adriano2510

Nie świetny, ale łapiąc dobrą synergię z grajkiem i w cenie za jaką można je teraz wyrwać, warto je kupić. Mój odbiór dźwięku jest bardzo zbliżony do tego jaki prezentuje Maciux, skoro jemu z kałachami się podobało, myślę że takie połączenie też by mi się spodobało. W takim razie przy odpowiedniej synergii potrafią zagrać przyjemnie, a może dx90 to kompan nie dla nich ? Nawet nie chodzi mi o samą sykliwość, choć jej nieliczne oznaki wyłapałem, ale w całej rozpiętości góry jest jej w moim odczuciu za dużo, pomimo że ibasso stara się grać neutralne, a nawet lekko muzykalnie po ostatniej aktualce.

Zgadzam się ze wszystkim w recenzji Maciuxa. Dziś posłuchałem i mnie nie porwały. Sykliwa góra, nie zawsze, ale są takie utwory gdzie to się ukazuje. W całym zakresie jest jej trochę za dużo w połączeniu z moim grajkiem. Bas ma kick ale mam wrażenie, że Spirit Pro miały lepszy. Brakuje mi tego uderzenia o którym kilka osób to mówiło, mid-bas mógłby być lepiej zaakcentowany. Scena spora ale bez szału, nieźle napowietrzona. Nie uważam tego za naturalne i przyjemne brzmienie, ale musiałbym jeszcze posłuchać na innym sprzęcie, podobno wybredne są te słuchawki. Gdybym miał ocenić "klasowość" brzmienia, zdecydowanie wyżej stawiam PM-3, za lepsze uważam też Sine. W komforcie między Listenami a Oppo jest przepaść, focale pod tym względem porównałbym do MSR7, te i te solidnie ugniatają. Jakość wykonania Listenów nie zniewala, te plastiki nie robią dobrego wrażenia, ale nic tam nie trzeszczy ? Biorąc pod uwagę morelowskie ceny i te po jakich teraz wiszą w komisie to jednak warto kupić, możliwe że z kałachami nawet mi by podeszły.

Ktoś się orientuje czy jest możliwość dokupienia oryginalnych padów do PM-3 ? Prędzej czy później nadejdzie taki dzień kiedy będzie trzeba je wymienić, a obawiam się, że w Polsce nie są do kupienia...

To nie jest tak, że od razu góra męczy. Przez pierwszy tygodnie jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało, odbierałem to jako dobrą rozdzielczość i wyrazistość. Długodystansowo górka na wyższej średnicy sprawiała, że miałem już dosyć tego. Pamiętam, że ciągle musiałem zmieniać głośność dla każdego utworu, bo potrafiło za mocno zaatakować. I tak długo wytrzymałem, bo miałem je rok, ale tu nie o to chodzi, żeby się męczyć, pm'ki okazały się receptą. Scenę odbierałem jako podobną rozmiarami, najbardziej oddalone punkty znajdowały się mniej więcej w podobnej odległości. Jednak MSR7 dużo nadrabiały swoim napowietrzeniem i to pozornie powiększało przestrzeń, takie moje odczucie. Co ciekawe pady jakoś mocno mi nie uwierały, ale od pałąka głowa bolała. Plastik trzeszczał dość mocno. Próbowałem też różnych sztuczek z podkładaniem wacików przed i za przetwornik, ale efekt zwykle był taki, że ucinało górę a nie redukowało fragmentu pasma, który mi przeszkadzał.

Szufla zmiotła ajfona hehe. Nie spodziewałem się, że to malutkie ustrojstwo tak dobrze zagra Dla PM-3 mocy zdecydowanie brakuje, ale ogólna jakość dźwięku znacznie lepsza w iPodzie niż w iPhone 7. Gdyby dobrać do niego jakieś skuteczne doki przyzwoitej klasy to będzie zestaw bardzo portable z brzmieniem na poziomie!

Bardzo lubię te zestawienie Jedyny zestaw, który zrobił na mnie większe wrażenie z PM-3 to AK300 + AK380 AMP, ale to już jakoś 4-krotnie większy wydatek. Jak na razie dx90 z aune bronią się dzielnie.

Mam je już prawie rok, cieszą mnie bardzo i nawet przez myśl mi nie przejdzie, żeby wymienić je na coś innego... chyba jeszcze nie powstały słuchawki, które by je wyparły i wpasowały się w me gusta tak jak Trójki. Przy odpowiednim torze i okablowaniu potrafią pokazać małego pazurka, ale agresywne to nie są. Mogę powiedzieć, że są mało efektowne ale nie uważam, żeby były nudne.

Recenzja rewelka, chyba najlepsza jaką dotąd przeczytałem o tych słuchawkach! Minusem uznałeś izolację, ale to chyba jedne z najlepiej tłumiących słuchawek portable bez anc... z porównywalnych czy nieco lepszych w tej dziedzinie znam tylko Bangi H6 i może Listeny się załapią. PM-3 mam już prawie rok i muszę powiedzieć, że to jeden z najlepszych moich zakupów w tym roku.

Evil, trochę odchodząc od tematu, będzie recka PM-3 ? Warto się pobawić kabelkami w Oppo, bo słyszę wyraźną różnicę. Srebrzony Van Damme, niby nie poziom kabli solid core od jimmiego, ale wniósł lepszą rozdzielczość, impet w basie, góra nieco bardziej obecna i ogólnie brzmienie troszkę się odchudziło, ale im to nie szkodzi. Podłączałem go też do MSR7 i nie potrafiłem wychwycić różnic, były bardzo minimalne... no może nieco rozjaśnił brzmienie, ale różnica pomijalna.

Synergii to raczej nie było :/ A jak MSR'ki reagują na wzmacniacze ? Nie podłączałem ich do niczego mocniejszego niż ibasso, taki B1 czy E12a robi tu jakąś istotną różnicę ? A może ktoś podłączał do stacjonarek ? Słyszałem, że wzmacniacz Audio-Technica AT-HA22TUBE zgrywa się z nimi niesamowicie. Lampka pewnie je trochę wygładza i nie jest tak ostro.

Może coś innego z efektowną charakterystyką, basowe ale bez przesady, dobrze tłumiące, tak aby na siłowni się sprawdziły ? Oczywiście jakość dźwięku jest istotna.

Może i MSR7 są dobre, ale mnie zajechały tą "wyrazistością". Górne rejony średnicy ostro dawały po uszach, szelesty, może aż tak nie sybilowały, ale po godzinie musiałem je zdjąć z uszu, zrobić przerwę, aby wrócić do słuchania. Pierwsze minuty to zawsze był zachwyt, pięknie, efektownie... ale wraz z upływającym czasem było tylko gorzej i pałąk ostro wrzynał się w głowę. Może to przez DX90 i nie znam ich od tej lepszej strony z czymś bardziej synergicznym ? Słuchałem też z Galaxy S6 i również mnie męczyły. Na pewno po tym co słyszałem mogę je pochwalić za dobre napowietrzenie, przyjemną fakturę basu i ponadprzeciętny detal jak na swoją cenę. Niestety przez ich wrzaskliwość nie mogłem słuchać 1/3 swojego repertuaru. Dopiero PM-3 pięknie się wkomponowały w mój gust, w każdym gatunku odnajdują się co najmniej dobrze.

Witam, dzisiaj zamówiłem iPoda Shuffle 4G i poszukuję do niego synergicznych słuchawek dokanałowych. Player i słuchawki kupuję głównie na siłownię, do biegania i na szybkie wypady do miasta, gdy nie chce mi się zabierać "poważnego" sprzętu. Mogę przeznaczyć max 150 zł i wchodzą w grę używane słuchawki. Wiadomo, do takiego przeznaczenia nie będzie mi pasowała bardzo neutralna sygnatura, a chciałbym trochę koloru, tego lekkiego efekciarstwa. Bas dobrze zaznaczony i szybki, średnica nie przysłonięta przez niskie, naturalna i góra, która nie jest szorstka ani nie kuje w uszy, wyrazista, ale bez przesady. Ważne jest dla mnie tłumienie, na siłowni poszczają jakieś wiejskie łubu dubu, wolałbym to zagłuszyć heh. Słuchał będę szeroko pojętej elektroniki, trochę rapu i muzyki energicznej. Niby powinienem przed zakupem przesłuchać, ale kwota którą chcę przeznaczyć jest niewielka, nie chce mi się biegać po sklepach, zdam się na Wasze wyczucie. Jakieś propozycje ? Mi wpadły w oko Brainwavz M1, na audiofanatyku polecane, ktoś się wypowie o nich ?

No zorientowałem się ale dopiero po napisaniu tego pytania. Właśnie zamówiłem iPoda shuffle, perfekcyjnie się wpisze w moje potrzeby. Niby pamięć mała, ale na siłownię czy do biegania bezstratnych formatów nie potrzebuję. Batka 15h, najmniejszy player i do tego grający lepiej niż chwalone Sansy Clip... czego chcieć więcej Polecicie jakieś synergiczne doki o dobrym tłumieniu do 150 zł ? Do sportu preferowałbym granie lekko efektowne, z mocniejszym basem ale nie kłujące na górze. Może Brainwavz M1 ?

A mam jeszcze pytanko, czym się różnią Szufelki 4g i 5g ? Wyglądają podobnie jeśli nie tak samo, czy też tak samo grają ?

Właśnie mnie też naszła chrapka na na małego playera na siłownie i do biegania z klipsem. Ktoś mógłby porównać Shuffle 4g z Sansa clip + lub sport ? Sansy są tańsze, mają większą pamięć i do tego rozszerzalną, clip plus jest rozmiarów niewiele większych od iPoda. To może dla dźwięku iPoda warto dopłacić ?

Do tej pory nie znalazłem niczego wyraźnie lepszego za rozsądną cenę niż DX90.. a z przenośnym ampem od Aune to gra, że klękajcie narody.

dzięki, jeszcze pytanko o wymiar siedziska, jego długość bo nie podali Wymiary zaczerpnięte z pewnej aukcji na allegro. Niczego lepszego nie znajdziecie za te pieniądze. Testowałem też fotel "premium" z jyska, najdroższy za bodajże 1200 zł i nawet on był na wystawie rozklekotany, miał jakieś dziwne luzy, do tego kiepska eko skóra i niekomfortowy.. mefisto 2002 przy nich to jest prawdziwe premium Radzę odpuścić sobie wszelkie marketówki, bo to fotele na krótki dystans.

Po pół roku tkanina wygląda jak nowa, nie mam do czego się przyczepić. Jedynie to, że trochę czepiają się do niego włosy czy widoczne są na nim jakieś okruszki ale to raczej normalne mając czarny fotel. Ups rzeczywiście, nie doczytałem. Ta cena promocyjna to za 6 sztuk przy jednorazowym zakupie!, ale regularna 328 zł też jest okej.

Oni mają kilka ofert tego samego krzesła. Niby bez sensu, że to mówię, bo na te inne nie ma promocji, ale do tamtych dodają możliwość dokupienia w opcjach gumowych kółek tuż pod wyborem koloru. Ja bym brał ten z promocji, a jak będą potrzebne gumowe kółka to lepiej z allegro sobie dokupić. http://www.anwameble.pl/koszyk/search/mefisto

http://www.anwameble.pl/fotele-gabinetowe/mefisto-2002-promocja-nowy-styl-144-d Polecam ten sklep. Najniższa cena, do tego widzę, że zrobili promocję i wysłali mi następnego dnia po otrzymaniu pieniążków.

hibi tu masz pokazane kolory i ich symbole. Ja posiadam czarny czyli M43

Też go posiadam nawet w tym samym kolorze, to już chyba pół roku i jestem bardzo zadowolony! Przewertowałem z kilkadziesiąt stron przed zakupem i wnioski wyciągnąłem takie, że to prawdopodobnie najsolidniejszy i najwygodniejszy fotel do 400 zł. Ludzie używają nawet po 5 lat i daje radę. Wygląda może mało efekciarsko, ale to stary model za to sprawdzony. Jedynie miałem spory problem ze złożeniem, trochę trzeba było się nagimnastykować i śrubki dodali nieco za krótkie.

Audeze Sine z dac/amp na kabelku - licytacja 1500 zł, KP- 1850 zł. Do końca 5h! Kurcze, sam bym kupił tzn zalicytował szczególnie, że mam iPhone 7, ale dwóch par portable nie chcę, a dźwiękowo jednak wolę pm-3. http://allegro.pl/audeze-sine-kabel-ze-wzmacniaczem-cipher-i6594845322.html#thumb/3

Ja słuchałem i dokładnie to samo heh, miałem może 15 min i włączyli te nieszczęsne kolumny... Niektórych moja opinia może zaskoczyć, ale Eleary nie zrobiły na mnie wrażenia. To nie bas a basisko! Nie na mój gust. Odebrałem je jako bezemocjonalne, takie, że posłuchałem i nawet nie dopadła mnie chwila przemyśleń. Po zdjęciu poszły w zapomnienie. Technikalia może i dobre, bardzo rozdzielcze, dobrze napowietrzone, jednak scena nie powaliła mnie rozmiarami. Gdybym miał taki budżet ile wynosi ich cena, na pewno bym ich nie kupił. Znalazłbym dla siebie coś lepszego. Nie uważam, że są słabe, jednak to kwestia gustu. Chwile później słuchałem HE1000 i dosłownie się rozpłynąłem, cudowne to było. To chyba najlepsze słuchawki jakie słuchałem na AVS, spodobały mi się bardziej niż Orfeusze. Czytając opisy Utopii myślę, że mogłyby mi podejść. Szkoda, że nie pojawiły się na narodowym, bo byłem ich bardziej ciekawy niż samych Orpheusów.