Skocz do zawartości

KHRoN

Legendarny
  • Postów

    16009
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez KHRoN

  1. > Linuxy windy są pisane pod x86 u wot m8? linuksy można skompilować na DOWOLNĄ architekturę, przecież dostajesz źródła kernela oraz wszystkich aplikacji gnu i posix, i całą resztę (arm-y każda szanująca się dystrybucja obsługuje w postaci prekompilowanych paczek) windowsy też od dawna nieaktualne, bo microsoft utrzymuje od dawna architekturę itanium dla serwerów i od paru lat windows rt na arm-y a realne koszta raspberry pi (mówię o cenach polskich, nie kombinowanie z ebaya): - samo pi 180zł - zasilacz 30zł - obudowa 30zł - wifi 40zł razem wychodzi 280zł na start ALE: - wifi nie jest potrzebne (jest gniazdko ethernet w standardzie) - obudowa nie jest potrzebna (do działania) - zasilacz można dosztukowac (dowolny ponad 1A z microusb z dowolnego telefonu wystarczy) wtedy okazuje się że faktycznie całkowity koszt to te 180zł za "nowe" pi i 140zł za "stare" pi
  2. otwieranie ipoda kartą jest masakryczne jak się wcześniej tego nie próbowało T_T połamałem dwa rogi karty (na szczęście chyba tylko kartę zniszczyłem) zanim wpadłem jak podważyć obudowę żeby zeszła... ... włożyłem przejściówkę i tą kartę kingston, i itunes normalnie odtworzyło ipoda, coś się właśnie kopiuje nie zamykam go tylko posłucham chwilę, jak będzie ok to zaczekam jeszcze na baterię, kusi mnie też wymiana kondensatorów ale jak na złość nie mogę teraz znaleźć linku do opisu co i jak w 4g
  3. (bierze popcorn) ok, spiskowy audiofil mode on, dawajcie
  4. charakterystyczne brzmienie wolfsona, wypchnięty środek a przy tym szeroka scena (o ile utwór na to pozwala)
  5. touch 1g ma najwyższy firmware 3.1.3, nie wiem skąd wyczarowałeś 5.x.x dla touch 1g poza tym już na 3.1.3 touch 1g zauważalnie spowalnia (touch 1g miał słabszy - niżej taktowany - procesor niż iphone 1g)
  6. niepotrzebnie kupowałeś dysk nie jest ważne czy to dysk czy karta, tylko żeby dysk miał odpowiednią tablicę partycji (i potencjalnie ukrytą partycję z czymśtam, tak jest w ipodzie), np. na stronie rockbox są dostępne MBR-y dla iPodów (sam ich potrzebowałem bo myśląc że jestem cwany zdymiłem sobie tablicę partycji): http://www.rockbox.org/wiki/IpodConversionToFAT32 jak nie znajdziesz takiego obrazu MBR-a w sieci, to poproś kogoś z H300 żeby skopiował taki MBR (pod linuksem robi się to prosto przez dd) [dopisek] tak sobie właśnie myślę, że nie przypominam sobie żeby H300 robił problem z dyskiem spartycjonuj kartę pamięci tak: - MBR (nie GPT!) - jedna partycja, primary, bootable - sformatuj jako FAT32 (upewnij się że jest to FAT32 a nie exFAT!) wtedy odtwarzacz powinien się normalnie uruchomić [update2] ze strony RB: "MatthiasM: Bootloader v2: make sure that you have only one primary harddisk partition with FAT32 at your H3x0! Otherwise the Rockbox bootloader works but fails to load Rockbox itself." oczywiście dotyczy to bootloadera RB, tylko że nie wierzę, żeby proces instalacji modyfikował tablicę partycji... więc na standardowym FW cały dysk jest właśnie jedną dużą partycją FAT32 (w przeciwieństwie do iPoda który ma chyba niestandardowy MBR i takie śmieszne ukryte coś) [update3] kiedyś miałem taki oryginalny dysk, ale to było może 10 lat temu, diabli wiedzą czy by się jeszcze gdzieś znalazł O_o [final update] yup, jedna partycja, tu jest napisane jak przygotować kartę http://adrian.siemieniak.net/portal/2009/04/iriver-h320-ssd-with-16gb-cf-card/
  7. o, dobra sztuczka, wypróbuję zwykle mam pazury, a ipoda (poprzedniego jakiego otwierałem) nie udało mi się otworzyć nożem + pazurami, bo nie mogłem podważyć dwóch czy trzech zatrzasków (?) efektywnie zniszczyłem obudowę (kombinerkami) a ostatni zatrzask nie puścił ... a widząc jak fajnie wygląda na filmikach otwieranie tym "otwieraczem do konserw" też chce taki
  8. chyba otrzymałem, bo allegro wyświetla taką informację z automatu w tej samej ramce co możliwe formy dostawy kupiłem z oficjalnego konta kinston na allegro (okazuje się że fizycznie obsługuje je komputronik) skontaktowałem się z nimi, napisali mi jak odesłać na wymianę, jak będę miał czas w piątek to się tym zajmę... ... jak nie to i tak już uznałem że była to niecała stówka wyrzucona w błoto, jak przyjdzie "zestaw do otwierania iPoda" (te śmieszne plastikowe łyżki, nie chcę znów siłować się nożem jak ostatnim razem) to spróbuję zamontować ją w iPodzie, przejściówka do iPoda dotarła już dawno anyway, podsumowanie ode mnie jest takie - zwłaszcza do iPoda brać kartę Transcend 133x bo tania a pewna jak chcecie jakieś kosmiczne pojemności, to odpowiednio większego a przy tym niestety szybszego i droższego (bo 133x chyba nie ma większych niż 32GB a i tak są w podobnych cenach co 400x czy ile tam mają) ... ale w iPodzie nie będzie i tak żadnej różnicy czy karta da faktyczne 30MB/s czy 60MB/s czy nawet te 100MB/s (tego ostatniego i tak nie uciągnie iPod) bo co za różnica czy plik załaduje się w 1/5 sekundy czy 1/10 sekundy, skoro stanie się to natychmiast a rockbox ma bufor obliczony na dysk który musi się dopiero rozkręcić, więc niezależnie od prędkości żadna karta CF nigdy nie zatnie (chyba że znajdziecie gdzieś zabytek o prędkośc 1x )
  9. z mojego własnego doświadczenia (stan na zeszły rok, w tym roku przestałem używać serwisów streamingowych) deezer - ogromna baza utworów, ale jakość poszczególnych utworów to loteria (w szczególności kilka z albumów, których chciałem posłuchać, były w jakości absolutnie nieakceptowalnej - nie wiem jaki to był konkretnie format czy jakość, po prostu ucho płakało kiedy się tego słuchalo), była bardzo wygodna aplikację iOS (w tym offline) spotify - mniejsza baza utworów, ale wszystkie utwory jakie słuchałem miały faktycznie wysoką jakość (nie mówię że konkretnie 320kbps czy że konkretny format, po prostu brzmiały tak, że nie było się do czego przyczepić), aplikacja na iOS była zabugowana i toporna, ale dała się używać (i działał offline) wimp - najmniejsza (wtedy kiedy sprawdzałem) baza utworów, ale najwyższa deklarowana jakość (chodzi o hifi/lossless), nie mogę sobie przypomnieć nic o aplikacji na iOS, chyba za krótko używałem i nie zapadło mi to w pamięci osobiście najdłużej korzystałem ze spotify - niektórych albumów tam zwyczajnie nie było, ale to co było, miało zawsze spójną, wysoką jakość mniej korzystałem z deezera - było tam wszystko, ale jakość bywała tragiczna, więc przeniosłem się na spotify najmniej korzystałem z wimpa - było tam mało muzyki i coś mi nie pasowało chyba z wygodą aplikacji (może coś z offline), więc aż do końca nie przeniosłem się na stałe ze spotify ... a teraz nie korzystam już ze streamingu, wolę od czasu do czasu kupić pojedynczy album może znowu zacznę jak dostanę do nowego abonamentu komórkowego (koniecznie z darmowym transferem, inaczej nie ma to żadnego sensu) wtedy nie będę wybierał operatora do streamingu tylko będe używał tego co zaoferuje wybrany operator...
  10. spróbuję tak zrobić, może przynajmniej do iPoda się nada... efektywnie wyszło że transcend 133x jest prawie dokładnie 2x wolniejszy (nieco ponad 30MB/s vs nieco poniżej 60MB/s) ALE ma tą przewagę że w ogóle działa ale przy prędkości samego laptopa (stary dysk ze słyszalnym bólem wyciągał szalone 17MB/s) nie robi mi to żadnej różnicy... ... w sensie prędkość nie robi mi różnicy przy normalnej pracy to procesor nie wyrabia... najchętniej zwróciłbym tą kartę, bo - poza tą zabawą z iPodem - jest dla mnie bezużyteczna...
  11. usiadłem wreszcie do laptopa, karta CF Transcend 133x działa bez zarzutu... kingston ultimate to jakiś elektroniczny złom a wczoraj minęło mi 14 dni na zwrot
  12. może jakiś bug? jak jeszcze używałem spotify było tam masę bugów, najbardziej wkurzający był bug z duplikacją zawartości playlist (w szczególności "ulubione", które rozrosły mi się na końcu czterokrotnie, za każdym razem duplikując przypadkowy fragment playlisty) oraz sam fakt że w spotify wszystko było playlistą... np. chciałem słuchać albumu to nie mogłem kliknąć "album offline" tylko musiałem zrobić playlistę dla albumu i dopiero ta playlista mogła być offline przypominam sobie też że niektórych albumów albo wykonawców nie dało się słuchac offline, jedynie online, wtedy takie utwory były stale wyszarzone (w szczególności całe albumy) a problem jest taki że na touch 4g pewnie nie będzie już update'a, więc musicie się przyzwyczaić...
  13. woohoo udało mi się kupić (i rano odebrać) jedyną dostępną na miejscu pamięć transcend 16gb, wieczorem chwila prawdy zobaczymy czy/jaka będzie różnica w stosunku do zawieszającego się kingstona ... jak też się będzie zawieszać to będę płakać
  14. kupiłem oczywiście nową, z oficjalnego sklepu kingston na allegro
  15. OMG skończyło się tak jak mówiłem... kupuję kartę transcend x_x będzie wolniejsza (133x) ale ma być pewniejsza... kingston ultimate 266x jest do niczego, blokuje się w randomowych momentach, głównie przy uruchamianiu (trzeba kilka razy resetować żeby wstał system) ale zdarzyło się że i już w czasie pracy...
  16. to nie "taczka jest gapless" tylko konkretny odtwarzacz (konkretna aplikacja) jest albo nie jest gapless miej pretensje do autora aplikacji której używasz, standardowa aplikacja iPod jest gapless
  17. KHRoN

    Format

    chyba tak, nie spotkałem się z inną postacią plików ALAC choć nie zdziwiłbym się gdyby się dało zapakować ALAC do MKV (co niekoniecznie miało by sens)
  18. KHRoN

    Format

    żeby nie było wątpliwości, plik z rozszerzeniem AAC to nie to samo co plik z rozszerzeniem MP4/M4A - AAC to goły strumień, MP4/M4A to kontener, który w szczególności może zawierać strumień AAC poprawne pliki M4A na pewno są odtwarzane przez rockbox, goły strumień AAC nawet nie wiem...
  19. KHRoN

    Format

    sandisk odtwarza pliki MP4 (AAC-LC), nie odtwarza HE-AAC przynajmniej taką informację widzę na forum sandiska to raz, dwa że na clipie można bez problemu używać rockboksa... ... a rockbox z plikami aac nie ma problemu
  20. KHRoN

    Format

    co za problem zrobić sobie ślepy test? robisz tak: założenie jest takie że MP3 320 to Twój "złoty standard" wrzucasz na odtwarzacz dwa pliki, MP3 i "ten drugi" (np. rzeczone AAC) zapętlasz + losowa kolejność i słuchasz jeśli jesteś w stanie wskazać z całą pewnością że jeden z nich brzmi źle i że za każdym razem wskazujesz "ten drugi" to znaczy że brzmi on źle jeśli nie jesteś w stanie wskazać z całą pewnością że jeden z nich brzmi źle, to znaczy że nie ma żadnej różnicy jeśli nie ma różnicy to używasz "tego drugiego" i sprawa załatwiona
  21. KHRoN

    Format

    temat rzeka generalnie każdy "nowszy" format brzmi lepiej od MP3 przy tej samej wielkości pliku (ten sam średni bitrate utworu) na tej samej zasadzie każdy "nowszy" format da mniejszy plik niż MP3 przy tej samej jakości utworu (do uzyskania tej samej jakości wystarczy mniejszy średni bitrate, więc plik z utworem jest mniejszy) tak realnie już AAC 128kbps jest nie do odróżnienia od CD-Audio w "typowych warunkach odsłuchowych", gdzie "typowe warunki odsłuchowe" to "jakiś odtwarzacz + jakieś słuchawki + słuchanie na ulicy i w komunikacji miejskiej" i żeby uprzedzić pytanie, to nie, pod względem jakości rekompresja MP3 do czegokolwiek innego nie ma sensu (nie da się odzyskać jakości a można ją stracić przez ponowną kompresję), natomiast ma sens pod względem zmniejszenia rozmiaru pliku (np. mając MP3 320kbps można zrobić pliki AAC 128kbps, których zmieści się na odtwarzacz ponad 2x więcej) oczywiście najlepsza jest kompresja z oryginalnego źródła (np. CD-Audio) do wybranego formatu (np. ten AAC 128kbps)
  22. do tego służą powiadomienia allegro (powiadomienia o tym co wystawia obserwowany sprzedający), można zdaje się nawet wybrać kategorie (np. obserwujesz słuchawki ale nie odtwarzacze etc.) co do oferty - szkoda że nie są to "kup teraz"
  23. tak by wynikało z informacji od producenta... ... z tym, że tamta strona nie nalicza czasu gwarancji od dnia kupna w sklepie (nikt tam nie wysyła paragonu) tylko jakoś parę dni wcześniej, może jest to dzieć wydania z oficjalnego magazynu dystrybutora? przynajmniej w moim przypadku data ta nie zgadzała się co do dnia z datą kupna iphone'a (była liczona od tygodnia wcześniej) mimo że mój telefon na pewno nie był rozpakowany zanim go dostałem
  24. KHRoN

    Radio cyfrowe DAB+ w PL

    HE-AAC v2 to inaczej eAAC+ - działają wtedy oba dodatkowe ficzery AAC, czyli SBR (Spectral Band Replication) i PS (Parametric Stereo) efektywnie to eAAC+ 40kbps to: jakieś 32kbps to strumień mono, skompresowany w AAC przy połowie próbkowania pierwotnego sygnału (przenosi połowę częstotliwości), ta część nie ma jakichś ewidentnych artefaktów kompresji (w końcu to tylko mono 22.05kHz z lowpassem na około 8kHz czyli dokładnie połowę niżej niż MP3) pozostałe 8kbps to dane SBR (odbudowują drugą połowę spektrum częstotliwości) i parametryzacja sygnału lewo-prawo (odbudowuje panoramę stereo) ... oczywiście kwestia na ile to "odbudowanie" działa jest kwestią indywidualną, przykładowo kilka lat temu (jak była to nowość i istniało jeszcze MP3pro) robiłem testy kompresując muzykę do MP3pro i eAAC+, następnie rozkompresowując je do WAV, pakując do FLAC i słuchając na odtwarzaczu Rio Karma obok nieskompresowanego pliku FLAC (prosto z CD-Audio) wyszło na to że SBR podczas słuchania w ruchu nie robi różnicy (bardzo skutecznie oszukuje osoby, które mówią "że słyszą kompresję" podczas gdy nie słyszą żadnych artefaktów kompresji tylko lowpass) natomiast PS faktycznie zaburza panoramę dźwięku, czasem "zbijając go w środku", a czasem przesuwając instrumenty w nienaturalny sposób, generalnie im scena utworu jest bogatsza, tym większą jatkę powoduje PS
  25. jakby było to przygotowane w wektorach, to można wrzucić to na grawer laserowy jak nie jest w wektorach i nie jest zwymiarowane, to zaproponowana cena jest niska - sam spróbuj to zrobić i pomyśl czy wyceniasz swoją pracę na 80zł a jak powyższy obrazek jest schemacikiem i został zaprezentowany "zrób tak, żeby było ładnie", to 80zł to literalnie wykonanie za darmo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności