arch1ebald

pełna profeska, podoba się :-) keep up the good work, czy jak to tam angole mówią :-)

z tej polki cenowej bardzo dobre są jeszcze soundmagic e10/ep10, tez mozesz je rozważyć. ich glowna zaleta to wytrzymalosc - jezeli nie masz tendencji do szczegolnego dbania o sprzęt i sluchawki po prostu zwijasz (albo upychasz do kieszeni razem z odtwarzaczem), to myślę, że się sprawdzą. ja przed nimi zmienialem doki średnio raz na pol roku z tego samego powodu - zawsze ktoras sluchawka zdychala. 3 lata temu kupilem e10, i problem z glowy :-) a i grają bardzo fajnie

dzisiaj skonczone. poziom samozadowolenia - 8/10 w razie pytań o przewod - mogami neglex quad.

Znajomy potrzebuje żeby mu wykonać kabel do jego słuchawek, i przede wszystkim zależy mu na tym, żeby zachować możliwość odbierania połączeń za pomocą nakablowego mikrofonu - i tutaj moje pytanie do was - da się gdzieś kupić taki mikrofon z przyciskiem, bezpośrednio do przylutowania, czy jedyna opcja to przelutowanie tego, co jest na kablu fabrycznym? Szukam póki co najprostszych możliwych rozwiązań, dlatego alternatywne opcje w stylu robienia customowej nakablowej nakładki mikrofon+przycisk zostawiam sobie na pózniej. Google poki co mi nie pomogło - być może zle szukam, stąd też moja prośba o waszą pomoc diy-owi towarzysze. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie ofc :-)

slucham dnb na k550 pedzonych z prodigy cube i bardzo sobie chwale, nie odczuwam zarzucanego im przez niektorych 'braku masy' w dzwieku moze w tym przedziale cenowym jeszcze warto pomyslec o soundmagic hp100/hp150?

http://www.theverge.com/2015/11/6/9680990/sennheiser-orpheus-handmade-headphones-electrostatic-hands-on no nic, skoro wzmacniacz jest z marmuru, to przynajmniej wiem za co te 50k...

tam nie ma sie czego bac - wyjmujesz opamp, i wkladasz inny. nie potrzeba nic procz pinsety. pozatym, modyfikacja to rzecz opcjonalna. aim na fabrycznych opkach i tak brzmi conajmniej bardzo bardzo dobrze

wykosztuj sie na aimsc808. cube przy nim wysiada, i nie wazne jaki opamp do niego wsadzisz + mozliwosc modyfikacji aim'a jest 3, a nawet 4 razy wieksza (bezproblemowa wymiana 3 opkow, z minimum wysilku podjetego za pomocą lutownicy mozna wylutować 4ty) cena nowego aim to ~500 pln cena nowego cube to ~300 pln roznica w jakosci brzmienia to jest przynajmniej klasa wyzej na plus dla aim jezeli chcesz w cenie cube to prodigy hd2 od audiotraka tez jest bardzo dobrym sprzetem, i rowniez daje mozliwosci zmiany az 3 wzmacniaczy - kosztuje tyle, co cube

kondensatory elektrolityczne maja ksztalt walca z dwiema nozkami, dluzsza (biegun +) i krotsza (biegun -). na plytce miejsce na kondensator elektrolityczny bedzie wiec zaznaczone koleczkiem, a wejscia na jego nozki beda odpowiednio opisane (+ i -). tantalowe nie maja okreslonej polaryzacji wyprowadzen (czyli kazda z nozek moze byc rownie dobrze jako +, jak i -), a miejsce na nie na plytce jest po prostu oznaczone Cx (x to numerek kondensatora z tabliczki wykazu elementow), wystepuja tez dwie kreseczki rownolegle (||). z calym szacunkiem jezeli tego nie ogarniasz - nie bierz sie za ten zestaw. poczytaj lepiej najpierw conieco, sprobuj zrobic jakis latwiejszy projekt. z literatury, jaka moge ci polecic, to: Stan Gibilisco, "Schematy elektryczne i elektroniczne. Przewodnik dla początkujących" Joseph J. Carr, "Zasilacze urządzeń elektronicznych - przewodnik dla początkujących". Tam masz bardzo prosto, bez zaglebiania sie zbytniego w matematyke przedstawione podstawy bawienia sie w elektronike - wytlumaczone, po co są kondensatory, dławiki, rezystory, tranzystory, wzmacniacze operacyjne, jakie sa ich rodzaje + pare prostych projektow, ktore mozesz sobie samemu spokojnie zmontować. Trochę chęci, a na pewno i kit 2850 zlozysz samemu w niedlugim czasie.

a finansowo? albo inaczej czy jest to duża poprawa jakości względem wydanych pieniędzy? bo takie mam wrażenie, że nie za bardzo czy warto - nie pytam, każdy ma inny system wartości

hd2 jest lepszy pod wzgledem tego, ze mozna w nim wiecej opampow wymienic (chyba 3 sztuki) - i ponoc tam jest to duzo bardziej odczuwalne niz w przypadku cube'a w postaci wplywu na dzwiek ogolnie tutaj (w sensie w tej kategorii cenowej) to wyglada tak wewnetrzna muzyczna - dobre mozliwosci dzwiekowe/zerowa mobilnosc zewnetrzy dac - swietna mobilnosc/nieco gorsze mozliwosci dzwiekowe sam musisz zdecydowac co wazniejsze

retter ja wiem ze ty jestes stary wyga ale jak ktos malo lutowal to jak dostanie taka walcowata powierzchnie i kabel do przylutowania do niej to mozna sie nieco wk.... ja tak zniszczylem mojego pierwszego jacka tego typu - zle dobrany grot lutownicy i stopilem izolacje miedzy kanalami hibi nie mam sprawdzonego sposobu - pewna ręka i dobrze dobrany grot lutownicy obecnie najpierw staram sie przylutowac tak, zeby cyna po prostu zlapala kabel i wyprowadzenie kanalu a potem biore pinsetę z nierdzewki i sciskam kabel razem z wyprowadzeniem na kanal i przykladam grot nierdzewna przewodzi cieplo duzo slabiej niz miedz, wiec nie grzeje sie tak bardzo jezeli dobrze grot przylozyc cyna sie topi, kabelek sie kladzie na kanale w cynie bo jest przycisniety przez pinsete zabieram grot, czekam chwile az cyna sie schlodzi, i tyle

heh hibi, znam bol lutowania hiconow i ogolnie jackow z osiowym rozmieszczeniem wyprowadzen kanalow ale jak sie raz polutuje to potem juz jest duzo latwiej :-)

do 350, jezeli nie zalezy ci na tym, zeby to byla zewnetrzna puszka to mozesz pomyslec nad audiotrak prodigy hd2 bardzo chwalona dzwiekowka ew. aim sc808, to juz jest wg recenzji naprawde bardzo dobry, o ile nie wybitny w swojej kategorii cenowej sprzet, ale za ta juz musisz 500 pln dać a jezeli jednak bardzo obstajesz przy urządzeniu zewnętrznym to olympus 2, prodigy cube (z latwo dostepnych w kraju), ew. popatrz w komisie, tu raczej syfu nikt nie wystawia bo ludzie sie na sprzecie znaja cube jest bardziej funkcjonalny - wejscia jack 6,3 i 3,5, wejscie mikrofonowe, wyjscia coaxial, optical i 2xrca dodatkowo mozna "zmienic" jego brzmienie wymieniajac opampy pisze zmienic w cudzyslowiu bo po wymianie stockowego opa2134 jakas tam roznice uslyszalem ale juz roznicy między opa 1602 a ne5532 nie słyszę (za to roznica w cenie - opa 1602 ponad 20 pln, ne5532 troszke ponad 1 pln) wiec wplyw z mojego punktu widzenia wątpliwy ale to ze ja nie slysze, nie znaczy ze ty nie będziesz (gdybys sie oczywiscie zdecydowal) ogolnie brzmienie obu: olympus jest ponoc cieplejszy (piszę ponoc, bo nie sluchalem), prodigy w druga strone pewnie jeszcze padnie propozycja smsl2, ale jego dosyc ciezko wysuplac w kraju - jezeli nie z drugiej reki, to jedynie zagraniczne serwisy oferuja kupno

@up zalezy od szkoly. i nauczycieli oczywiscie tez frezy i toczenie na poziomie conajmniej dobrego rzemieslnika, nic tylko pogratulowac i napisac "wow", tym bardziej, jezeli jestes tzw. "samoukiem"