać inPostem - tak mi najwygodniej i najszybciej mogę taka paczkę nadać. Zdjęcia są mocno średniej jakości, bo tym razem niestety telefonem.
  18. Zapraszam Wczoraj wrzuciłem drivery do budy od HE-350, ale nie jestem do końca zadowolony z ich grania. Wiem jednak z czego to wynika i muszę dokonać kilku modyfikacji samej muszli, bo niestety nie jest ona przystosowana do tak sporych membran. Jak to się uda to myślę, że będę miał coś sensownego do pokazania
  19. Jeśli chodzi o wysyłanie czy pożyczanie prototypów na jakiś czas to oczywiście wyższy priorytet mają osoby, które przesłuchały dużo sprzętu z różnych półek cenowych czy np. takie, które zajmują się modowaniem słuchawek. Dobrze też jak ktoś ma określone upodobania brzmieniowe, czyli ktoś kto dużo w życiu przesłuchał i wie czego osobiście oczekuje od słuchawek ;) Natomiast jeśli ktoś chce wbić i posłuchać na miejscu Bosonów czy innych ciekawych par to ja zawsze jestem otwarty :D
  20. Nie śledzę tego wątku, ale zawsze chętnie na meeta wpadnę. Tylko żeby tym razem się odbył 😛
  21. Również chętnie wpadnę 😄 Do tego czasu powinienem mieć już kilka fajnych prototypów Bosonów 😄
  22. Jak ktoś mieszka w Poznaniu to ja zawsze chętnie służę posłuchaniem Niedługo będę miał kilka prototypów bardziej odpornych na wysyłanie (chodzi o pałąk) i wtedy bardzo chętnie powysyłam je na testy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności