-
Postów
1318 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Odpowiedzi opublikowane przez Bernie
-
-
3 godziny temu, Maniak9000 napisał:
No i tu przechodzimy do sedna. Howki grają naprawdę nieźle a red z tego co pamiętam grał co najwyżej dobrze.
Posłuchaj najpierw z Redem. To jest można powiedzieć dedykowany DAC do Hawków. Mam NHC i Reda i jak dla mnie jest to bardzo połączenie, przede wszystkim jak napisał @Jaworrr świetna synergia. Oczywiście preferencje są różne i może ktoś woli coś innego. W niektórych miastach w Top Hi-Fi, a być może też w mp3store można posłuchać Reda. Hawki masz, więc udałbym się na odsłuch. Z DAPów lubię połączenie z Pioneerem XDP-100R, nawet trochę bardziej niż z Redem.
-
Oczywiście, że jest tryb V-line out i Pionek w tym trybie napędza większość nausznych słuchawek. Za wyjątkiem tych wymagających i o małej skuteczności. Bez trybu VLO rzeczywiście nie jest wyjątkowo mocny (wersja europejska, bo japońska bez ograniczenia ma ponoć więcej mocy), ale też ze słuchawkami 16 - 32 ohm powinien dać radę, 55 ohmowe AKG M220 o czułości 104 dB/V swobodnie napędza. Tylko chodzi jeszcze o skuteczność. M50x nie słuchałem na Pioneerze, ale skoro mają 38 ohm i czułość 99 dB/V nie powinno być źle. Kwestia tylko synergii, czy będą się zgrywały. Moim zdaniem jeśli chodzi o sygnaturę Pionek ma świetną synergię (a napędza z palcem w nosie) takie słuchawki jak Nighthawk Carbon, Edifier H880, Aune E1, Bowers Wilkins P7 Wireless, raczej ciepłe czy basowe. Ale to jeszcze zależy od gustu i upodobań.
Nie można mówić, że XDP-100R nie mocy pod nauszne słuchawki. Na pewno nie potrzebuje wzmacniacza do 99% nauszników.
- 3
-
-
Na Audiofanatyku jest też parę zdań o nich:
https://www.audiofanatyk.pl/nowa-linia-skladanych-studyjnych-sluchawek-akg/
Słuchawki są już dwa lata na rynku, ale raczej nie zrobiły furory.
Dla mnie to takie skrzyżowanie budowy K240 (pałąk) i K550 (muszla i pady).
Inne przetworniki niż w serii K2.
Ktoś się zastanawiał, kto to dzisiaj projektuje jak nie ma AKG. Chyba to jest ostatni projekt AKG przed zamknięciem fabryki i biura oraz zwolnieniem pracowników przez Harmana w październiku 2017.
https://www.audiofanatyk.pl/umarlo-akg-niech-zyje-austrian-audio/
- 2
-
-
Najlepiej tak jak koledzy powyżej radzili, zetrzeć teraz dokładnie czarną farbę. Koss Porta Pro classic z pałąkiem w srebrnej wersji też ładnie wyglądają i już nie będzie obawy, że coś się porysuje.
-
2 godziny temu, Weird_O napisał:
Fajnie przytaczać komentarz sprzed roku od tamtej pory miałem okazje troche doków przerobić, a już wtedy uważałem je za słuchawki jedynie dobre, poprawne. Teraz uważam je za kiepskie, no ale przecież wg Ciebie raz wyrażonej opinii zmienić nie można 😕
ps- miałem dwie pary tych doków, obecnie nie mam żadnej...
Tak, dla mnie to trochę dziwne, bo raczej trzymam się swojej opinii o słuchawkach.
Może mi nie pasować później synergia ze źródłem, może coś się podobać bardziej czy mogą się po prostu znudzić.
Ale OK. Tak naprawdę czyjeś opinie mało mnie obchodzą. Bardziej razi nieraz nachalny, właśnie sprzeczny i ogólnikowy sposób ich wyrażania, nie poparty rzeczowymi argumentami.
P.S. Nie ma się co spinać, to tylko doki. Flip i Flap to byli równi goście.
- 2
-
4 godziny temu, Weird_O napisał:
Może by tak dyskusję na temat tych kiepskich doków przenieść do tematu o Aune? 🙃
W dniu 9.08.2018 o 19:08, Weird_O napisał:MEE P1 to wg mnie wyższa półka od E1. Holografia znacznie lepsza, separacja też, znacznie więcej detali, świetna "sferyczna" scena. No po prostu słychać różnicę klas, z tym, że P1 potrzebują małej elektrowni, żeby zagrać w pełni możliwości. No i ten kabel śmierdzi przeokropnie jakimś cynkiem czy z czego on tam jest zrobiony ;x
Ja się swoich Aune pozbyłem dość szybko, a miałem dwie pary. Są to dobre słuchawki niemal w każdym aspekcie (świetna na szerokość scena, gładka średnica, relaksujący dźwięk) ale też nie są wybitne w żadnym. Taki bezpieczny wybór, do 500zł raczej trudno o coś lepszego. Jakościowo może RHA MA750 jednak to inne granie, chłodniejsze i ostrzejsze w porównaniu z E1.
- 1
- 1
-
6 godzin temu, Weird_O napisał:
IMO E1 to jedne z najbardziej niesłusznie hejtowanych doków ever.
Ja to widzę tak.
- 2
- 3
-
2 godziny temu, bob2000 napisał:
Na szerokich silikonach jest mało basu, na wąskich więcej, na piankach powiedzmy, że ok. Ale na piankach dziadowy środek i góra są jeszcze bardziej dziadowe, obecnie. Pograją 50+ godzin i zobaczymy co będzie. Senfer DT-6 po ok. 30 godzinach gry przestał mieć problem z ilością basu, a na początku było go jeszcze mniej niż w e1.
Mnie E1 grały dobrze prosto z pudełka. Pierwszą parę miałem nową, drugą już wygrzaną. Różnice nie były dla mnie na tyle wielkie, żebym mógł powiedzieć, że słuchawki się jakoś spektakularnie zmieniły. Fakt, że słucham już długo teraz na innych tipsach, bi flange i one dużo poprawiają izolację i trochę bas, ale na stockowych z dużym otworem też lubiłem słuchać z początku i dla mnie było OK. Pianek w ogóle nie lubię. Słuchałem też kiedyś E1 z tym Sony A45, co prawda krótko i IMO nie grało to źle. Może sprawdź czy nie masz włączonych jakichś polepszaczy dźwięku, bo w Soniaczach często one dużo psują.
Senferów nie znam, ale z tego co o nich piszą, to mają obfity bas. Musisz słuchać chyba w ogóle na bardzo basowych słuchawkach, jesteś przyzwyczajony do dużo większego basu, ze jeszcze w E1 jest go dla Ciebie mało. Przejście z takich słuchawek o diametralnie różnej, bardziej basowej sygnaturze wywołuje widocznie szok podobny jak wyjście z sauny do bardzo ciepłej, ale nie gorącej wody, wydaje się że jest zimno. Myślę że z tego się bierze odczuwanie tego basu, bo przecież w E1 na brak basu nie można narzekać.
No, ale nie ma co się ostatecznie zmuszać jak nie podchodzą, puścić za pół ceny w komisie, ktoś na pewno kupi. Ja kupiłem zaraz druga parę, jak zgubiłem pierwszą, bo tak mi podeszło ich granie.
- 3
-
4 godziny temu, bob2000 napisał:
Aune pograły jakieś 10 godzin. Po tym czasie mogę powiedzieć coś w stylu Penelopy: nie takie wspaniałe jak myślisz. Szary dźwięk, szukanie basu.
Wszystko może się nie podobać, ale szukanie basu w Aune E1? 😮
- 1
- 2
-
33 minuty temu, marek_m napisał:
Owszem, ale skoro tak, to watek "Rozczarowania sprzętem audio" ma niewielki sens.
Jak wiele innych wątków.
P.S. Nie no, można też dojść do pewnych wniosków, że inaczej słyszymy, każdy ma inny gust itp. Chociaż to wszystko w zasadzie jest znane.
Chyba, że coś Ci daje wiedza, że jeden Twój kolega z forum inaczej odbiera jakieś słuchawki niż drugi.
33 minuty temu, marek_m napisał:Wskazanie wadliwych bądź tandetnych konstrukcji może być jako tako obiektywne, ale "rozczarowanie" to sfera totalnie subiektywna.
33 minuty temu, marek_m napisał:Lamborghini Aventador paru gostków pewnie rozczarował, ale też nie brakuje takich, co by nerkę sprzedali (albo żonę), żeby tylko mieć go w swoim garażu
Rozczarowanie należy do sfery emocji, więc jest "totalnie" subiektywne. To co mnie rozczarowało niekoniecznie rozczaruje Ciebie.
Kogoś rozczaruje własna żona, a ktoś inny będzie się cieszył tą samą kobietą z odzysku.
-
Beethoven był głuchy od ok. 30 roku życia, a nie przeszkodziło mu to komponować dalej i wyobrażać sobie muzyki w głowie. Może nie całkiem, bo coś tam słyszał czy odczuwał, ale bardzo słabo. Próbował się wspomagać prymitywnymi protezami słuchu, wkładał na przykład kołek w zęby a drugi koniec kładł na fortepian, żeby odczuwać drgania. Ale nauczył się słuchać i odczuwać muzykę zanim zaczął tracić słuch. Głuchy od urodzenia tego się nie nauczy.
A co do tematu rozczarowań, najbardziej kluczowa jest jak widzę kwestia gustu i każdy z nas słyszy inaczej i na inne pasma jest wyczulony. Potem synergia i dobranie odpowiedniego sprzętu. Stąd dla jednego te same słuchawki są rozczarowaniem, a ktoś inny będzie się nimi nawet zachwycał. Mamy przykład sławnych "Hołków". NH czy NHC mają swoich wielbicieli jak i hejterów. Kontrowersyjne przykłady można mnożyć - od PM3, Listen, Momentum, Grado, różne Beyery itd., nawet ZST.
I chyba pierwotnym założeniem tego wątku miała być " wiedza o nieznanych wadach sprzętu" żeby "pomóc w jego trafnym wyborze (unikając np. zwrotów)". A skończyło się oczywiście na subiektywnych opiniach o dźwięku, które to w trafnym wyborze sprzętu niekoniecznie muszą pomóc. Bo jak dochodzimy tutaj do konkluzji, każdy inaczej słyszy a dużo to jeszcze dobór sprzętu.
-
14 minut temu, zibra napisał:
LG V30
Też mam V30. Masz przejściówkę od Perula?
-
8 minut temu, zibra napisał:
Muszę porównać, głownie z NAD HP70, bo tamte też zrobiły na mnie wrażenie choć grają trochę inaczej.
Ja już NAD HP70 słuchałem, to poczekam co wyjdzie Tobie z porównania. P7W już mam ok. 1,5 roku. Wszystko zależy z czym grają po kablu. Ja najbardziej lubiłem je podłączać do Pioneera. Z czym grają u Ciebie?
-
3 godziny temu, zibra napisał:
A u mnie wyladowaly P7. Trzeba bedzie wziac na szyje i poriwnac z innymi.
I jak Twoje wrażenia? Z czym porównujesz?
-
Jeśli ma być super izolacja to Etymotic ER3XR (lub lepiej ER4XR jeśli znajdziesz, ale to raczej używane do 1000 zł).
Najlepiej jeszcze z przejściówką do trybu 50ohm, bo wtedy na LG V30 grają jeszcze lepiej.
-
46 minut temu, Damix napisał:
Da rade je jakoś założyć na hifiman he400 he500?
Da się z powodzeniem, tylko jak @bakus1233 pisze warto ostrożnie naciągać. Miałem owalne Brainwavz na HE400.
- 1
-
@Perul Tak, ta naklejka to jest taka cienka fizelina, widać włókna. Czarna obwódka nie wiem czy klej czy taśma. Jak słusznie zauważyłeś ma symetryczny obwód, tylko trochę nierówno doklejona. Próbowałem ostrożnie ją podważyć. Ciągnie się i dosyć mocno się trzyma, ale odchodzi i przykleja z powrotem, przynajmniej na rantach. Nie mam jednak odwagi jej odkleić, boję się trochę, że się podrze.
Poprawiłem tylko tą gąbkę na środku przetwornika. To dalej prowizorka, ale jest trochę szczelniej. Znalazłem też kawałek cienkiej fizeliny i przykleiłem na taśmę, którą poprzednio zakleiłem te otwory nad i pod przetwornikiem. Wydaje mi się, że to trochę lepiej wytłumiło komorę i brzmienie się trochę wygładziło i ociepliło jeszcze, bo wokal brzmiał poprzednio trochę chłodniej i surowiej, był też bardzo lekki ale słyszalny pogłos. Bas tak samo zrobił ciut cieplejszy.
Ogólnie to zmiany względem oryginału idą w kierunku większej neutralności brzmienia jak w niektórych AKG. Wokal jest przybliżony, bardziej rozciągnięty i wyrazisty, w utworach słychać jak piosenkarka nabiera oddech i wypuszcza powietrze, wyraźniej słychać głoski i tembr głosu, Jest bardziej detalicznie. W nagraniach z koncertów na żywo z gitarą akustyczną czy skrzypcami dokładniej słychać szarpnięcia struny czy pociągnięcia smyczka. Bas jest ogólnie lżejszy i bardziej punktowy, ale nie brzmi słabo czy sucho.
Pewnie coś jeszcze można poprawić, ale na razie mi odpowiada. 👍
-
@Perul Dzięki za wskazówki.
Na razie zakleiłem wszystko po prostu taśmą papierową i to według mnie przynosi najlepsze efekty. To znaczy bas jest ograniczony, słuchawki trochę się rozjaśniają na średnicy, ale bez wyostrzenia i bez żadnych zniekształceń. Ogólnie stają się bardziej zrównoważone. Ale trochę bardziej odchudzone brzmienie.
Ten otwór pośrodku przetwornika jest większy ok. 5 mm. Naklejka jest z bardzo cienkiego papieru lub jakiegoś papieropodobnego materiału. Na pewno da się ją zdjąć, ale nie bezinwazyjnie. Wygląda, że jest wklejona na fest. W każdym razie wątpię czy z powrotem uda się ją przykleić.
Zamiast zdejmowania tej naklejki nad otworem pośrodku przetwornika przyłożyłem okrągły kawałek gąbki bezpośrednio na naklejkę i przykleiłem taśmą papierową.
To lekko ociepliło wokale i tak jak pisałeś średnica jest bardziej miękka. Ilość basu się nie zwiększyła. nie jest go teraz tak dużo jak przed modami, ale nie jest za mało. Może nie ma takich kinowych efektów jak przed modyfikacjami i nie jest tak głęboki i ciepły, jest dużo lżejszy, ale dalej schodzi kiedy trzeba nisko, z pomrukiem i lekką wibracją.
Tak więc właściwie mogę powiedzieć, że teraz to wszystko daje oczekiwany efekt bez niepożądanych skutków ubocznych na średnicy czy sopranach.
👍
Poza tym wszystko jest w pełni odwracalne, łatwo zdjąć i bez śladu przywrócić do stanu stockowego.
- 1
-
45 minut temu, Karmazynowy napisał:
Hm, któreś nie grały ale to nie były XM3. A może to nie były Sony... Wiem że któreś tak miały dziwnie że na pustym aku nawet po kablu nie posluchasz więc wolę spytać. Nie wiem co to były za słuchawki, za dużo się tego przewinęło...
B&W PX
-
Przy dzisiejszej zabawie z modowaniem H880 wypróbowałam kilka kombinacji. Po zatkaniu małych dziurek z tyłu przetwornika cienką gąbką i taśmą basu prawie nie ubywa.
Chyba jest za to odrobinę lepsza kontrola. Bez wpływu na pozostałe pasma.
Po przytkaniu grubszym kawałkiem gąbki i rzeczywiście bas jest ściągnięty. Rozjaśniona średnica jednak straciła na naturalności i pojawiły się lekkie sybilanty. Pojawił się nawet jakiś nienaturalny pogłos wokalu i mam wrażenie jakby ubyło detali.
Basu jest mniej, ale pojawiły się zniekształcenia.
Po zaklejeniu miejsc z kilkoma otworkami samą taśmą zniekształcenia i nienaturalność się niweluje, scena się nie pogorszyła, słuchawki są nieco jaśniejsze, bardziej wyrównane.
Efekt jest, ale nie jest jeszcze idealnie, trzeba jeszcze popracować z tą gąbką na dziurce za przetwornikiem. -
No właśnie nie jestem pewien, ale chyba odpowiada za bass reflex, ten otworek. Zobaczę czy to nie zdusi za bardzo basu i nie popsuje wokalu czy nie wpłynie jakoś na całokształt. W każdym razie jest odwracalne, więc jakby co nie ma problemu z przywróceniem stanu. Nie wiem też, czy coś by dało zaklejenie jeszcze od środka tych wielu dziur nad i pod przetwornikiem. Albo może części z nich. Są zaklejone od frontu szarym (twardym raczej) materiałem, ale w jakimś celu istnieją.
-
@Perul Tak to wygląda w środku.
Muszla wytłumiona jest warstwą gąbki ok. 6 mm grubości. Gąbka naklejona z jednej strony na silikonową podkładkę grubości ok. 1 mm, z drugiej strony pokryta cienką klejącą się warstwą jakby taśmy samoprzylepnej.
Od wewnętrznej strony przetwornika mała dziurka.
Brain
w Komentarze
Opublikowano
Sprzedałem Koledze słuchawki AKG M220. Szybka wpłata, bezproblemowa transakcja. Konkretny forumowicz. Polecam.