Cześć wszystkim,
zdecydowałem się na SMSL m2 z polskiej dystrybucji w obawie przed problemami Mam jednak pewne wątpliwości, może ktoś będzie mógł mi pomóc. Otóż po podłączeniu normalnie przez usb - wszystko działa, dźwięk jest OK, może nie ma aż takiego szoku jaki kiedyś przeżyłem podłączając laptopa pod wzmacniacz przez pro-ject usb dac, ale jest zauważalnie (słyszalnie) lepiej niż z karty zintegrowanej. Jedna rzecz jaka mnie niepokoi to przy szybkim przeskakiwaniu przez foldery w windowsie w przód i w tył (mam skrót na myszce) co któryś dzwięk systemowy jest jakiś dziwny - słyszę trzaski... Przy muzyce to nie występuje.
Druga sprawa- ściągnąłem sobie ze stronki producenta sterowniki asio (SMSL_M2_SwPkg_20140528_v2p3p48p1.zip) i po instalacji i odpaleniu audio control panel mam pusto i "No Device Available". Po lekturze forum zainstalowałem sobie Fidelity Beta, ustawiłem jak w tym wątku - ASIO Device - wybrałem M2. Jednak przy próbie odtworzenia muzyki wyskakuje komunikat : Error, Couldn't start ASIO driver.. I tyle. Nie mogę nic więcej zrobić.
Myślicie, że coś robię nie tak, czy może zainstalowałem zły sterownik ASIO? Tylko ten jeden był na stronie producenta. Próbowałem też z tym udostępnionym w tym wątku, z identycznym skutniem..
Czy coś jest może nie tak z moim urządzonkiem? Mam jeszcze 13 dni na zwrot jak coś
Jeśli to ma znaczenie to mam tą nowszą wersję - 6th an. version.
Dzięki!
Edit: trzaski pojawiają się gdy po prostu wchodzę do folderów w windowsie, dodam, że głośne trzaski. Nie zawsze, ale chyba tak nie powinno być?