Witam, przemyślałem sprawę i chcę kupić uniwersalne słuchawki dokanałowe + customowe tipsy (jeżeli faktycznie lepiej "odcinają" słuchacza od otoczenia). Moje preferencje co do dźwięku przedstawiłem już w innym temacie, więc posłużę się cytatem:
"Moje przeferencje co do dźwięku nie są raczej sprawdzone w praktyce, gdyż nie miałem kontaktu z wieloma słuchawkami. Myślę, że spodobałoby mi się gdyby instrumenty miały swoje miejsce na scenie i żeby sie nie zlewały. Scena powinna być raczej większa niż mniejsza. Nie jestem też zwolennikiem basu, ale powinno go być tyle ile jest w utworze. Nie mniej, nie więcej. Nie chciałbym też żeby muzyka była zbyt ostra i zimna. Powinna być raczej wierna i urokliwa.
Co do muzyki jakiej słucham, to słucham metalu, rock'a, punk rock'a, klasyki, muzyki instrumentalnej, ale również innych.
Lubię też gdy w utworze, w którym jest wiele instrumentów można każdy wychwycić i rozpoznać, ale żaden z nich nie jest nachalny, chyba że taki był zamiar kompozytora."
Chciałem kupić custom IEM, ale budżet (300 euro) mnie nie puszcza. No chyba, że jest coś na rynku o czym nie wiem. W ten sposób doszedłem do wniosku, że lepiej kupić dobre uniwersalne dokanałówki (mogą być nawet lepsze używane) plus (ewentualnie) customowe tipsy.
Co do preferencji względem dźwięku to dodam jeszcze, że ostatnio zaczynam wracać do muzyki, w której jest sporo bębnów (ale nie tylko) np muzyka wytwórni Two Steps From Hell, w której jest niezła pompa i moc. Chciałbym aby słuchawki to oddały i zagrały naprawdę z wykopem, ale bez podkolorowań. Po prostu nie chciałbym, żeby wystąpiła sytuacja, w której kompozytor zawarł w utworze mocne kopnięcie, którego zadaniem było zatrzęsienie ziemi, a w słuchawkach mamy co najwyżej połowę z tego. Ale nie chcę też żadnych podkolorowań.
Podsumowując wypowiedź dodam do moich wcześniejszych słów: Muzyka powinna być wierna, urokliwa i powinna nieść ze sobą emocje, które kompozytor zawarł w utworze.
Myślę, że tyle wystarczy i bardziej już nie będę komplikował mojej wypowiedzi.