Potrzebowałem bezprzewodowo podłączyć słuchawki do telefonu.
Niby prosta rzecz, ale może fajnie coś znaleźć w dobrej relacji wartość do ceny.
Wybór padł na monitory QOA Vesper. W sumie lubię jak grają, ale nie o tym.
To monitory z odpinanym kablem 2-pinowym, więc można pozbyć się kabla do odtwarzacza/telefonu i wstawić coś z bluetoth.
Kupiłem Fiio LT-BT1.
Plusy:
dobrze leży na uszach (zauszniki u mnie działają jak trzeba)
obsługuje wszystkie akcje telefonu jakich potrzebuję (następny utwór, poprzedni, play/stop, odbieranie/kończenie rozmowy, uruchomienie asystenta głosowego, vol+/-)
łatwo i niezawodnie łączy się z telefonem
nie widzę denerwującego opóźnienia video/audio
na mój mało wysublimowany słuch nie widzę większych różnic między kablem a BT
Minusy:
Głośność nie jest zsynchronizowana z głośnością telefonu (możesz mieć Vol Max na słuchawkach a cicho z telefonu - i odwrotnie, na maks w telefonie ale cicho słuchawki). Wolę miec synchronizację.
Piszczy..... nie wiem co to, pojawia się nieregularnie. Słychać albo zaraz po włączeniu słuchawek, albo kiedy wyciszę muzykę w telefonie. Piszczy jak słaby transmitter FM do zapalniczki w samochodzie... słabo, ale jak muzyka gra to powiedzmy, że tego nie słyszę (no i nie zawsze to słychać)
Bateria! Tutaj jest źle. Bardzo źle. W specyfikacji producent mówi o 7h muzyki.
Niestety u mnie to ledwo sięga 2-3h. I to niespecjalnie głośno.
Głośność słuchawek jest niezależna, więc słuchawki ustawiam cicho, pewnie w okolicach 50%, a telefon na maks.
Czasem nawet dwóch godzin nie pograją :/