Bernie

Mnie NightOwl wydawały się dużo bardziej duszne niż Nighthawk Carbon i w NO miałem wrażenie studni, której nie uświadczam w NHC. Same LCD-2 Classic natomiast na bardzo jasnym wzmaku grały IMO w bezpośrednim porównaniu na podobnym poziomie jak Carbony.

Jaka jest rozsądna cena nie wiem na allegro używane przewodowe i w idealnym stanie P7 są teraz za 900-950 zł, a P7 Wireless były ostatnio po 1150 pln. Jak dla mnie różnica nieduża, lepiej polować na Wireless. U nas w komisie bywały taniej, P7 widziałem chyba nawet kiedyś za 600 zł w trochę gorszym stanie. PX słuchałem, grają inaczej, są na innych przetwornikach. Na kablu grają nawet nieźle, są narzekania głównie na ich brzmienie z ANC. Ale minusem też jest, że muszą być naładowane nawet gdy grają po kablu. Natomiast P7W grają dobrze i bezprzewodowo i po kablu, nawet gdy padnie bateria. Po bluetooth trochę inaczej. W recenzji na audiofanatyku są opisane. P5 series 2 natomiast nie miałem okazji jeszcze słuchać, chociaż widziałem je w Top Hi-Fi, kiedy byłem jeszcze posłuchać Hołków i Audeze. Być może warto je spróbować. Te same przetworniki, ale zależy jeszcze jak są strojone.

P7 byłyby podobne do E1, ale są już nieprodukowane, chyba że będzie okazja kupić z drugiej ręki. Sam niedawno sprzedawałem zapasową parę Wireless. Można spróbować za to Bowers Wilkins P5 Series 2, z racji tych samych przetworników zaadoptowanych z modelu P7 być może bedą grać też podobnie. Co prawda nie słuchałem, więc tylko gdybam, bo P5 S2 to taki mniejszy brat P7 (mniejsze pady i są nauszne). W salonach Top Hi Fi można P5 S2 pewnie posłuchać https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/sluchawki-p5-s2.html Są też jakby co w outlecie https://www.tophifi.pl/outlet/bowers-wilkins-p5-s2-czarny-outlet.html

Ja mam lżejszy kabelek, czterożyłowy od JD, on podobno najmniej zmienia charakter ( w oryginale też są bodajże 4 żyły). Wolę bardziej wysunięte intymne wokale. Z 8-żyłowym według JD jest pełniejsze, bardziej dociążone brzmienie, można go spytać zresztą, doradzi. Według Jimmiego, cytując: "Miedź OCC to zupełnie co innego. Kable z niej wykonane mają tendencja do przyciemniania i wygładzania brzmienia.Moja miedź jest bardziej w charakterze kabli audioquesta, z dobrym dociążeniem i szczegółowością. Wiele osób chwali ją również za holografię."

Smoczy kabel może być też na miedzi. Jeśli nie chcesz zmieniać charakteru NHC.

Bowers & Wilkins P7 Wireless Na sprzedaż idą moje ulubione słuchawki bezprzewodowe Bowers & Wilkins P7 Wireless. Sprzedaję tylko dlatego, że mam inną parę P7W używaną. Te drugie P7W kupiłem jako parę zapasową, bowiem nie są już produkowane i już nie można kupić nowych, więc osobiście uważam to za okazję, tym bardziej że sprzedaję je w cenie za jaką kupiłem używane. Przypomnę tylko, że cena nowych na starcie to było 1799 zł, w promocji była cena 1499 zł, która jest na paragonie. Grają według mnie lepiej od nowych B&W PX, Sony serii 1000X i WH-H900N, ATH-DSR7BT, Bose QC35, różnych Bang Olufsen, Listen Wireless i w ogóle najlepiej ze wszystkich innych słuchawek bezprzewodowych, które do tej pory słuchałem, chociaż to oczywiście jest też rzecz gustu. Bardzo dobrze opisane są w tej recenzji na Audiofanatyku: https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-bowers-wilkins-p7-wireless/ Słuchawki są nowe w zafoliowanym nie otwieranym pudełku. Pochodzą z wymiany gwarancyjnej na nowe dokonanej przez serwis mp3store i gwarancja według serwisu biegnie od daty na protokole wymiany czyli 27.04.2018 r. (chociaż data sprzedaży na paragonie to 07.11.2017 r). Miałem je zostawić jako zapasowe, ale muszę odzyskać środki na coś innego, a czas gwarancji też upływa i szkoda je trzymać w szafie. Cena jaka mnie interesuje to 1099zł sprzedane wysyłka kurierem, paczkomatem, pocztą do uzgodnienia. Kontakt przez PW. Focal Listen. Słuchawki używane, jeszcze jest gwarancja do 10.11.2018 r. Jestem pierwszym właścicielem. Nie były używane na zewnątrz, tylko od czasu do czasu głównie w domu i w środowisku niepalącym. Stan bardzo dobry, pady nie wygniecione, bez większych oznak zużycia, delikatne ślady używania to jedynie malutka ryska na muszli i mała kropka, jakiś punktowy odprysk, jak widać na zdjęciach (normalnie trzeba się przypatrzeć pod światło żeby to dojrzeć) nie rzucające się w oczy, ale o tym wspominam. Komplet w oryginalnym pudełku, paragon, kabelek, przejściówka lotnicza, etui, instrukcja. Cena 295 zł SPRZEDANE za komplet z fabrycznym kabelkiem. (Nowe dzisiaj to 489-499 zł). Do dokupienia jest kabelek do Listen 1,2 m z czystej miedzi, plecionka 8 żyłowa (4 żyły są wzmacniające i 4 linki w teflonie, z których każda linka jest skręcana ręcznie z 4 drucików), bardzo elastyczny, miękki wygodny, misternie wykonany przez drutmistrza JimmiDragona, widoczny na zdjęciach, koszt takiego kabelka u JD to było ok. 250 zł. Kabelek oddzielnie sprzedam za 125 zł, razem ze słuchawkami za 99 zł. KABELEK SPRZEDANY Polecam Listen z tym kabelkiem, nie tylko dla poprawienia wygody i estetyki, poprawia się też subtelnie brzmienie, rozdzielczość, dynamika, cena będzie wtedy razem 398 zł. Beyerdynamic DT440 Słuchawki bardzo mało używane, kupione w RTV AGD 4 lata temu, bez gwarancji już i bez pudełka, które gdzieś przepadło, wyślę jednak dobrze zapakowane. Z pałąka jeszcze nie zdjęta folia. Całkiem niezłe, naturalne, detaliczne brzmienie, bardziej liniowo grające od wyższych Beyerów. Bardzo czyste, wyraźne wokale. Dość szeroka scena. Kupione spontaniczne po krótkim odsłuchu w sklepie i tak zostały. Bardzo wygodne, materiałowe pady wokółuszne, składana lekka konstrukcja, półotwarta. Nowe kosztowały 399 zł. 32 ohm, Kabel 3 m zakończony małym jackiem 3,5 mm z nakręcanym adapterem jack 6,3 mm. Cena 149 zł plus przesyłka (paczkomat, kurier, paczka pocztowa). Słuchawki bezprzewodowe BH1 Audio Evolution by Calisia budżetowe słuchawki BT brandowane przez Calisię, które pojawiły się kiedyś w Biedronce. Już po gwarancji. Używane bardzo niewiele, kilka razy, jakość dźwięku nie najwyższa, dla mało wymagających osób do telefonu, ale dobre do oglądania filmów, audiobooków, biegania, bardzo lekkie, plastikowe, wygodne. Komplet - pudełko zamykane na magnes, kabelek do ładowania i kabelek audio do podłączenia przewodem, instrukcja. Czas odtwarzania deklarowany 16h, nigdy tyle nie sprawdzałem. Kupiłem za 99 zł, oddam za 65 zł plus przesyłka (paczkomat, kurier, paczka pocztowa). Unitra SN-50 Legendarne słuchawki z PRL ...:) Sprzedaję raczej jako okaz kolekcjonerski, Bardzo ładnie zachowane, z pudełkiem. Kupiłem kiedyś, żeby przypomnieć sobie jak grają, za dzieciaka miałem takie po starszym bracie. Grać grają, ale ten dźwięk... trzeba samemu posłuchać. chociaż Synthax zdaje się eksperymentował z padami od Focal Listen i grały całkiem ciekawie, ja nie próbowałem. 400 ohm Muszą być podłączone najlepiej do starego amplitunera, jakiegoś mocniejszego wzmacniacza. Brak tylko gąbek od strony przetwornika, jeden z większych nauszników ma problem z zatrzaskiem, a tak to stan właściwie sklepowy, Janusze na alle.gro chcą nieraz ponad 1K za tak zachowane słuchawki. Kabel zakończony starą końcówką DIN. Dodaję przejściówkę z DIN na dużego jacka, chociaż z moim amplitunerem CR620 gra to tylko, gdy go włożyć nie do końca, inaczej jest niepełny dźwięk, może powinna być inna przejściówka. Jako ciekawostka dodatek słuchawka miniaturowa Tonsil SM73 z zaczepem do ucha, z jakimiś wtyczkami i przedłużaczem, w oryginalnym pudełku, sprawdziłem tyle, że gra, podłączona przez stary duży jack mono. Oddam za 150 zł plus przesyłka (paczkomat, kurier, paczka pocztowa). Kontakt przez PW.

Jak do Reda to szukaj używanych Nighthawk Carbon, zdarzały się już ok. 1000-1100K (albo starsza wersja NH). Nieraz warto stówkę albo dwie dołożyć. Za ok. 1200 już są Nightowl. Poza tym bardzo wygodne, długie godziny można w nich siedzieć.

Podłączam też tak jako DAC do amplitunera przy głośności ustawionej 100%. Miałem Meridiana, teraz HRT microStreamer, które miały osobne wyjścia słuchawkowe i LO. Red wydaje się lepszy, na pewno bardziej rozdzielczy i z większą sceną, chociaż chudszy w basie, ale z większą kontrolą. Ja akurat chciałem go bezpośrednio pod cieplejsze czy ciemniejsze słuchawki jak NHC, K270 Studio, K280 Parabolic, M220 i tu sprawdza się bardzo dobrze. Ale z niektórymi jaśniejszymi jak K501 też nie jest źle. Jedynie z Pioneerem XDP-100R jest pewien problem po USB OTG, ale to bardziej po stronie Pioneera. Na Pionku po OTG działa wszystko OK tylko z aplikacją stockową Music, nie chce odtwarzać w innych aplikacjach ani z Tidala, dźwięk niby idzie, ale bardzo cichy. Z tego co czytam powinno sprawę rozwiązać zainstalowanie USB Audio playera pro, więc muszę to jeszcze sprawdzić.

To drugie wydanie z 2014 r. Deutsche Grammophon. Jest jeszcze nowsze wydanie 2018 r. 2-płytowe z notesami na okładce na 15 rocznicę skomponowania "The Blue Notebooks", gdzie są jeszcze jakieś remixy i inne aranżacje. Piękna nastrojowa muzyka.

@Rafacio było trzeba sprzedawać jak ogłaszałem w komisie, że szukam Reda, bo wtedy jeszcze używki chodziły drożej niż nówka teraz. Takie płytki CD kupione ostatnio na wyprzedażach.

Kupione i zgłoszone do archiwum.

Do sprzedania bardzo dobre pchełki "Toporki" Toneking Tomahawk zakupione 2 lata temu na tym forum. Od tego czasu właściwie raz lub dwa razy sprawdzone leżały zapomniane i nieużywane w szufladzie. W komplecie fajne firmowe etui i kilka kompletów czerwonych i czarnych gąbeczek, brak klipsa z zestawu, dodaję inny podobny. Cena 111 zł plus koszt przesyłki do ustalenia. Nieaktualne.

Tak. W Top HiFi 449 zł za DF Red. 220 za Black.

Czerwona ważka.

Nareszcie mam, bardzo dobre słuchawki zamknięte. AKG K270 Studio, AKG vintage zachowane w świetnym stanie. Temat słuchawek zamkniętych jest dla mnie jak na razie zamknięty.

Są dostępne osobno? Jaka jest średnica wewnętrzna? Wejdą swobodnie słuchawki ze zwijaczem o 7 cm średnicy?

ER3XR.

Udało mi się kupić od Mykupyku ER3XR. Sprawnie, bezproblemowo i kontaktowo, a oferta w lepszej cenie niż na massdropie. Słuchawki extra bezpiecznie zapakowane. Polecam zakupy u Mykupyku!

Tak, te płyty Clannad brzmią już inaczej, pierwsze to taki typowy irlandzki folk i akustyczne. W "Legend", "Magical Ring" i "Macalla", dochodzą syntezatory i inne instrumenty elektroniczne. Też je najbardziej lubię, najłatwiej wpadają w ucho i lubię elektroniczne brzmienie. I "wyrosłem" w dużej mierze na takiej klasycznej muzyce elektronicznej jak TD. Clannadu aż tak nie dzielę, bo lubię posłuchać też całkiem folkowych płyt, lubię też wokal. Po te starsze płyty sięgnąłem później. Też miałem i mam jeszcze gdzieś sporo takich starych kaset. Co do "Legend" to były też bootlegi z nie wydaną oficjalnie muzyką z serialu, bo utworów było dużo więcej. Jednak to co jest na oficjalnym albumie to i tak najlepsza esencja tej muzyki. O, dzięki, bo tej ostatniej płyty Schmoellinga i utworu z Moyą nie słuchałem, muszę to nadrobić. Chociaż o ile głos Maire Brennan lubię, to już jej solowe dokonania raczej wybiórczo, nieraz coś tam posłucham. A już przez chwilę myślałem, że o jakimś anime mówisz.

@Lord Rayden ten co powyżej, folkowy. Raz nawet byłem na koncercie, gdy byli w Polsce parę lat temu na promocji swej ostatniej płyty "Nadur" (tej poniżej z autografami) Ten ostatni album nie ma już takiej magii jak poprzednie. Ale chętnie jeszcze bym się wybrał, jeśli jeszcze przyjadą, tylko zespół jest już dość wiekowy. Fajny rodzinny zespół, świetni artyści i bardzo mili ludzie. Moya Brennan, siostra Enyi, super kobieta i wspaniały głos, koncertuje teraz osobno. Lubię zwłaszcza gdy śpiewają w tym swoim języku gaelickim, którego ani w ząb nie rozumiem, ale jest dla mnie jakiś magiczny. A to jest jakiś elektroniczny Clannad? U mnie tak samo ten sentyment też się zaczął od Robin Hooda. Jak to gdzie? Na płycie "Legend".

Płytki CD kupione ostatnio na wyprzedażach.

Jak masz duże ręce i grube palce z obsługą takiego maleństwa faktycznie możesz mieć problem. SQ wyższe, ale i cena wyższa, a wzrost SQ w stosunku do wzrostu ceny w takich DAPach raczej jest nieadekwatny. Ja na Twoim miejscu najpierw kupiłbym słuchawki i spróbował jak grają że smartfonów, bo może się okazać, że DAP nie jest konieczny i to niepotrzebny wydatek. I to do słuchawek powinno się dobierać odtwarzacz, a nie odwrotnie. Chyba, że mają to być wspomniane E1, to są przesłanki, że wszystkie omawiane tu grajki grają z nimi dobrze (Pioneer, Sony A45, Shanlingi i Hiby też). A po bluetooth do Sony H900N starczy smartfon z LDAC lub chociażby aptX.

Aune E1 z M3s to podobno dobre połączenie. Kolega @bachankas ma taki zestaw i go chwali, jak się tu pojawi może to potwierdzi. Tylko nie wykorzystasz z M3s LDAC, które wykorzystasz już z małym Shanlingiem M0 czy Sony NW-A45. A ten DAP Sony też dobrze gra z E1, słuchałem. M0 z E1 też podobno dobrze się zgrywa.

LDAc to nie tyle funkcja co inny kodek, z najszybszym obecnie przesyłem danych. I zależnie od kodeka czy to SBC, AAC, aptX czy LDAC ciut inaczej będzie grać, ale dla mnie nie są to duże różnice tylko niuanse w które trzeba się wsłuchiwać. Przy samej muzyce MP3 nie będzie duża różnica, trzeba mieć wręcz wyćwiczony słuch żeby to słyszeć. Ale jak już pisałem, według mnie to bardziej dla dobrego samopoczucia, że masz słuchawki z LDAC i urządzenie z obsługującym go kodekiem. Przy filmach różnica może być w opóźnieniu, zwlaszcza przy SBC, z tym że nie wiem czy będziesz miał laptopa z LDAC, żeby to wykorzystać. To lepiej poczekać i dobrać odtwarzacz jak będą już doki, bo przewodowo to już ma znaczenie z czym będą grać. Bezprzewodowo słuchawki będą grały tak samo, obojętnie czy z DAPa czy smartfona o takim samym standardzie bluetooth, zależnie czy to SBC, aptX czy LDAC. Ważna przy BT jest stabilność połączenia i dobry moduł, który nie będzie przerywał połączenia i będzie dobry zasięg.

Jeśli będziesz słuchał tylko po bluetooth to może wystarczy smartfon z obsługą LDAC. Mnie wystarcza aptX i nie wiem czy w normalnym używaniu jest aż taka różnica między aptX oraz aptXHd i LDAC i czy to usłyszę. Przy SBC to już można mówić o bardziej słyszalnej kompresji. Najważniejsza jest jakość samych słuchawek i odtwarzanych plików, jakość odtwarzacza i modułu bluetooth w nim też ma znaczenie. Jednak jeśli chcesz mieć poczucie, że wykorzystujesz w pełni szybkość transmisji danych, którą obsługują Twoje słuchawki, to szukaj czegoś z LDAC. Chodzi o najszybszą szybkość transmisji danych obsługiwany przez kodek bluetooth LDAC. Smartfony z Oreo już LDAC obsługują. Z zakupem DAPA warto się wstrzymać do zakupu słuchawek dokanałowych, chyba że doki też planujesz tylko z BT. Chyba, że szukasz DAPa dla jakiejś konkretnej funkcjonalności, albo wolisz mieć po prostu osobny DAP, żeby nie wyczerpywać baterii w telefonie, obsługę dwóch kart pamięci itp. Z DAPów chyba tylko na razie Sony (zobacz sobie np. Sony NW-A45A jest fajny) i niektóre nowsze Shanlingi, (np. M0) obsługują LDAC. Shanling M3s o który pytałeś wsparcia LDAC nie ma, tylko aptX. Ale to też jest kwestia czy tą kompresję się usłyszy na swoich plikach (i uszach). Przy bluetooth i tak zachodzi zawsze jakaś kompresja.