W tej kategorii cenowej naprawdę dobrym wyborem mogą się okazać Maxell Retro DJ. Pomimo ich używania przez prawie dwa lata nadal miło mnie zaskakują. Są wytrzymałe i nieźle wykonane. Przyzwoicie izolują, są całkiem wygodne (jak się przyzwyczaisz) ale uszy grzeją się po pewnym czasie. U mnie z Sansą Clip zgrywają się całkiem nieźle. Oczywiście nie prezentują wielkiej sceny z racji zamkniętej budowy, ale są dynamiczne i mają sporo basu, który nie zalewa reszty pasma. Są uniwersalne
Miałem okazję przetestować też Sound Magic P30 i byłem zawiedziony. Co prawda test odbył się tylko po kilku godzinnym wygrzewaniu, więc potrzebowałyby jeszcze więcej czasu, żeby osiągnąć pełnię swoich możliwości, ale zaskoczyły mnie negatywnie. Niezbyt wygodne, dźwięk bez polotu - taki nijaki, chociaż może to kwestia przyzwyczajenia. Zaletą jest ich wygląda, ale po co przepłacać.