necner

Wyginanie kabla w okolicy jacka, wyjścia słuchawki nic nie daje. Natomiast na próbę podłączyłem słuchawki do wyjścia mikrofonu tak by na prawej słuchawce znowu było słychać trzaski. Podziałało na chwile, prawa słuchawka zaczęła grać ale znowu po jakimś czasie przestała 😕 Stuknąłem też w prawą słuchawkę to też zaczęła grać na moment.

Tak jak w temacie, prawa słuchawka przestała grać, wcześniej trzeszczało aż przestało grać. nie wiem czego to jest wina dlatego szukam serwisu w Krakowie który by się podjął naprawy. Jeśli ktoś zna dobry serwis to z chęcią zlecę naprawę.

odpinany kabel potrzebuję bo mam parę porządnych kabli od gitary i zdarza mi się przycinać cieńsze kable czy to półką odsuwaną czy to krzesłem... poza tym mój pokój powoli zaczyna wyglądać tak (ofc. bez pluszaków ) hp100 odrzuciłem też ze względu na utrudnione wpinanie kabla (zabezpieczenie przed odpięciem), ponoć nie wszystkie kable można do niego podłączyć właśnie przez ten mały patent...poza tym pałąk nie wydaje się zbyt solidny i może łatwo pęknąć...

witam, szukam od jakiegoś czasu słuchawek zamkniętych koniecznie z odpinanym kablem i dobrze wygłuszone (dwa akordeony w domu + kiepscy muzycy ....). Głównie mają być przeznaczone do gitary elektrycznej, gier/filmów (ich produkcja także wchodzi w grę!), poza tym muzyka, czyli rock, punk, metal itp. Będą one podpięte pod wysłużoną maya u5 jednak planuje lepszy sprzęt. Po przeczytaniu paru testów i opinii rozważam dwie opcje: -Brainwavz HM5 -Beyerdynamic Custome One Pro - jak na razie chyba najbardziej mnie przekonują, choć boję się, że spale te przetworniki... Co do odsłuchu, to miałem jedynie możliwość pożyczenia w pracy na parę godzin dobrze wygrzanych bayerów 770 pro, 990 pro i akg 550. Obie bayery mnie zauroczyły, jednak miały bardzo dużą wadę, prawie w ogóle nie wygłuszały otoczenia co jest dla mnie bardzo ważne, poza tym wydawały mi się nieco płaskie. Akg mnie, natomiast uwierają, więc siłą rzeczy odpadły. Byłem jeszcze zainteresowany SoundMagic HP100 jednak, gdy pokazałem ich krzywą naszemu muzykowi z pracy to powiedział "nie wierze ku.... w to, co widzę, bo nikt normalny nie robi wykresu na 115dB". I podziękowałem słuchawką. Jeśli macie jakieś inne propozycje to z chęcią wysłucham.