Medlok

Przesłuchałam, poczytałam i zamówiłam - Momentum On-Ear. Bardzo mi się spodobały, nie mogę się doczekać, aż je odbiorę! Dziękuję wam raz jeszcze za pomoc!

Dzięki wielkie! No to pozostało mi tylko dokonać kilku odsłuchów i złożyć zamówienie na któreś z poleconych przez Was słuchawek

Audio Technica łapie się jeszcze cenowo, ale duże Momentumy albo Urbanite to już zdecydowanie nie moja liga, chyba że kupiłabym skądś używane. Wiecie, jednak dość mocno zależy mi na tym, by dorwać świeżutki, nieotwierany i niemacany przez nikogo sprzęt Jeśli chodzi o izolację - jestem w stanie zrezygnować z bardzo dobrej izolacji na rzecz świetnego dźwięku, dlatego jeśli MOE albo małe Urbanite taki mi zaoferują, to ja jestem za. Słuchałam dość często muzyki z Kossów Porta Pro po recablingu (moje pierwsze słuchawki) na mieście i w środkach masowego transportu i mój zachwyt nad dźwiękiem, szczególnie przy tak niskiej cenie, przeważał nad smutkiem z powodu okazjonalnie przebijających się odgłosów otoczenia ;p

Ok, to tak: Momentum On-Ear, SRH 840 i K550 to zdecydowanie górna (albo najwyższa) półka mojego budżetu (chyba że wybrałabym K551 i zaoszczędziłabym te 5 dyszek, skoro jedyna różnica to krótszy kabelek i pilot ) Urbanite brązowe - atrakcyjna cena, 5 stówek przecenione z ponad 7, warte rozważenia O Y50 poczytałam, trochę nie przekonuje mnie ten bardzo mocny bas. Lubię czuć bębny w utworach, fajnie jak bas jest zdecydowany i głęboki, ale boję się, że mógłby mi zagłuszać resztę instrumentów i wokale. Mam do was kolejne pytania. 1 - Jak duża jest różnica dźwięku między Urbanite a MOE? Zważywszy na gatunki, które wymieniłam i porównanie z CAL! które byście bardziej mi polecili? 2 - Większość polecanych przez was słuchawek jest dość droga. Powiedzcie mi wprost - czy jest jakikolwiek sprzęt poniżej 500 zł który może z owymi modelami konkurować, czy może po prostu lepiej jeszcze sobie doskładać te 50-100 złotych i zamówić słuchawki za 6 stów i nie przejmować się już niczym? Chciałabym po prostu kupić sprzęt, którym będę cieszyć się przez wiele lat i nie chciałabym zbytnio przepłacić 3 - Zobaczyłam, że Creative stworzył nową wersję CAL - Aurvana Live! 2, w granicach 4 stówek. Jest sens przesiadać się na nie z CAL!, czy to po prostu ten sam sprzęt ale z lepszych materiałów? W ogóle dziękuję za tak spory odzew, bardzo mi wszyscy pomagacie! Do wczoraj nie miałam pojęcia, że wybór słuchawek może być aż tak trudny

Ok, to Grado odpadają na pewno A co myślicie o pozostałych opcjach? O 440 już wiem, że są dość neutralne (czytałam gdzieś, że są bardzo "analityczne", mają szeroką scenę i można w nich wyraźnie rozróżnić każdy instrument, co dla mnie wydaje się raczej zaletą). Sennki - nie wiedziałam, że można dostać Momentumy w tak rozsądnej cenie (do niedawna myślałam, że istnieją tylko wersje za 1000 wzwyż ) Średnio izolują - są otwarte czy półotwarte? BTW jak to jest z Sennheiserami - wielokrotnie słyszałam (o całej marce, nie tylko Momentumach), że owszem, grają bardzo dobrze, są wykonane ze świetnych materiałów, ale kupując je, dopłaca się sporo do marki, a równie dobre słuchawki innej firmy można dostać kilka stówek taniej W każdym bądź razie - kolejny sprzęt, który na pewno rozważę, dzięki

Dzięki, choć 840 są trochę nie na moją kieszeń, chyba że faktycznie gdzieś dorwałabym je używane. Czytałam też sporo dobrego o jakości dźwięku Grado sr60e, ale jednocześnie widziałam podzielone opinie, że są strasznie niewygodne. Jak to z nimi jest? Naprawdę cisną w łepetynę po kilku chwilach?

To mój pierwszy temat i post w ogóle, więc - witajcie! Mam następujący problem. Od wielu lat byłam posiadaczką słuchawek Creative Aurvana Live! Ich dźwięk bardzo mi się podobał, jednak w ostatnim czasie uległy one kompletnemu zniszczeniu (zwierzak...). Nie ma sensu ich już naprawiać, dlatego postanowiłam zaopatrzyć się w nowy sprzęt. Chcę jednak czegoś lepszego (jak już wymieniać słuchawki, to in plus) A więc: -Chciałabym wydać maks 500-550 złotych -Dobrze by było, żeby słuchawki były nauszne, zamknięte (ewentualnie półotwarte, byle dość dobrze izolowały mnie od otoczenia), wygodne (lubię słuchać muzyki przez kilka godzin bez przerwy ) -Muzyka jakiej słucham to w głównej mierze klasyczny rock, metal, muzyka filmowa, muzyka klasyczna, british rock, pop, czasem jakaś elektronika, hip hop albo muzyka nastrojowa - właściwie to mogę słuchać niemal wszystkiego po trochu, choć pierwsze 3-4 pozycje najbardziej mi odpowiadają -Sprzęt, z jakiego korzystam, to iPod, laptop, telefon komórkowy - nie posiadam żadnych specjalnych wzmacniaczy, dlatego zależy mi na słuchawkach, które będzą dobrze i głośno grały na wyżej wymienionych odtwarzaczach, bez konieczności dokupowania dodatkowych bajerów, by wycisnąć z nich 100 % Słuchawki, na jakie już sama zwróciłam uwagę, to Shure SRH 440 AKG K 172 HD AKG K 271 MK II (znalazłam je w jednym sklepie za 550 zł) Ultrasone HiFi 580 Jak myślicie, czy warto w moim przypadku zainwestować w któreś z nich? Czy będą grały jeszcze lepiej niż CAL! i czy w ogóle nadają się do niezbyt wymagających odtwarzaczy? A może macie jeszcze lepsze propozycje i polecacie inny sprzęt? W każdym bądź razie z góry dziękuję za pomoc, nie mogę się doczekać waszych odpowiedzi Cheers!