Skocz do zawartości

Gracjan

Zarejestrowany
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Gracjan

  1. Wlatuje utworek od @Tytus1988
  2. Yosi Horikawa wlatuje na Kinerkach.
  3. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Imperial równiejsze, lepsza kontrola basu, przy zachowaniu tego samego zejścia, mniej wypełnione niż v1, ale bardziej naturalne i grające obszerniejsza sceną, z tym, że różnice to mikrodetale.
  4. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Przepraszam, musiałem wstawić to zdjęcie. Tylko spójrzcie - dzieło sztuki.
  5. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Kinera Nanna 2.0 Pro Imperial - najlepsze słuchawki brzmieniowo pod mój gust muzyczny do 10 tysięcy złotych jakich słuchałem. Żadne mi tak nie leżą dźwiękowo. Nawet LCD-X/3. W połączeniu z Kannem Max synergia wybitna. Na high gainie bas nieziemski. Kontrabas jest wielofakturowy, potrafi oddać pełna potęgę,nie zalewając reszty. Technicznie te słuchawki są doskonałe. Góra wyraźna, ale bez jakichkolwiek sybilantów. Pełno powietrza, duża przestrzeń. Nasycenie, głębia, realne bryły instrumentów. I te wybrzmienia wszystkich instrumentów - jest miodnie. Drugi zakup - kabelek Fiio LC-rc. No z tym kabelkiem to fh3 grają nieziemsko, tak w skrócie.
  6. Najlepszy zakup: FiiO FH3 Najlepszy odsłuch: w salonie MP3store w Bydgoszczy obu wersji Kiner Nanna z sp3000
  7. BUMP, Copland sprzedany. LCD X - cena 4200!
  8. Też głos oddaje na Nanna, szczególnie pierwsza wersja, która jest łagodniejsza niż Imperiale. Przy dobrym źródłe brak ostrości, a jak wciągają...
  9. Hej, na sprzedaż wystawiam Audeze LCD-X najnowszej rewizji oraz Coplanda DAC215, z hi-endowymi kablami, z racji tego, że jestem zmuszony przejsc na mobilne audio. LCD-X - zakupione w TopHiFi 28.09.2022, mało słuchane, stan igła, dowód zakupu, są na gwarancji, w zestawie to co fabryka dała, grają rewelacyjnie, obszerną sceną, bardzo żywo, koncertowo - cena 4500zł DAC215 + kable Audioquest NRG-Z3 2m (zasilający) + Audioquest USB Carbon 1,5m - stan igła, dowód zakupu, jest na gwarancji (zakupiony w tym samym czasie co Xy), w zestawie Copland oraz ww. kable,niestety fabrycznych kabli nie dostałem w zestawie, więc sprzedaje z tymi lepszymi, wraz z tymi kablami Copland gra niesamowicie głęboko, potężnie, z kapitalnym plastycznym basem i średnicą. Cena Copland + kable - 5500zł (ceny nowek - Copland 6000, nrg z3 - 1200, USB Carbon - 700) W przypadku zakupu zestawu, sprzedam za 9500
  10. Hej, ktoś coś odnośnie różnic między tymi dwoma DAPami? Który lepszy jakościowo oraz jak to wygląda już konkretnie w strojeniu (różnice w poszczególnych pasmach, scenie, szczegółowości, itd.)?
  11. Moim zdaniem nowe Xy (2021) nie są nawet w najmniejszym stopniu nudne, a kiedy podłączymy pod nie DACa koloryzującego, np. DAC215 to otrzymamy gotowy przepis na nagłowny koncert, siedząc w domu.
  12. To zależy do której wersji Classiców. Te 2C z początku produkcji były trochę zawoalowane na górze i miały ciasna scenę. Jednak nowe Classici (te ze skrzynką w zestawie) grają już inaczej - lepiej, duuuużo lepiej. A konkretnie Classic vs M1570 (z pamięci) 1570 grają głębiej, mocniej nasyconym środkiem, Classici równiejsze,bardziej naturalne. W Classicach równy, głęboki dół, kapitalnie wyciągają już najniższe częstotliwości. W m1570 subbas mocniejszy, ale Classici równie nisko schodzą. Środek w Classicach wciąż bardzo równy, typowo dla Audeze drobny spadek w wyższym środku. M1570 grają bardziej tunelowo, kinowo, mocniej nasycają środek. Góra w Classicach wyraźniejsza, bardziej napowietrzona. Ogólnie scenicznie w m1570 podobała mi się tylko głębia, a w Classicach już cała prezentacja sceny. Imho obecne Classici ciut lepsze od M1570, zaś M1570 biją jak chcą stare Classici.
  13. Gracjan

    Kinera Nanna

    A dla mnie z sp3000 góra była właśnie gładka. Owszem "elektrostatyczna", jasna, ale jaka jakościowa. Każdy instrument czułem na własnej skórze. Dla mnie jedna z najlepszych gór jaką słyszałem, wliczając w to także rozdzielczość. A środek jak dla mnie właśnie piękny, szczególnie dolny podzakres, naturalny. A bas to już był pokaz majstersztyku jeśli mowa o dokanałówkach. Nie wiem, być może wiele jeszcze nie słyszałem...
  14. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Jestem ciekaw wrażeń szczególnie w kontekście już genialnego Hugo 2...
  15. Gracjan

    Muzyczne Zakupy

    Oto nowe cacuszko w mojej prężnie rozwijającej się 3-słuchawkowej kolekcji FiiO FH3 nie pytajcie jak to gra. W tej cenie to jest obłęd. 😮
  16. Gracjan

    Kinera Nanna

    Wczoraj miałem przyjemność odsłuchać u Mateusza w @mp3storeBDG Nanny w obu wersjach wsparte przez Astella SP3000. Wpierw odsłuchałem Nanny 2.0 Imperial i powiem szczerze, że dawno takiego napowietrzenia w dźwięku nie słyszałem. Instrumenty perfekcyjnie odseparowane. Bardzo wysoka rozdzielczość, no i czuć było tą elektrostatyczną górę. Potem na ogień poszły Nanny zwykłe, no i osłupiałem. 😮 Nie spodziewałem się, że te słuchawki mnie zaskoczą. Podczas porównania z Andromedami na iFi Gryphonie mnie nie urzekły, ale tutaj widocznie Astella wycisnął z nich to co najlepsze. Perfekcyjny bas, jak wszedł kontrabas to zastanawiałem się czy mogą być w tej cenie lepsze słuchawki, które lepiej odtworzą ten instrument. Ogólnie przyjemnie nasycony. Podobnie jak średnica, która jest magiczna i bardziej nasycona niż w Nannach 2.0. Ogólnie Imperiale chyba trochę lepsze technicznie (wyższa rozdzielczość i lepsze odseparowanie dźwięków), ale fun większy odczułem przy zwykłych Nannach. No i ta Kinerowska scena. Niby nie ekstremalnie wielka, ale ponownie jak w wyższym modelu, mocno napowietrzona. Ogólnie odsłuch pokazał, że rynek dokanałówek rozwija się tak, że w zasadzie oba wyżej wymienione modele bez popity połykają większość modeli nausznych w tej cenie, imho.
  17. Dla mnie Copland w żadnym wypadku nie działa jak tłumik. Daje taką organiczność jakiej moim zdaniem nie daje żaden inny DAC/AMP, jakiego przesłuchałem. Choć owszem, moim zdaniem, Hugo 2 lepszy technicznie. Ale Copland w połączeniu z audiofilskimi kablami USB Carbon i NRG-Z3 daje brzmienie niesłychanie głębokie, przepotężne, z kapitalnym nasyceniem średnicy, która jest wręcz w niektórych połączeniach cudowna - lcd4z + dac215 marzenie...
  18. Używane Fostex TH610. Te słuchawki idealnie grają z Mojo2.
  19. W budżecie do powiedzmy 200zł są już naprawdę dobrze brzmiące modele słuchawek. Takimi topowymi są imho CAL! oraz Koss Porta Pro.
  20. Jeśli budżet nie jest problemem to absolutnie fenomenalnie rock/metal grają NightOwl z DF Red. Zaś jeśli chodzi o niższą kwotę to warto zwrócić uwagę na HiFiMan HE300 rev.3 - @Patriq6ma ten model, słucha dużo metalu i chwali ten model.
  21. Trójek słuchałem zarówno tych starych (2015) oraz nowego egzemplarzu. Nowy gra łagodniej, ale czyściej niż staruch. 2015 ma lekki meszek, w stylu 4z, ale niesamowity bas (określilbym ten bas w swoim top2 jeśli chodzi o słuchawki - na równi z 4z - 3ki jeszcze pełniejszy i niżej schodzący, a 4z mięciutki niczym pianka, ale też z super zejściem). 3ki nowe są bardziej naturalne, ale też w sumie nudniejsze, bardziej wyrafinowane. 3ki stare to emocje, które sięgają zenitu, a bas Rowu Mariańskiego, a nówki to podziwianie przede wszystkim naturalnego piękna instrumentów i rozkoszowanie się tym. Jakich trójek ty słuchałeś? Polecam mega. Dla mnie Xy są lepsze niż stare 3ki, ale gorsze (w moim odczuciu) tylko minimalnie od nowych 3ek. Przede wszystkim Xy wygryzły mi moje ukochane Ether Flow...
  22. Dzisiaj w THF odsłuchałem pod Coplandem DAC215 modele Audeze i je porównałem bezpośrednio na kilku utworach. Były to moje Audeze LCD-X, a także sklepowe LCD-4z i LCD-5. I o paaaanieee, muszę przyznać, że moje odczucia w związku z słuchaniem tych modeli są z goła odwrotne do tych co miałem na ostatnim odsłuchu. Tym razem 4z pokonały u mnie 5ki. Różnica sprowadzała się do tego, że 4z były znacznie bardziej barwne w średnicy, potężniejsze i miększe w basie oraz hojne w wysokich tonach, ale z kapitalną sceną dźwiękową - ta była równomierna w trzech wymiarach i po prostu duża. 5ki miały tą scenę jeszcze bardziej obszerną, ale mimo multum detalu, po prostu brakowało tej muzykalności. Bas był świetny jakościowo, ale nieco twardy. Ogólnie brzmienie super czyste. 4z miały lekki meszek, ale ten meszek był faaajnyyy... No i moje Xy wcale tak nie odstawały od obu par. Ba, sam dla siebie gdybym stał przed wyborem X vs 5, wybrałbym Xy, ze względu na większą muzykalność. Od dzisiaj 4z są moim słuchawkowym graalem. I mam nadzieję, że się to zmieni, bo lubię być zaskakiwany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności