Skocz do zawartości

deton24

Zarejestrowany
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez deton24

  1. Dzięki, właśnie znalazłem Twojego posta http://forum.mp3store.pl/topic/95913-tanie-sluchawki-z-chin/page-31#entry1295313 no i żeś pojechał z tymi za 70 dolców... Z Twoich na prawdę dobrych recenzji wynika że podeszło by mi coś pokroju Don Scorpio Bass Colour, ale może coś tańszego jest gdzieś też godnego polecenia. Zastanawiam się nad pierwszą wersją Pistonów, V2 że niby kartonowo trochę tym basem grają, ale dosyć lubiane, V1 niby potwory basowo, ale to będę research robił dopiero, V3 mniej basu niż V2, ogólnie mniej polecane są V3. W tym trochę mikroskopijnym budżetowo rankingu pozostają jeszcze poza SHE3590, Sony MH1 dostępne u nas za 30zł. Zastanawiam się co by basem było najlepsze, i czy nie bawić się w jakieś korekcje Pistonów V1. Poza tym, na prawdę robisz kawał dobrej roboty, Inszy. Dzięki. PS. Tam tylko jednemu koledze u góry trochę bym się spierał że poleciłeś Sony MH750, bo to słabe ponoć, choć tanie, ludzie to wymieniają na inne.
  2. Słyszał ktoś te? Mrice E300 Za 13 dol. kupiłem słuchawki, które brzmią jak te za 1000 dol. http://www.spidersweb.pl/2015/12/sluchawki-mrice-e300-opinie.html a może istnieje coś lepszego w niskiej cenie typu tego, czy SHE3590. Potrzebuję bas z głębokim zejściem. Według zagranicznych recenzentów, Mrice E300 grają tak dobrze, jak JH16 Pro. Z tą różnicą, ze te drugie kosztują 1149 dol., czyli ponad 4600 zł!
  3. Sory za odkop, ale jakby ktoś błądził po wyszukiwarce: JTS HP-525 te same przetworniki, właściwie brzmienie też, a cena 300zł na ebay, jest o nich co nie co.
  4. savefrom.net nie ma możliwości pobierania wszystkich dostępnych opcji/ścieżek. Wiem że max możliwości osiąga Jdownloader. Najlepiej pobierać 1080p, i z tego Foobarem można do słuchania przerzucić sobie FLAC do jakiegoś portabla. Tak, Foobar czyta też audio ze zwykłych filmów. Filmów w telefonie nie można wygasić w trakcie słuchania, i się człowiek naklnie po drodze z deka. 1080p oscyluje w bitrate AAC ok. ponad 200 więc całkiem dobrze może brzmieć na firmowanych kanałach. Ale chyba wrzucania surowego wav do streamu filmu jeszcze ludzie nie ogarnęli raczej do tej pory żeby uniknąć rekompresji. Dzisiaj większość podchodzi do tematu na zasadzie - who cares.
  5. Ej sory za kolejny odkop, ale teraz trafiłem na tą odpowiedź. Napisałem o tym tutaj, bo o programie kompletnie nie było nic na necie w kontekście remasteringu. Może nie używałeś Magixa, ale w remasteringu starych nagrań w 22kHz bardzo mi pomógł, zrobił po odfiltrowaniu szumu dobre 44kHz, a konkretnie to odmiana tego programu - Magix Audio Music Lab 2016 Premium, nie wiem który program byłby do tego zdolny. Jeśli jesteś w stanie się podzielić czymś lepszym, bardzo chętnie. Są triale, są kupony. Jestem zwłaszcza zainteresowany opcjami typu Crystalizer, Brilliance itp. w programach. Używałem tego jeszcze zanim 2016 nikt nie spiracił, a kiedyś tego drugiego programu nie było nawet triala.
  6. Różnica między HA-S500 a HA-S680 to raptem dwie dychy na ebayu, a podobno lepsze. Zainsteresowałem się tym modelem i zacząłem z ciekawości grzebać na japońskich stronach, i znalazłem dwa sklepy z tymi słuchawkami i za 2000 jenów sprzedają tutaj: http://www.fromjapan.co.jp/estimate/calc?lang=en#resArea W przeliczeniu na polskie wychodzi 64zł + 20zł wysyłki, czyli qrcze 2x taniej. Tylko trzeba by poszukać opinii o tym sklepie. Może ktoś sprawdzi sklep szybciej ode mnie.
  7. Jakby ktoś jeszcze robił takie kaskaderskie eksperymenty, to ostatnio pomogła mi: Wtyczka z pakietu "Effect DSP" - Dynamics Compressor. Pozwoliła mi wyciągnąć jeszcze więcej basu, ale trzeba uważać na efekty ściszania się muzyki, i odpowiednio rekompensować przy dostrajaniu.
  8. Z uwagi na problem z zaniżaniem jakości FLACów w stosunku do odtwarzania z płyt Audio CD, wrzucam plik poprzedniej wersji Daemon Tools v. 4, gdyż najnowsza 10 nie wspiera już RPMS i zaawansowanej emulacji która w moim odczuciu robi użytek z obrazu zapisanego z danymi subkanałowymi. Tak, uważam że dźwięk u mnie jest lepszy z obrazu zapisanego, i otworzonego w ten sposób. Ale problem może nie być globalny, i dotyczyć np. tylko Foobara, ew. SRS czy czego tam kolwiek. Musi być zainstalowane SPDT dla Daemon Tools, inaczej opcje są nadal na szaro. Na Windows 10 wersja z tego pakietu nie działa. Daemon Tools Lite 4 DTLite4491-0356.exe https://drive.google.com/file/d/0B5bjlJmEocOlaEdaVW95dUJQNE0/edit
  9. Sory za odkop, ale chciałem ostrzec że te poduszki z linka mają mniejsze poduszki niż fabryczne, i mogą inaczej grać.
  10. Sory za odkop, ale nigdzie o tym nie ma: Sprawdźcie Magix Audio Cleaning Lab 2016. Niezwykłe rzeczy potrafi ten program wyprawiać. Testowałem na bardzo mocno skompresowanej muzyce i działał cuda. Jak ktoś ma lepszy sprzęt, zwłaszcza studyjny, to program pozwala na prawie wszystko.
  11. Brawo. Wypowiedź godna docenienia. Ale muszę powiedzieć że rzadko piszesz bezpośrednio, a często dosyć ogólnie, więc można to różnie odczytywać, choć jest bardzo merytorycznie. Pisałem w siedmiu różnych miejscach o tym samym, a tylko tam się spotkałem z chamstwem. Tak, pokora, bo wiadomo ile to czasem ciężkiej pracy trzeba żeby te różnice wyłapać, namierzyć, zlikwidować albo zostawić, i czy to faktycznie jest dobre. Produkując swoją własną muzykę, jesteś skazany na wyłapywanie różnic. Raz słyszysz jedno, ale potem sprawdzasz to dwa razy, niczego od razu nie jesteś pewnym. Nie można przed tym uciec, i trzeba się pilnować. Na tym polega progress, i robienie dobrej muzyki. Z koszernością przy samym odtwarzaniu to może inna historia.
  12. Wydaje mi się że temat jest już nawet wyczerpany merytorycznie. Po dyskusji, na poziomie, na kilku innych różnych forach audio stwierdzam co następuje: Na ogół ludzie nie dostrzegają różnicy we flac vs Audio CD, więc może jej nie być. Za to na plikach z mojej karty różnice są dostrzegalne na spektogramie, odsłuchowo, a także podług analizy bitowej programu WavDiff po korekcji czasowej. Orzekły to trzy różne osoby. Wniosek. Odosobniona reakcja DSP, playera, miksera, w tym konkretnym przypadku, jak to ktoś ładnie ujął, może po prostu najprostszy tor to CD Audio. Problem bardzo złożony. Ale jednak parę osób stwierdziło że Audio CD lepiej im gra, i jestem zdziwiony, bo kto wie czy nie mam racji. Jeśli ktoś jest zainteresowany innymi dyskusjami w temacie, zapraszam do wpisania w Google: "Audio CD vs rip Flac - dlaczego brzmi gorzej" Flac vs rip PCM - dlaczego brzmi gorzej Pozdrawiam i dziękuję za dyskusję.
  13. @sn4ke Wiedziałem że też ktoś na to wpadnie. Ten kabel był używany do systemów starszych od XP. Bez niego nie było wtedy dźwięku. Na pewno nie będzie zamierzeniem żeby było jeszcze gorzej. Zobaczymy jeśli go znajdę. Też tak myślałem, ale ktoś przeprowadzał podobne testy i nie słyszał podobnych różnic, a podejrzewam że na moich plikach by usłyszał, więc to może być coś zależnego ode mnie.
  14. Nie o to chodzi. Mówiłem ogólnie. To może być coś tylko na moim sprzęcie. Na moich plikach jak to u mnie leci, wychwycisz to. copy.com/VzFPJTuxEeS66TPC Na ogóle sprzętów może nie być takich różnic.
  15. Tak ten sam i 44,1. I nie mów że inaczej się CD i flac zachowuje po upsamplingu. Chyba że to problem programowy ogólnie z DSP/mikserem/odtwarzaczem które tak na to reagują, albo na te konkretne formaty. To muszę jeszcze sprawdzić. Filozoficznie, acz z wyważeniem. Od dawna czytuję Twoje posty na różne tematy tu i naokoło, i bardzo szanuję. Spodziewałem się nawet bardziej sceptycznego podejścia po słynnym szachiście a la anty placebo. Nie zrobiłem tego z powodu że zostawienie 44,1 powoduje u mnie pogorszenie jakości. Stwierdziłem że prościej będzie w takim razie zauważyć różnicę na tych plikach, tylko tyle. Ja już nie raz się spotkałem z czepianiem na zasadzie czepiania w dyskusjach o różnicach w dźwięku. Nie tylko w Polsce. Wiedziałem że to będzie poruszone, chociaż to zastrzegłem z resamplingiem. Jeśli chodzi o przetwarzanie sygnału to u góry już wysnułem na ten temat pewną hipotezę w tym względzie. Także wiemy o co chodzi. Dzięki za wypowiedź.
  16. Upieram się że coś tam się dzieje przy dekodowaniu. Trzy osoby by miały ten sam zły wynik?
  17. Yhm, dobrze. A co powiesz jeśli miałeś sumy Accurate Rip? To nie była kwestia samego dekodera? Chyba że właśnie nie, i wtedy by było wiadomo dlaczego. Powiesz w szczegółach który to był plik?
  18. No lepszy ripowany dźwięk od źródłowego nie będzie. Nawet nie powiedziałem że flac vs wav jest gorszy, tylko co najwyżej że ciut cichszy. Różnice w samym dźwięku, a nie w głośności występują u mnie np. w wav vs Audio CD, tudzież image bez RPMS vs Audio CD itd.
  19. Foobar. Jeśli to nie uwłacza niczyjego poczucia dystyngowania dźwięku. To jak mam sprzęt skonfigurowany nie powinno mieć wpływu na to że dźwięk z CD i wav/flac powstaje inny. Ewentualnie zmiana odtwarzacza, czy czegokolwiek tam podpiętego co może powodować inne oddziaływanie na inne źródła, co i tak by było dość dziwne. Sprzęt jest zrobiony tak, że gra dobrze. A z CD jeszcze lepiej.
  20. Mogłem od razu resamplować do 44,1 żebyście się nie czepiali. Nie powinno to mieć żadnego związku z próbą odpowiedzi na pytanie dlaczego pliki powstały różne. To jest kaprys mojej konfiguracji, i tak jest lepiej. U innego będzie lepiej w 44,1. Znalazłem już jedną osobę która słyszy rzeczoną różnicę na podstawie tych plików z dołu. @up Sygnał wav/flac zmienia się gdy z powrotem wypaliłem go na płytę, ale nadal różni się od oryginału. Stąd moja teoria o ingerencji w sygnał już przy samym ripie. Mimo że każdy dostaje ten sam sygnał. Dla mnie różniący się od CD.
  21. Zapraszam do zaznajomienia się z moją krótką historią. Mam brata melomana, zagorzałego zwolennika tradycyjnych płyt kompaktowych. Zawsze obstawał za takim dźwiękiem zamiast mp3 z kart SD w aucie. Zawsze odkąd pamiętam miał zawsze bardzo ciekawą jakość muzyki w aucie, i słuchał tylko oryginalnych płyt. Ale zawsze mówiłem że nie rozróżni tego nawet od dobrze skompresowanej mp3, a już w ogóle jak wypalę FLACa na CD, to będzie zupełnie to samo. On nie. I już. Pewnego dnia zachwycony, po tym jak w ostatnio nowym aucie puścił płytkę Phila Collinsa, stwierdziłem - u mnie w domu to nigdy tak nie zagra. Te auta chyba muszą mieć niezłe radia. Ja ostatnimi czasy dysponuję na prawdę fajnie grającym sprzętem, ale z górą to wiedziałem że tego u mnie nie będzie, bo gra z reguły inaczej. Ale wziąłem płytkę na górę, i władowałem do siebie do napędu. Foobar pomielił chwilę i zagrał. I teraz jestem w szoku. Zagrał tak samo jak w aucie! Świetny, czysty, specyficznie rozjaśniony dźwięk z auta. U mnie w słuchawkach. Ale jak? No to stwierdziłem - przecież z FLACa to będzie to samo. Więc odpaliłem EAC, skonfigurowałem napęd, był już w bazie. Zrobiłem ripa z wynikami Accurate Rip poziomu 3. Sumy w porządku. Puściłem. Właściwie to wav. I lipa. Gra gorzej. Trąbka bez tego krystalicznego posmaku, powietrza i ciszej jakieś 0.2 dB No ale jak to? Przecież zawsze mówili że to się niczym nie różni. Trzech innych ludzi miało te same sumy po ripie. Zrobiłem kopię płytki przez Nero. Zamontowałem. I co następuje: jest niedużo więcej krystaliczności tego co z wav. Takiego szczegółu z trąbek na samym początku płyty. ******ła. Normalnie może słuchając tego ciszej gdzieś z głośników by się nie dostrzegło. Stwierdziłem że coś mi tu śmierdzi. W ustawieniach Daemon Toolsa jest taka opcja RPMS. To emulacja fizycznej struktury dysku, o ile została też wcześniej zapisana w obrazie. Włączyłem, i proszę państwa... jest prawie to samo co CD! Jeśli nie to samo. Lepiej od wav i domyślnych ustawień emulacji. Coś odkryłem... Ale żeby to nie było pustosłowie, bo wiem jak żądni rzetelności są tutejsi użytkownicy, zrobiłem nagranie z karty dźwiękowej przez Audacity podczas odtwarzania Audio CD, i wav, tym razem rip Foobar, ale brzmiało chyba identycznie, i płyta na pewno w dobrym stanie. Poddałem pliki analizie spektogramu w Audacity. Jest dokładnie takie samo miejsce, i taka sama skala zarówno długości jak i parametrów spektogramu. I tu trochę się zawiodłem. Gdy rzetelnie zbadałem spektogram w dokładnie tej samej skali i miejscu, prawie nic bym nie zauważył, gdyby nie brak niektórych, bladych, ledwie widocznych niebieskich pasków w nagraniu z wav. Aż tak mało? Ale tak, to jedyny wizualny dowód, ale zaraz. Mam też dźwiękowy. Tylko uwaga. Mam bardzo spersonalizowany dźwięk w komputerze, i jak go puścicie u siebie, będzie zniekształcony, ale wychwycicie to, że te dźwięki się różnią! I ja wiem że Audio CD brzmi u mnie lepiej. Zapytacie w końcu jak to możliwe. Ano kwestia dekodowania. Nie chcę potencjalnie wzbudzać złości, ale kiedyś znacznie wcześniej robiliśmy z bratem ślepe testy FLAC vs wave. Tak, tak. Nie pomyliliście się. Mój brat stwierdził od razu z marszu że FLAC gra gorzej. Aż się podenerwowałem trochę. Ja usłyszałem tylko drobną zmianę głośności - wspomniane już ok. 0.2dB, i nic poza tym. No ufolog. Ale to jednak kwestia dekodowania. Nawet FLAC się dekoduje inaczej niż wav, choć po konwersji dostaniemy te same sumy. To samo z Audio CD. Krążki odtwarzają się inaczej, i przy ripowaniu do wav zachodzą te same zmiany w dźwięku dla wszystkich, i też dostajemy te same sumy z Accurate Rip. Śmiem twierdzić że jest możliwość że wypalanie tego samego materiału na CD, potem rip, i znowu wypalenie, będzie dawało sukcesywne pogorszenie jakości materiału, albo pogorszenie tylko po stronie wav, jeśli nie dochodzi do zmian w dźwięku w czasie ripowania, tylko inaczej odtwarza dekoder danego kodeka. To wszystko wpasowuje się w pewien trend tworzenia nośnika CD z 24 bitowych i możliwie najlepszych nagrań zaraz po masteringu. Nie z 16-to bitowych. Mówią że jest gorzej. Żeby dostać najlepszą możliwą jakość danego nagrania z Wav na komputerze, to musiałby być właśnie wyciąg z DAW który idzie do tłoczni, zamiast Ripu z płyty. To też rzuca trochę światła na sprawę. Ale jaka jest konkluzja. Czy mamy wrócić do starych Cedeków bo brzmią lepiej, choć i nawet w moim napędzie się tną, władować kilka napędów do PC żeby mieć zmieniarkę płyt DIY, niczym za dawnych czasów. Zmiany o których piszę, są prawie nie słyszalne przy niższym poziomie głośności. Wtedy zauważam tylko niewielką różnicę tych ok. 0.2dB. Głośniej, słyszę już tę trąbki. I w ogóle to pomysł z tym głośnym odsłuchem podsunął mi brat. Zajmowałem się kiedyś amatorsko remasteringiem starych ścieżek dźwiękowych z gier. Najlepiej usłyszałem wszelkie zniekształcenia w trakcie pracy, kiedy nagle z niskiego poziomu głośności, podkręcałem ją na wysoki poziom. Wtedy dopiero zaczęło wychodzić sporo rzeczy. Podobnie jest w tym przypadku. Podsumowując. Bezstratne kopiowanie/ripowanie płyt Audio CD: "W przypadku audio w subkanałach mieszczą się - pregapy i niestandardowe przerwy miedzy utworami - CD-TEXT" - numer katalogowy skoro jest, czemu nie zaznaczyć i tak tworzymy obraz. Wypalając go, wybieramy Disc-at-once 96, z reguły na jego możlwość wypalenia wszystkiego co powyżej. "Tryb Disc-At-Once wymaga wysłania przez program nagrywający tzw. cue sheet do napędu CD-R. Cue sheet zawiera informacje o topografii nowo tworzonego dysku CD." "Ten tryb zapisu jest szczególnie przydatnym przy tworzeniu dysku matki, który ma stanowić wzorzec dla produkcji wielkoseryjej w tłoczni." Prędkość zapisu - powinna być niska aby nie powodować problemów w starszych odtwarzaczach. W zależności od tego jak nagrywa nasz napęd polecam np. 4-16x Bezstratne odtwarzanie muzyki skopiowanej z Audio CD Kopiujemy obraz wg. reguł u góry (Nero/Alcohol). Montujemy w Daemon Tools, w opcjach emulacji włączamy RPMS. Montowanie w Alcoholu brzmi trochę gorzej/inaczej niż w Daemon Tools z tą samą opcją. Po prostu inny emulator. Ale porównując jedno z drugim. Gorzej/inaczej brzmi obraz. Może nie zaznaczyłem tych opcji o których mówiłem przy robieniu tego obrazu, a może wręcz przeciwnie to one mają wpływ na ten stan rzeczy. A jak brzmi FLAC wypalony na Audio CD? Czy tak samo jak rzeczony FLAC, czy może jak z powrotem jak oryginał? I tu jestem zaskoczony. Na CD brzmi lepiej. Ale nie tak jak obraz z dysku. I idąc tym tokiem, może gorzej niż wypalony niż zamiast FLACów. Ripowanie płyt zabiera im pewien rodzaj rozjaśnienia, krystaliczności. Trąbki na moim nagraniu mają mniej życia, metaliczności powietrza. Możliwe że nie każdy, i nie na każdym sprzęcie może to usłyszeć. Powiecie - "- Dlaczego nie pokażesz ABX? - I tak Ci nie wierzymy. - Nie pierwszy i ostatni bzdury opowiadasz. - Na tym spektogramie i tak prawie nic nie widać". Nie zrobię z prozainczego powodu. Napęd dłużej mieli płytę CD Audio przy włączaniu kawałka. Wszystko. Załączam linki do spektogramów i nagrań karty dźwiękowej z odsłuchów w CD Audio i FLAC płyty Phil Collins - ... But Seriously - Hang In Long Enough (wstęp). Różnicę da się zauważyć. Nagrania w 48kHz, bo w takiej częstotliwości pracuje i został skonfigurowany sprzęt. copy.com/VzFPJTuxEeS66TPC
  22. Reupload linków z One Drive: Sterowniki Realtek autorstwa DRACON1C, dodające funkcjonalności karty Creative: - 64 Bit Realtek 2.75 - X-FI MB 2 MOD https://www.oboom.com/980KHHTX/64bit_Win7_Win8_Win81_R275.7z - 32 Bit Realtek 2.75 - X-FI MB 2 MOD https://www.oboom.com/UK96NLM0/32bit_Win7_Win8_Win81_R275.7z
  23. To może być prawda po cyfrze. Oczywiście po analogu nic bardziej mylnego. U mnie na ASIO z Creative - analog, działa wszystko w tle razem z ASIO.
  24. Ale jak masz natywne ASIO z karty dźwiękowej to uważam że jest lepsze. @up Spokojnie, po sporządzeniu ja też. Dla Pani w telegraficznym skrócie. Poradnik jest dla osób korzystających z wyjść analogowych dysponujących mikroskopijnym tudzież zerowym budżetem na rozwój swojego systemu dźwiękowego. Poradnik jest głównie dla posiadaczy kart Realtek/SoundMax/ASUS i Creative. Wszystko czego potrzeba aby uzyskać w komputerze jak najlepszy dźwięk streszcza się następująco: 1. Zmodowane sterowniki a) Realtek lub Creative albo Asus Unified Drivers 2. Zmodyfikowany Foobar (instrtukcja jak, w poście) z wtyczką foo_dsp_effect - Graphic Equalizer (33 zakresy) 3. SRS Audio Essentials 4. Fidelizer (opcjonalnie) To całkowicie wszystko.
  25. Ale wspierane karty to tylko: - Audigy - Audigy 2 - Audigy 2 ZS - Audigy 4 i nie wiem jak się mają do Paxowych, bo wersje sterów X-FI od Paxa są świeższe i częstsze, to i mogą brzmieć lepiej, ale nie wiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności