Bartuncio

Mi też K518 nie podeszły. Fakt że basu jest sporo, ale reszta nie jest już tak dobra. Po drugie ani wykonanie (materiały), ani komfort (na mojej głowie), jakoś mnie nie powaliły.

Do takiej muzyki ZX600 będą bardzo fajne. I nie przesadzają z niskimi.

Ja właśnie kupiłem te Sony i muszę przyznać że z tego co słuchałem mają dobry dźwięk, świetny wygląd i są bardzo wygodne.

I wybrałem jednak ZX600 - najwygodniejsze i mają chyba najbardziej zrównoważony dźwięk. XB są jednak zbyt basowe, nie podpasują do każdej muzyki. Dzięki wszystkim za pomoc.

K518 mi nie pasują ze względu na to że są mniej wygodne. Mierzyłem i jakoś nie leżą. Choć na pewno nie grają źle.

No chyba będę musiał się im przysłuchać jeszcze raz. Bo trochę obawiam się jak brzmi np. jazz na XB400. Bas jest fajny, ale żeby nie był męczący. A ktoś ma doświadczenia z takimi gąbkami jak w XB400? Bo one są ciut inne niż klasyczne.

Przymierzam się do kupna któregoś z tych modeli słuchawek. Będą grały z SGS II, więc bez szału. Muzyka jakiej słucham jest bardzo różna: rock, jazz, hip-hop, metal, pop... Pierwszym wyborem były ZX600 - ładny dźwięk, bardzo wygodne, fajne wykonanie. Potem w Sony Center posłuchałem XB400 - co prawda nie mają miękkiego pałąka, ale też są wygodne. Do tego mają naprawdę dużo basu. I teraz pytanie, czy ktoś się dopatrzył jakiś minusów w tych słuchawkach? Czy tak dużo basu jak mają XB400, nie będzie przeszkadzało w słuchaniu przez jakąś godzinę (tyle zajmuje mi dojazd do pracy).

Ja bym wolal na pewno Logitechy.ModeCom, to firma ktora na 99% kupuje tylko jakis model w Chinach i dorabia tylko wlasne logo. Nie kupilbym takiego czegos, no chyba ze po naprawde dokladnym przesluchaniu.Po ponad 5 latach sprzedazy takiego sprzetu, zaufalbym tylko JBL lub Harman/Kardon, dalej Logitech wlasnie, i na koncu Creative...

Jesli cos ma byc designerskie, to chyba iPod Shuffle.Bo MuVo, to raczej nie jest jakies specjalnie ciekawe. No, ale takie kwestie jak wyglad, sa na tyle subiektywne, ze nie wiem czy jest sens pytac o to na forum...

Ja wybralem C140, bo wolalem kolorowy wyswielacz.Jak dla mnie jest czytelniejszy. No i oczywiscie konieczne bylo wgranie amerykanskiej wersji softu Od razu uprzedzam ze sluchawki z kompletu sa raczej do wymiany (przynajmniej jak dla mnie).

Oki.Ja jednak wole dostawac fabrycznie nowy sprzet i pelna gwarancje.

Ja mam Sanse C140 i bardzo sobie ja chwale.Jedyny minus, to brak odtwarzania po folderach. Kupilem 1GB za 179,- i uwazam ze to bardzo dobry zakup.

Pracowac, to moze nie, ale kupowac... Ja na przyklad za nic na swiecie nie kupilbym refurba.Sprzedawalem refurby Sony, i polowa stocku na Polske wrocila do serwisu.Sony sie wycofalo z pomyslu.

No to moze jeszcze powiedz mi o co chodzi z tym Bass Beat?

Ja znalazlem na stronie Philipsa tylko http://www.consumer.philips.com/consumer/c...RCSHQFHKFSESI5P 8200 820 nie widzialem, tak samo jak 850 850 sa tu http://www.mp3expert.pl/sluchawki-przenosne/philips-shs-850 Ale dalej nie wiem co to jest ten Bass Beat i czy warto skusic sie na to, czy tylko jest to chwyt marketingowy.