-
Postów
164 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Treść opublikowana przez MFRD
-
No, wiem Prawdę mówiąc nie odbieram ich jako wybitnie ciemnych, może nawet w ogóle nie są ciemne. Zdaje się Atticusy prędzej. Eikony mają sporo góry wg mnie, sporo detalu, choć faktycznie nie są zupełenie męczące. Na bursonie ECF były mega równe, z dobrą ilością basu, ale bez jego "uderzenia", tej nagłej zmiany dynamiki (makro-dynamiki?). Na hugo było lepiej. Nowy właściciel słychał ich przed kupnem na lampie i podobno wtedy dopiero jest jak być powinno. Kilka wstępnych wrażeń z Eikonów na Playmacie Everest: pierwsze wrażenie super, nie są tak ciężkie na jakie wyglądają, pałąk podwieszany jak w Audeze dobrze się sprawdza. Trudno ocenić wszystkie technikalia, ale już po 20 minutach mogę powiedzieć, że wolę je od Ehterów. Wydają się szczegółowe i co ciekawe - szybkie. Nie umiem na tą chwilę powiedzieć czy mają te wszystkie mikro detale i faktury jak Ethery ale bioceluloza daje radę:) Nie są wcale misiowate, są angażujące i muzykalne, co niekoniecznie jest najlepsze do pracy, ale walić to Ogólnie dosyć zrównoważone są. Góra, jak pisałem nie jest jakoś cofnięta, czego się trochę obawiałem. Bas wcale nie w jakiejś wielkiej ilości, ale właśnie uderza jak trzeba. Bardziej czuć sub-bas niż bułę na wyższym basie, nie ma zalewania średnicy. Średnica przyjemna i ogólnie bardzo naturalnie wszystko brzmi. Brak tu jakiś pogłosów, metalicznych wysokich, rezonansów itp. ZMF zdaje się świetnie wygłuszają wewnętrzne odbicia Aha, największe wrażenie zrobiła na mnie ich scena i wrażenie otwartości, super jak na zamknięte, nie czuć takiego stłumienia czy pogłosów, czasem zaskakuje dżwięk z tej czy innej strony Nie mam w tej chwili denonów do porównania, ale wydaje mi się, że technicznie są od nich lepsze, równiejsze, bez utraty muzykalności. Druga sprawa jest taka, że mam 2 pary padów - Eikon i Auteur. Te drugie podobno leciutko łagodzą bas i jeszcze je wyrównują, lekko podciągając górę. Zyskuje chyba też scena, która jest bardzo dobra jak na zamknięte. Jest jakieś takie uczucie otwartości, duże osiągnięcie Jutro powinno się udać posłuchać ich na dobrej lampie OTL, choć wydaje mi się, że burson się dogaduje z nimi Może się nadadzą jako jedna para do wszystkiego ? Nie chcę od razu ocieniać, ale może w końcu idealnie trafiłem w swój gust? Swoją drogą niby mają 300 ohm, bałem się, czy mi mocy starczy a tu sobie słucham na 10/100 na bursonie na high gain . To chyba mniej niż EFC. WYdajne są. Odpowiadając na Twoje pytanie, wg mnie i na moim torze lepsze od EFC.
-
Nabyłem na ebayu, to Eikon padauk Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka
-
-
[KUPIONE] [K] Przejściówkę z XLR 4-pin na Jacka 6,3
MFRD odpowiedział(a) na MFRD temat w Archiwum - Komis Kupię
Dzięki, @retter na razie mi pożyczy -
[KUPIONE] [K] Przejściówkę z XLR 4-pin na Jacka 6,3
MFRD opublikował(a) temat w Archiwum - Komis Kupię
Cześć bardzo pilnie potrzebuję kupić lub pożyczyć przejściówkę j.w. do podłączenia kabla XLR do wmacniacza z dziurką 6,3. Musiałem swoją wysłać ze sprzedanymi właśnie Etherami i nie mam jak słuchać pożyczonych na odsłuch słuchawek Pozdrawiam, Mirek -
Hej, Sine- stan bardzo dobry, z pudłem, przejściówką, papierkami itd. Kupiłem na próbę, czy może nie zastąpią Denonków D5200, ale jednak wolę chyba te drugie. Jednakowoż grają bardzo dobrze i są maluśkie:) Cena 850, SPRZEDANE! Ethery - SPRZEDANE! słuchawki mam od jakiś dwóch miesięcy i cały czas się waham czy sprzedać, czy nie:) Jest to najnowsza rewizja, bez swivela na pałąku, czarnym pokrowcem i z padami pamięciowymi. Sprowadzone osobiście z USA. Certyfikat autentyczności z datą zakupu 8/12/2019. Najlepszy dostępny kabel VIVO 3m, zakończony 4pin XLR (mogę dorzucić przejściówkę na 6,3). Ogólnie są na prawdę świetne, dużo lżejsze i wygodniejsze niż LCD-XC, wygląd każdy może ocenić, ale mi się strasznie podobają. Mają świetną izolację. Rewelacja do biura Grają bardzo liniowo, nie brakuje im basu w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji. Są w sumie idealne, niemęczące (w przeciwieństwie do wyższej średnicy XC) ale cały czas mam wrażenie, że jednak wolę lekko podkoloryzowany dźwięk.. Planuję sprawdzić ZMF Eikony, lub Z1R i potrzebuję funduszy Aktualna cena w Polsce - 7999, u mnie 4999!
-
Bardzo jestem ciekaw porównania Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka
-
-10% za open boxy z kodem REFURB10 http://www.hifiheadphones.co.uk/open-box-bargains.html?utm_campaign=20190301-refurb-sale&utm_source=sendy&utm_medium=email Np. Chord Hugo 1 za 3100, pewnie więcej się znajdzie
-
Trudno tak bez bezpośredniego porównania, szczególnie, że zdaje się, że beyery są jeszcze nie wygrane. Pandory z padami brainwavz były cieplejsze, bas troszkę bardziej mięsisty, chyba miały troszeczkę więcej wysokich, ale mnie nie męczyły, chyba najbardziej mnie kłuje wysoka średnica? Na tą chwilę wolałbym Pandory, choć beyery mają w sobie coś wciagajacego i z chęcią podejdę do nich jeszcze raz po wygrzewaniu
-
Bo nie myślałem, że na jakimś tam poziomie DAC-i mogą tak się różnić. ADI2 i Bursona odbierałem jako podobne, choć nie miałem czasu w sumie dokładnie porównać.. Jeśli do Etherów to Hugo, jak pójdę w stronę budżetową to zostawię Bursona i jakieś tańsze słuchawy, choć znając życie - będzie ciężko pójść tą drogą...
-
W ostatnich dniach mam sporo zabawy i porównań. Okazało się, że @bpiotrow13 pracuje w tym samym budynku co ja Więc testujemy wspólnie wszystko co mamy we wszystkich kombinacjach. Na tapecie były: Denonki D5200, Beyery T5p v2, Bowersy p7, B&o H6, AKG k270 studio, MrSpeakers Ether C Flow i do tego Chord Hugo i Burson Playmate Everest. Pewnie za dużo, żeby wszystko właściwie ocenić i za dużo kombinacji. Dziś mam takie zabawki do porównania. Myślałem, że Burson ma u mnie dożywocie, oferując bardzo dobrą moc, wzmacniacz w klasie A i niską impedancję. Myślałem, że DAC-i to takie troche przereklamowane są i wprowadzają zmiany nie większe niż kabelki. Namieszało mi to trochę w głowie. Część sprzętu bardziej pasuje do jednego combo, część do drugiego. Zmiany są OGROMNE. Ktoś miał do czynienia trochę z pierwszym Hugo? Myślałem, że Burson ma "mięso" i wygar, a tu się okazuje, że Hugo ma dużo większą dynamikę. Do dynamicznie grających słuchawek to za dużo, ale do równych i w sumie spokojnych Etherów.... Najfajniejsze pary - Burson + d5200, ewentualnie T5p, choć mnie trochę jednak męczyły. HUGO + Ethery, AKG K270 (tu na prawdę mamy rewelację cena-jakość) Nie takie miały być wnioski
-
To tylko szybka pożyczka w zamian za K270. Beyery odebrałem zupełnie inaczej niż się spodziewałem, bo jako bardzo dynamicznie grające, z mocnym basem, nawet mocniejszym niż d5200, ale przy tym lekko męczącą górą. Jakby im dobrać idealny tor to już nie ma co szukać dalej. Choć faktycznie raczej chłodne granie. Ethery są specyficzne, bo bardzo równe, świetny bas, ale raczej punktowy, równa średnica, tzn w porównaniu z większością słuchawek trochę do przodu i fajna, nie męcząca góra. Teoretycznie ideał, ale czasem taka idealna mieszanka sprawia wrażenie lekkiej nudy . Może wolałbym więcej basu, wygaru? Zależy trochę od muzy. Mimo to uważam je za muzykalne słuchawki i mają rewelacyjny wg mnie bas. Nie są to słuchawki od "czarowania", wszystko robią jak trzeba i ze spokojem? Sam czasem nie wiem czego chcę Za dużo ostatnio rzeczy do porównywania, dziś jeszcze słucham na Chordzie Hugo a nie na Bursonie. Też fajne połączenie, ale czy dla mnie lepsze nie umiem bez bezpośredniego porównania ocenić. Jeśli chodzi o ilość basu to tu idealne są denonki D5200. Lekko funowe, najcieplejsze, choć dla mnie wystarczająco równe granie. Na tą chwilę i na swoim torze raczej wolę je od beyerów (nie bijcie!), choć są mniej techniczne i pewnie mniej poprawne. Dużo można by pisać i ciężko postawić na 1 parę. Trzeba mieć kilka
-
-
Do testów oczywiście warto posprawdzać, ale wg mnie nie ma tam czego tłumić, wersja bez wkładek jest akurat idealnie zbalansowana jeśli chodzi o górę pasma
-
Ja się kiedyś na takie cudo zdecydowałem i po naprawie trwającej chyba 6 miesięcy służy mi (i cieszy oko) do dziś https://www.mysonic.space/beogram-4000-turntable
-
https://batelier.net/product/steel-headset-stand/ To polska firma i ceny faktyczne są lepsze niż na stronce. To orzech i poprosiłem o niższy kawałek drewna, żeby mieć więcej miejsca na słuchawki - jest na styk. Nadaje się raczej do słuchawek z zawieszanym pałąkiem, bo dosyć punktowo spoczywają słuchawki na tej blasze. Ale polecam
-
Lajków zabrakło, ale brzmi to niesamowicie na ECF
-
Ładny widok na biurku trzeba przyznać. Są tak różne, że trzeba by obie pary posiadać Tak w ogóle- to były c bez flow?
-
Dziękuję W sumie nie miałem pojęcia o zmianach swivela, @retter mi zwrócił na to uwagę, bo myślał, ze to massdropowa wersja CX . Chyba faktycznie nie był potrzebny, bo w ogóle nie zwróciłem uwagi na jego brak, a pady przylegają idealnie, świetnie tłumią i wg mnie słuchawki mają idealnie dobrany nacisk na głowę. Też wydaje mi się, że im prościej tym lepiej Co ciekawe na stronie https://danclarkaudio.com/headphones-22/ether/ether-c-flow.html podają wagę 430g, na audiomagic za to 370g. Pewnie 430g to realna wartość, muszę kiedyć sprawdzić. Trzeba przyznać, że z tym włóknem węglowym i cienką, czarną konstrukcją wyglądają super, może nawet lepiej niż XC ? Jeśli chodzi o pady, to nie jest to jakaś mega nowość - chodziło mi o pady pamięciowe ze zmienną szerokością (dziz, jak napisać po polsku angled pads ? ) Wzmianka, wraz z pomiarami jest na head-fi z listopada 2018 - https://www.head-fi.org/threads/mrspeakers-ether-flow-and-ether-c-flow-inspired-by-electrostatic-headphones.814156/page-358#post-14626081. Patrząc na wykres to wygląda jakby miały za dużo basu hehe. Mi się wydaje, że jest w sam raz . Kiedyś możemy się wymienić słuchawami jakbyś chciał ich sobie spokojnie posłuchać.
-
W sumie też nie narzekałem, jednak czuć różnicę w wadze, lepiej się trzymają na głowie Ethery Po nowym roku @radzik55 mi podeśle Diany z nowymi padami do porównania to napiszę coś więcej. Ogólnie troszkę podobne (z pamięci) sygnatury, znaczy dosyć liniowe, niemęczące, ale w jakiś sposób jednak przekazujące każdy najmniejszy szczegół nagrań. Bas był lepszy w Dianach, choć tu też jest bardzo, bardzo dobry i o dziwo mocny. Największa różnica to oczywiście scena, tego się nie przeskoczy, choć Ethery mają wg mnie dobrą holografię. Kurde, sporo osób się ich czepia, a wg mnie są cholernie dobre Boję się posłuchać otwartych Etherów.
-
Żeby nie zaśmiecać wątku zakupowego wrzucam tu zdjęcia swojego nowego nabytku - Etherów C Flow z nowym pałąkiem (bez regulacji obrotu) i czarnym etui transportowym Jak na planary są lekkie (miałem XC wcześniej), choć nadal trochę ważą. Na opisy dźwięku przyjdzie jeszcze czas, miały być równe, niemęczące i są, choć basu jest zaskakująco dużo (podobno nowe pady sporo go dodają), góra nie jest kłująca, raczej spokojna, ale podobnie jak Abyssy tak bez wysiłku przekazują mnóstwo, mnóstwo detalu. Pierwsze wrażenie, że to chyba będzie w końcu to, te zamknięte których szukałem i może choć na trochę pozwolą mi przestać już szukać innych/lepszych słuchawek
-
Działa na tyle dobrze, że w ogóle nie zauważyłem braku tej regulacji, w szczególności, że wiedziałem, że Ethery Flow ją mają(miały) a CX nie.
-
To i ja potwierdzam, prawie nie słyszę, jak ktoś do mnie coś mówi EDIT:Powinniśmy chyba przerzucić to do wątku o planarach