D3AD

Gdybym miał możliwość posłuchać, to na pewno bym nie pytał o pomoc ;p

W takim razie co będzie twoim zdaniem dobrym wyborem? Podałeś model za 100zł i za 550zł. Skoro uważasz, że mogę wybrać coś lepszego, to czemu tego nie podałeś? Wszyscy podajecie sprzeczne informacje. Jeden mówi, że koniecznie potrzebuję otwartych, drugi, że koniecznie potrzebuję zamkniętych. Ktoś podaje jakiś model, to znowu ktoś inny mówi, że ten model się nie nadaje. Naprawdę ciężko jest cokolwiek z tego wywnioskować. Po napisaniu tego posta dowiedziałem się tylko tyle, że powinienem kupić superluxy za 100zł :)))

Kiedy kupowałem swój pierwszy wzmacniacz, który kosztował akurat 400zł, to właśnie wydawało że brzmi całkiem fajnie. Próbowałem też wtedy inne wzmacniacze, odpowiednio za 1,5 tyś i 3 tyś, i chociaż słychać było różnicę między tym 1 i 2, to między 2 i 3 już nie tak bardzo. Teraz oczywiście wygląda to zupełnie inaczej, bo moje uszy już są bardziej "wykształcone" pod tym względem, dlatego nadal zakładam, że moja obserwacja była prawdziwa ;p Zdecydowałem się na AKG K240 MK II, albo jak dostanę jakiś zastrzyk gotówki, to DT990 PRO. Dzięki wszystkim za pomoc

Przemyślałem trochę i wydaje mi się, że jak na moje "niewykształcone" uszy, na początku i tak nie usłyszałbym różnicy między modelem za 400zł, a za 1000zł. Najwyżej jako mój następny wybór wybiorę coś lepszego, już będę miał jakiś pogląd na słuchawki i będę wiedział, czego tak naprawdę potrzebuję. Mam jeszcze ostatnie pytanie: jeśli chodzi mi o precyzyjność i detaliczność, lepiej wybrać zamknięte, czy otwarte? Czy nie ma to żadnego znaczenia i to nie zależy od konstrukcji, tylko modelu? I jak to jest z detalicznością w ATH-M40X? Wszystkie recenzje, jakie czytałem, są ze sobą sprzeczne...

Nie takie trochę, bo to prawie 40% ceny już ;p A jak te mn5 mają się w stosunku do k240? Jest dużo lepiej i faktycznie warto jest o tyle przekroczyć budżet? Może dopiszę jeszcze jedno kryterium, o którym zapomniałem, a jest dla mnie prawie najważniejsze: zależy mi na tym, żeby dźwięk był bardzo szczegółowy. Chodzi mi o to, żebym był w stanie precyzyjnie wybrać partię gitary z utworu. Nie wiem, czy to się jakoś specjalistycznie nazywa, ani czy to się czasem nie kłóci z szeroką sceną Dodam jeszcze, że będę je podłączał do focusrite solo, bo to chyba też ma duże znaczenie.

Zacznę od sprostowania: kupuję jedną parę słuchawek, nie dwie. Faktycznie, może użyłem złego spójnika Odpadają słuchawki używane; chociaż jestem fanem używanych rzeczy, to słuchawki są dla mnie zbyt personalne. Co za tym idzie, większość modeli, które podaliście, znacząco przekracza mój budżet. Kolejna rzecz, nadal nie wiem, czy powinienem wybrać słuchawki otwarte, czy zamknięte ;p

Witam, z racji, że niedługo przeprowadzam się do mieszkania w bloku, potrzebuję kupić słuchawki, a że akurat zabieram się za budowanie mini-studia, uznałem, że przyda mi się coś pseudo-studyjnego, bo wiadomo, że w tej cenie nic profesjonalnego raczej nie dam rady dorwać. Zrobiłem mały research, ale nadal tak naprawdę nie wiem, czego potrzebuję. Otwarte, zamknięte? Opiszę więc, do czego będą mi potrzebne: -będę je wykorzystywał głównie podłączając do wzmacniacza gitarowego, więc wydaje mi się, że chyba lepsze będą otwarte, bo jeśli będę za bardzo wygłuszony, mogę czuć dyskomfort tego, że nie słyszę dźwięku strun -zaczynam też się bawić generalnie w produkcję muzyki, jak również na pianinie do którego też mam zamiar podłączyć słuchawki -w przyszłości możliwe, że będę nagrywał gitarę za pomocy mikrofonu, ale oczywiście będę mógł być oddalony sporą odległość od wzmacniacza, więc zamknięte nie będą tutaj wymagane? -lubię, jak scena jest szeroka Myślałem nad Audio Technica ATH-M40X oraz AKG K240 MK II; co na minus akg - wydają się być tandetnie wykonane, kiedyś miałem jakąś budżetową wersję i też miałem takie odczucie przed zakupem - i faktycznie tak było. Jako, że nie mam żadnego pojęcia o słuchawkach, liczę, że na podstawie tego opisu będziecie w stanie coś doradzić ;p Jeśli będzie warto trochę dołożyć, to też możecie podać propozycje.

Witam :>, do pewnego czasu byłem szczęśliwym posiadaczem słuchawek Brainwavz M1, ale niestety kabel padł. Nie jestem specjalnie wymagający, nie przejmuję się tym, do jakiego sprzętu muszę to podłączyć. Ot, do telefonu, czasami komputera, nevermind. Zależy mi po prostu, żeby grały przyzwoicie (odpowiednio do ceny) i były dobrze wykonane. Ostatnio słucham głównie rocka. Myślałem nad Brainwavz R1, albo Alpha, ale to tak pobieżnie.