Skocz do zawartości

max337

Zarejestrowany
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. Wpadłem w piątek do mp3store w Krakowie i odsłuchałem parę słuchawek. Dokładnie były to SM E10, SM E50, Finale E3000 oraz Takstary TS-2280. Kolejno podpinając pod iPoda z Rockboxem wyszło, że: - E10 miały naprawdę dobrą górę, średnie też spoko, ale dół był za mało dynamiczny - do muzyki elektronicznej nie nadawały się - E50 przmiały strasznie plastikowo, tylko raz wpiąłem je, gdyż nie mogłem wytrzymać dłużej z odsłuchem, wiadomo słuchawki pewnie są same w sobie dobre, ale dużo robi źródło - Finale były okej, ale strasznie przeszkadzało mi głębokie usadowienie w uszach, więc przez to szczegółów odsłuchu zbytnio nie zapamiętałem - i wreszcie Takstary, które miałem na swojej liście przed pojawieniem się w sklepie i które okazały się najlepsze z tej 4-ki, grały dynamicznie, basem nie zalewały, scena naprawdę spoko jak za doki za kwotę do 200zł i wysokie szczegółowe, czuć było synergię z moim sprzętem. Już teraz oceniam zakup za naprawdę dobry. I oby tylko po wygrzaniu było jeszcze lepiej
  2. Troszkę odświeżę temat, bo i sytuacja i sprzęt się zmienił Sansa poszła już dawno pod młotek, a obecnie przesłuc**ję z iPoda Classic 120GB, a więc 7-mej generacji + wgrany Rockbox. Szukam "doków" do 200zł. Ostatecznie odkąd jest ten temat niczego nowego nie brałem, a teraz niestety patrzę i M1, które idealnie grały z Sansą nie ma kompletnie w ogóle na rynku. Aczkolwiek nie wiem, jakby grały z iPodem, ale mniejsza o to. Tak czy inaczej, M1 są dla mnie modelem wyjściowym, który dawały mi wszystko co chciałem, czyli niedudniący bas, dobrą średnicę i klarowne wysokie. Czyli jednym słowem naturalność. Pytanie, co proponujecie w zamian?
  3. Ja nie zauważyłem jakoby wokale były w M1 słabe. Możliwe, że nie mam punktu odniesienia, ale kiedy słucham Trance, a głównie tak jest, to nie mam żadnych zastrzeżeń do niego. A jakby nie patrzeć w tym gatunku wokal ma duże znaczenie. Rozumiem, że dla Ciebie V-ka byłaby lepszym rozwiązaniem pod wokale?
  4. W swojej recenzji tutaj: https://muzostajnia.wordpress.com/2015/02/03/brainwavz-s0/ napisałeś ciekawą rzecz: "Ogólnie Brainwavz S0 były dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Dźwięk, wygoda i wykonanie jak najbardziej na plus. Dla mnie osobiście, to godny następca M1. Niewiele droższy, o zbliżonym charakterze grania, ale pozbawiony głównych wad starszego brata." Co dla Ciebie było wadą w M1? Ja nie mam porównania, gdyż używałem tylko M1, a wątpliwym jest, abym w gdańskim punkcie mógł odsłuchać z S0 parę kawałków.
  5. Z tego co wyczytałem to Ostry bardziej basowe są. Hmmm, Takstary ciekawe... ale mało info o nich - tutaj na forum widzę, że głównie przez Ciebie Inszy polecane
  6. Moje Brainwavzy M1 jakiś czas temu skonały, a właściwie ich kabel. Zastanawiam się więc nad kupnem kolejnych dokanałówek do mojej Sansy Clip z Rockboxem. Słucham wszelkiej muzyki, ale głównie elektronicznej, więc basu za dużo nie chcę, bo jest go po prostu w tym nurcie wystarczająco oraz dobrze by było, żeby scena była szeroka. M1 były dosłownie idealne pod moje wymagania, basu było ciut więcej niż chciałem, ale to sobie korektorem poprawiłem. Wiem, wiem, zaraz się zlecą tutaj fanboye Soundmagiców E10 lub innych spod tej marki i mi zaczną pisać, żebym je brał. Mam jednak pytanie do Was - jak się mają słuchawki Beyerdynamic Byron do E10 i E50 oraz Brainwavzów M1? Ktoś testował Byrony? Jaka jest ich charakterystyka? Druga sprawa, to czy słuchawki posiadające mikrofon są słabsze brzmieniowo niż bez niego? Tutaj pytam, gdyż mam również telefon Honor 7 Lite i możliwe, że sporadycznie bym korzystał z doków na nim, ale głównie słuchawki chciałbym podpasować pod granie z Sansy. Z góry dzięki za wszelkie sugestie BTW. Tak do administratorów, to coś Wam baza danych szwankuje http://i.imgur.com/M2DJUBz.png
  7. Witam, zamierzam zainwestować w swój "mały zestaw" muzyczny do laptopa. Jak przed chwilą wspomniałem, przede wszystkim będę go używał do słuchania muzyki (wszelkie gatunki, ale głównie trance i ogółem elektroniczna), sporadycznie do filmów. Jeśli chodzi o moje oczekiwania, to zestaw na wyjściu powinien grać w miarę naturalnie, bass dynamiczny, nie dudniący, ale i też niezbyt mocny z racji tego, że w muzyce elektronicznej jest go wystarczająco słychać. Średnie słyszalne, wysokie nie piszczące. Przestrzeń słyszalna, tony nie wylewające się na siebie. Chciałbym, żeby dźwięk był czysty nawet przy większej głośności, szczególnie chodzi mi o średnie i wysokie. Budżet jaki planuję przeznaczyć to na: kartę muzyczną: ok. 200 zł, maks. 250zł, na głośniki max. 350. I teraz tak. Przeczytałem wiele dobrego o Audiotrak Maya U5 i jestem chętny w nią zainwestować, chyba, że do moich wymagań doradzacie mi coś innego w moim budżecie. A co do głośników - trafiłem na Edifier R1280T: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/test-6-glosnikow-2-0-firmy-edifier/strona/22570.html Z tego co wyczytałem, to brzmią właśnie tak jak oczekuję, jednak jest jedno "ale" - mają mało mocy. Jako, że jeśli chodzi o karty muzyczne to jestem laikiem, więc mam pytanie: czy taka karta może zwiększyć moc sprzętu czy też nie? Wiem jedynie tyle, że za napędzanie mocy odpowiedzialny jest wzmacniacz, a karta Audiotrak go posiada. Ale czy tak to działa? Tego właśnie nie wiem Ewentualnie Edifier R1600TIII, ale jeśli miałbym je brać, to musiałbym mieć pewność, że karta muzyczna zniweluje pewne niedociągnięcia w ich brzmieniu: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/test-6-glosnikow-2-0-firmy-edifier/strona/22568.html Czekam na Wasze propozycje i ewentualne uwagi
  8. Wybrałem Senki HD202, czyli takie jakie miałem. Temat można zamknąć.
  9. @arczi Tylko, że ja jestem zmuszony kupić najpierw słuchawki, bo o 23 nie będę puszczał muzy z głośników - stancje wynajmuję, więc to nie to samo co akademik Twoje Superluxy są półotwarte, więc odpadają - tylko zamknięte. A brata nie mogę olać, bo te Senki kupowaliśmy na spółkę @nismovsky Sam wiesz, że Trance sam w sobie zawiera bass, więc nie potrzebuję dodatkowego podbicia bassu w postaci słuchawek o takim charakterze - mnie wystarczy to, co mam w samym utworze "wbudowane". Tak jak napisałem w charakterystyce, nie chcę uciążliwego bassu, a głównie zależy mi na średnich tonach Jeśli chodzi o same K518, to wkurzałyby mnie te ruchome słuchawki - ja takich obecnie nie potrzebuję.
  10. Preferuję tylko nowe. Na dodatek, te co podałeś mają, jak sam określiłeś wysokie "płaskie", a w Trance'ie, którego słucham najczęściej jest bardzo dużo wysokich. Wokale pewnie brzmiałyby nienaturalnie, więc Twoja propozycja z góry odpada.
  11. Witam, idę na studia i potrzebuję nausznych słuchawek do laptopa, koniecznie zamknięte. Mają mi one służyć właściwie jako zastępstwo za głośniki, których często nie będę mógł używać. Jeśli chodzi o przeznaczenie, to właściwie do wszystkiego - oglądania filmów, słuchania muzyki, gry albo po prostu normalnego korzystania - jednak niech głównym kryterium będzie muzyka, gdyż jestem melomanem i właściwie ciągle czegoś słucham (wszystko oprócz disco-polo, jednak najczęściej słucham trance'u, różnego rodzaju tanecznej muzyki elektronicznej typu house, ale i rapu). Moje fundusze są dosyć okrojone, ponieważ mam inne wydatki, więc mogę wydać na owy produkt 150 zł. Obecnie, nieprzerwanie od 4 lat (jeśli chodzi o nauszne) korzystam z Sennheiser'ów HD202 (kupiłem je w promocji za 90 zł w Euro RTV AGD - dzisiaj kosztują 190 zł - więc uważam, że zrobiłem jeden z "interesów życia" ). Oceniam je bardzo dobrze (nie mam doświadczenia, więc możecie moją ocenę przyjąć z przymrużeniem oka), chociaż z początku trochę uszy bolały podczas kilkugodzinnej sesji, ale już od dawna nie odczuwam żadnego dyskomfortu z tym związanego. Czytając gdzieś recenzję tych słuchawek, trafiłem na jedną wadę, a mianowicie to, że bas wylewa się na średnie i jest on trochę zamulony, I szczerze mówiąc, to teraz to zauważam - po mocniejszym wsłuchaniu się w utwór - ale nie przeszkadza mi to aż tak, żeby powodowało niechęć do nich. Tak więc, mam do wyboru, albo kupować inne słuchawki, które mam nadzieję, że pomożecie mi wybrać/doradzić, albo kontynuować moją przygodę z tymi samymi Senkami, które i tak będę musiał kupić, bo stare zostawiam bratu Jeśli chodzi o laptopa, to na razie zmuszony będę do korzystania z wbudowanej karty dźwiękowej. Ale jak w przyszłości będę miał przypływ gotówki, to pomyślę nad zakupem jakieś dedykowanej. Reasumując moje wymagania: - do wszystkiego, jednak głównie do muzyki, - do 150 zł, - charakterystyka: chciałbym, żeby bass nie był uciążliwy i nie wylewał się bardziej niż w Senkach HD202, głównie zależy mi na czystym odsłuchu środkowych częstotliwości. Liczę na Waszą pomoc, za którą już z góry dziękuję A, i proszę nie pisać mi, żebym dołożył te ~40 zł na CALe, bo niestety nie mogę - proszę o podsuwanie innych modeli
  12. Po ponad 25h wygrzewania, bass nie wylewa się, aż tak często jak to bywało przedtem, ale jest go trochę więcej niż na początku. Chyba, że przed wygrzaniem był trochę zamulony. Reszta się nie zmieniła. Ogółem stwierdzam, że te słuchawki były naprawdę godne wydania tych pieniędzy i jestem bardzo zadowolony z zakupu. Aczkolwiek, jak dla mnie basu jest za dużo, dlatego pobawiłem się EQ i lekko zmniejszyłem bas, a uwydatniłem środek, który był troszkę cofnięty. Myślę, że słuchawki Brainwavz M1 idealnie nadają się tam, gdzie powszechnie występują damskie wokale (ich brzmienie jest zniewalające): w Trance'ie, w Indie Pop'ie/Rock'u, Rock'u zwykłym i metalu. Basu jest też dużo, więc ludzie, którzy słuchają muzyki elektronicznej (house, dubstep, electro, techno i inne gatunki), tak samo powinni być z nich zadowoleni. Ci, którzy chcą słuchać rapu, mogą znaleźć w nich czysty i mocny bas, ale jeśli szukają takich słuchawek, które zapewnią im czyste brzmienie raperów, mogą albo pobawić się EQ, albo lepiej niech szukają innych modeli. Wszystko zależy jakie źródło mają. Jedno jest pewne - w tych słuchawkach od nowa odkrywam brzmienie każdej piosenki Ostateczny werdykt: Dla mnie te słuchawki to mocne 9/10 Myślę, że "mój przypadek" może kiedyś komuś pomóc, w wyborze słuchawek Administracji zostawiam decyzję, czy temat można zamknąć, czy zostawić otwarty.
  13. Już mam słuchaweczki. Powiem, że od razu wywarły na mnie ogromne wrażenie - oczywiście pozytywne. Szczególnie izolacja otoczenia jest wyśmienita - na połowę głośności Clipa+ z RB nie słyszę co leci z wieży też na połowie.I to na fabrycznych piankach Bass potrafi naprawdę nisko zejść, ale kiedy trzeba potrafi przygrzmocić. I najważniejsze, że nie jest uciążliwy i dudniący. Jest go w sam raz. Fakt - zdarza się, żeby lekko zalewał średnie, ale w miarę rzadko. Scena jest szeroka. Wszystkie najdrobniejsze odgłosy mogę usłyszeć i szybko je zlokalizować Średnie są na dobrym poziomie. Może trochę lekko cofnięte, ale nie przeszkadza to w słuchaniu. Wokale są przejrzyste i barwne. Ostatecznej oceny - czy to był trafny zakup, czy nie - na razie nie wydam, ponieważ słuchawki jeszcze nie są wygrzane. Moje wrażenia proszę nie brać, aż tak na poważnie, ponieważ jestem laikiem w tych sprawach, ale oceniam po prostu to, co słyszą moje uszy. A jak wiadomo, każdy ma inny słuch Po wygrzaniu, dam edita, czy coś się zmieniło w jakości dźwięku i ocenę, czy zakup był trafiony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności