Skocz do zawartości

Gracjan

Zarejestrowany
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Gracjan

  1. Do klubowej używane Fostex TH-900. Zwróć uwagę jeszcze na mało znane oBravo HaMT-3 MKII - ogromna scena i dynamika. Jeszcze są Sendy Aiva, Fostex TH610.
  2. NightOwl z DFR to dobry wybór. Jeśli chodzi o zamknięte słuchawki to ja nie słyszałem lepszych do tych 3 tysi. Rozdzielczość, dynamika i ten ciemno-ciepły zalew szczegółów
  3. Dodam jeszcze tylko, że Hugo 2 wcale nie potrzebuje zewnętrznego AMPa. Nie wiem dlaczego tak jest, ale jeśli chodzi o samą głośność to lepiej napędza bardzo trudne HE-6SE v2 niż iFi iCAN Pro. Jako wzmacniacz jest naprawdę dobry. Po to został stworzony, żeby użytkować go takim jaki jest, czyli jako combo.
  4. Dzięki koledze @cpu1miałem po raz kolejny możliwość odsłuchu Etherów oraz pierwszego odsłuchu HE-6SE v2. Wojna MrSpeakers Ether Flow vs HiFiMan HE-6SE v2 zakończyła się wygraną przez decyzję niejednogłośną na korzyść Etherów, w moim odczuciu Trochę zmieniłem zdanie odnośnie Etherów. Ostatnio opisywałem, że okej są naturalne, rozdzielcze, ale w porównaniu z LCD-2F wyszło mi, że to ten sam poziom, a przecież są droższe. Żeby nie było, z góry zaznaczę, że nie miałem na dzisiejszym odsłuchu możliwości skonfrontowania obu par z LCD-kami, bo padł mi prawy przetwornik i idą do naprawy, więc nie będę porównywał z Audeze. Miałem również możliwość skonfrontowania mojego ulubionego Hugo 2 z zestawem SMSL SU-9 + iFi iCan Pro. Ether Flow - po wpięciu zestawu składającego z SMSLa i iFi doznałem w przeciągu kilku minut ogromnego efektu WOW, spowodowanego rewelacyjną holografią oraz bardzo dobrą rozdzielczością. Robiłem roszady między kablami DUM vs hybryda (miedź + srebro) 8 żył bodajże produkcji kolegi cpu1 oraz również jego produkcji czystej miedzi, a także kabelka Canare Starquad. W zależności od użytego DACa i utworu wolałem albo hybrydę albo DUM. Hybryda dawała super rozdzielczość oraz szczegółowość, a DUM ugładzał górę i dawał super muzykalność. Gdy zmieniałem zestawy, w zasadzie minimalnie bardziej wolałem dźwięk Etherów z iCANem i SU-9, ponieważ względem Hugo był bardziej muzykalny i wygładzał wszelkie ostrości w wysokich tonach. Z Hugo 2 dźwięk był z kolei bardziej rozdzielczy, szczegółowy, ale wolałem słuchać na filtrze czerwonym, który obcinał trochę górę. Ogólnie dźwięk Etherów bardzo mi się spodobał. Basik miękki, ale głęboki. Średnica barwna. A na górę przy odpowiednim torze i kablu nie można narzekać. HE-6SE v2 - no i w tym przypadku podobał mi się dużo bardziej dźwięk w parze z Hugo. Był dużo bardziej dynamiczny, mniej złagodzony. Ale w parze z iFi i SMSLem było również super. Szczególnie piękny bas jest w tych słuchawkach. Uważam, że lepszy niż w Etherach - bardziej zwarty, bardziej różnorodny i również nisko schodzący. Scena większa niż w Etherach na szerokość i głębokość, ale mniejsza wysokość sceny. Instrumenty i wokale mają mneijszy rozmiar niż te prezentowane w Etherach. Co do Hugo 2 vs SU-9 + iCAN Pro - wycena obu zestawów bardzo podobna. I tu, i tu około 11k zł. Ciężko stwierdzić, który jest jednoznacznie lepszy. Wydaje mi się, że technicznie może i Hugo 2 - ma wyższą rozdzielczość oraz szczegółowość, ale muzykalnie drugi zestaw mocno nadrabia. Dla moich uszu to zbliżony poziom. Wybieramy to czego bardziej oczekujemy. WNIOSKI: - Ethery to super słuchawki, i tak samo HiFiMany. Ale wolę Ethery. - Kabel DUM to naprawdę bardzo dobry brzmieniowo kabel, hybryda to samo. Który bym wolał, to zależy od DACa i wzmacniacza. - SMSL SU-9 to naprawdę potwór, jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny.
  5. Ale ten Mojo 2 przypomina mi stare dobre czasy z Mojo 1 i Najthołkami
  6. Jeszcze odsłuchaj DT990 Pro. Specyficzne brzmienie,mogące zrobić wrażenie.
  7. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Niby dobre jest to, że głębia sceny zyskuje nowy wymiar. Ale to co tracimy to bas, który ma lekko gumowy charakter, no i dźwięk jakby mniej dynamiczny, a bardziej uspokojony. Hugo 2 traci swoją "magię". Ale jeśli ktoś takich zmian oczekuje to w sumie robi robotę.
  8. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Audioquest Jitterbug FMJ Uważam ten zakup za nieudany. W sumie rozczarowanie. Miało być lepiej niż po USB (Hugo 2), a jest jedynie inaczej...
  9. Ciekawe czy będzie tak udany jak Mojo 1. Oczywiście mam na myśli tą magię w średnicy i wysoką rozdzielczość.
  10. Też masz wrażenie, że system X-PHD oprócz bajerowania przestrzenią oferuje również mocniejszy bas? Moim zdaniem między maksymalnym ustawieniem a bez ustawienia różnica w samym basie ogromna.
  11. Chord Hugo 2 Moje ulubione ustawienia to: Nr 1 - X-PHD Niebieski (max. ustawienie), Filtr zielony -> niesamowicie angażujące brzmienie, nasycone, pełne, bez cyfrowości, z wysuniętą do przodu sceną, ale bardzo wyraziste wszystkie dźwięki, holografia arcymistrzostwo, bas bardzo nisko schodzący i wzorowo kontrolowany Nr 2 - X-PHD bez koloru (zerowe ustawienie), Filtr zielony -> względem poprzedniego ustawienia lepsza rozdzielczość, lepsze poukładanie sceny, ale mniejsza spektakularność, bas bardziej obły, mniejsza też holografia, szczegółowość podobna, szersza scena Nr 3 - klasyczne ustawienie - X-PHD bez koloru, Filtr biały -> najwyższy poziom szczegółowości, wysokie najwyżej idące, bardzo rozciągnięte pasmo, bardzo też pełne, ale troszkę więcej tu neutralności, mniej spektakularności
  12. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Dzięki. Między innymi Ty, RIH właśnie doradziłeś mi Hugo 2 w jednym z moich zapytań, więc dziękuję, bo to jest strzał w 10! DAVE chciałbym kiedyś odsłuchać, ale tylko odsłuchać, bo nie wiem ile musiałbym zarabiać, żeby go kupić. Na dzień dzisiejszy mój totalny end game to TT2 + LCD-4, ale to może kiedyś, bo skupiam się na takim realnym end game, czyli Hugo2 + LCD-3 Oj ciężko zejść z tej drogi. Kiedyś myślałem, że zakończę przygodę z audio na Hawkach z Mojo. To było do czasu, kiedy posłuchałem LCD-2
  13. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Ponownie pochwalę się zakupem. Udanym zakupem. Going to the top! HUGO 2 Znowu, tak jak w przypadku kabla kopii Entreqa do Audeze LCD-2F, nie będę tutaj opisywał budowy czy innych rzeczy niezwiązanych z jakością dźwięku, bo się nadzwyczajnie w świecie na tym nie znam. Więc zacznę, rozwinę wypowiedź i ją zakończę pisząc o dźwięku. Lecimy.. Ten DAC/AMP jest genialny! I napiszę od razu, że nie zgadzam się z większością opinii, że jest niedociążony, zbyt chudy, bez masy. Powiedziałbym, że jest właśnie na odwrót. Tonalnie czuć szkołę Chorda, a więc dla mnie to takie Mojo, tylko że z dużo lepszą jakością dźwięku. SQ porównam do ostatnio posiadanego przeze mnie iFi iDSD Micro, oraz mojego ulubionego do czasu Hugo właśnie - Chorda Mojo. Przede wszystkim to dźwięk pełny. Mocny bas, mocna średnica, mocna góra. Dziwne? Może i tak. Ale to tak gra! Nie ma żadnych dziur w paśmie, ani przesadnych udziwnień, tzn. nie mam tutaj na myśli, że tych udziwnień nie ma w ogóle, bo są. Ale ta pewna nadnaturalność dźwięku powoduje ogromne emocje w słuchaczu. Gdzieś tutaj wyczytałem, że Hugo2 gra jakby przenieść się do Wielkiego Zderzacza Hadronów. I zgadzam się z tym. Ale do rzeczy. Holografia - mistrzostwo świata. Tutaj nawet nie trzeba uruchamiać trybu uprzestrzenniającego X-PHD, bo trójwymiarowość jest nie z tej ziemi. Już Chorda Mojo bardzo chwaliłem za holografię. iFi iDSD Micro też jest w tym dobry. Ba, uważam, że Mojo i iFi są nieskończenie lepsze niż konkurencja w ich cenie pod względem właśnie holografii. Człowiek, gdy wsłuchał się, w połączeniu z LCD-2, uzyskiwało się wrażenia prawie z kolumn. A Hugo 2 to po prostu już high end, a nie rewelacyjne hi-fi. Dźwięk idzie zdecydowanie szerzej, dużo głębiej, ale i wyżej! Ma się wrażenie, jakby się miało naprawdę kolumny zawieszone na głowie. Prezentacja całej sceny jest więc ekstra, hiper, super, wow! Tu nie chodzi nawet o jakieś sztuczne rozdmuchiwanie na boki. To po prostu trójwymiarowa kula. Bas schodzi bardzo nisko, ale zgodzę się, że w ogóle nic od siebie nie dodaje. Czuć pewne zmiękczenie względem np. iFi, ale to zmiękczenie jest fenomenalne, bo nie daje pogorszonej szczegółowości czy rozdzielczości. W utworze Snoh Aalegra - Whoa słychać, że bas ma kilka warstw. Wokale to coś pięknego. Co najmniej tak samo angażujące jak w Mojo, a więc przeważnie! (choć nie zawsze) bliskie, nasączone muzyką jak gąbka wodą, pełne. Mamy pełne podkreślenie charakteru wokalu. To samo instrumenty. Obojętnie jakie. Mają wyraźnie podkreślone wybrzmienie. Gitara, pianino, jakiekolwiek inne instrumenty - wow. Posłuchajcie na Hugo 2 Hadouk Trio, a szczena opadnie! Czy ten DAC jest więc ogólnie podkolorowany? I tak, i nie. To zależy od zastosowanego filtra i poziomu X-PHD. Potrafi grać bardziej neutralnie, z większą sceną i szczegółowością oraz holografią (filtr biały) oraz prezentować bardziej neonowe (Mojowskie) barwy (inne filtry). Ja słucham na filtrze zielonym. Daje taki złoty środek. Podsumowując, jednym słowem WOW. Odsłuchiwane: laptop Dell XPS-12, Audeze LCD-2F (Shedua,2019), kabel kopia Entreq Challenger, Chord Hugo 2 (po kablu USB)
  14. I tym utwierdziłeś mnie, że Hugo 2 jest dla mnie. Mocno zależy mi na rozdzielczości i holografii oraz na dobrej górze, bas lepiej, żeby był neutralny i pokazywał to co jest w nagraniu. Jeśli CV2+ ma mniej rozdzielczości no to może sobie faktycznie go wybije z głowy.
  15. A co sądzicie o Astell Kernie AK380 albo Hugo 1? Słabe tam AMPy są, ale skoro Mojo się nadał to może i one też?
  16. Ze stacjonarek może SMSL M500. Brzmieniowo wpisuje się w wymagania z opisu. Brzmienie sygnaturą zbliżone do Chorda Mojo.
  17. Część, szykuje się do zakupu czegoś sensownego pod Audeze? Ktoś słuchał Bursona albo Hugo? Jakieś opinie? Mam LCD-2F (2019, Shedua), które grają mi genialnie już z iDSD Micro. Równie genialnie grały z Mojo, jeśli nie lepiej od iDSD. Mam też kabel kopię Entreqa Challengera, który jeszcze delikatnie wygładza brzmienie. Czego oczekuję? W zasadzie chciałbym, żeby DAC/AMP dawał wybitną kontrolę w basie i schodził do samych najniższych rejestrów, rozdzielczej górze, lekko rozjaśnionej, ale rozdzielczej bardzo, bardzo dobrej scenie i holografii, no i jeśli "w zestawie" byłby bliski pierwszy plan (wokal) to bym się ucieszył. Piszcie opinie, mile widziane również porównania do innych DACów oraz rekomendacje innych sprzętów. Let's go!
  18. Z tego co pamiętam, a faktycznie słuchałem bardzo, ale to bardzo dawno, to DFB jest ocieplony, z łagodną górą, co jest idealne pod DT'ki?
  19. Pochwalę tutaj kabel Entreqa - model Challenger. Dokładnie to mam jego kopię. Bardzo grubaśny kabel, ale brzmieniowo jest niesamowicie!
  20. Beyerdynamic DT990 Pro oraz BossHifi B8 dadzą ci V-kę, ale mimo wszystko w przyjemnym wydaniu. Jak jeszcze mocniej chciałbyś pójść w bas i górę, celem zwiększenia frajdy z odsłuchu to DT770 Pro 80 Ohm. Z wyższego pułapu w tej kwocie super będą K712 Pro. Bardzo wyrafinowane brzmienie, z dużą sceną.
  21. Gracjan

    EarMen TR-AMP

    Nie słuchałem, jest lepszy niż Tr-Amp? W iFi jest problem z wyrównaniem kanałów na niższych i średnich w sumie też głośnościach, w Earmenie nie pamiętam jak to było. Słuchałem dość dawno. Na pewno nie było z tym problemu, albo raczej ja słuchałem na takim poziomie głośności, że było ok. Wspominam Earmena bardzo dobrze i jakbym miał ograniczony budżet to zamiast tych Cobaltów i Rzędów, które i tak są dobre, brałbym Earmena.
  22. Gracjan

    EarMen TR-AMP

    Słuchałem Earmena w mp3store razem z LCD-2F i byłem zszokowany tym jak dobrze to brzmi. Mam co prawda obecnie iFi iDSD Micro. Miałem Chorda Mojo, którego po dziś dzień uwielbiam. Ale tak dobrze wycenionego sprzętu nie słyszałem. No może nie licząc właśnie Mojo, który był jeszcze niedawno sprzedawany za niecałe 1500zł, a grał i nadal gra jak sprzęty za dużo wyższe pieniądze. Earmen, moim zdaniem, jest najlepszy w swojej klasie cenowej. W zasadzie z DAC/AMPów jest to dla mnie albo ex-aequo z iFi-kiem albo ewentualnie 3 miejsce. Bo pierwszy oczywiście Mojo To jak grał z Audeze budziło podziw. Do dziś pamiętam tą scenę - większa niż w Mojo i iFi. Szczególnie głębia. Dźwięk potrafił naprawdę pięknie wyjść w przód. Do tego sporo powietrza w brzmieniu. Cały dźwięk spójny. Świetny, punktowy bas, rozdzielcza, lekko rozjaśniona góra. Jak ktoś szuka do 1k zł czegoś pod Audeze albo jakiekolwiek ciemno grające nauszniki to mogę powiedzieć, że to jest to!
  23. Zdecydowany głos na TH610. Nie mój typ grania, ale nie można im odmówić jakości dźwięku. W swojej cenie jedne z najlepszych. Świetny subbas, lekko cofnięta średnica, ale dobrze słyszalna oraz lekkie podkreślenie góry. Taka mała V-ka. Ale na pewno nie tak duża jak w oBravo, niższych modelach Beyerów czy Grado.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności