komeko

Ja czasami potrzebuje kilka dni odpocząć od muzyki...wtedy znów mam ochotę słuchać i tak leci non stop cały tydzień. W domu, łóżku, w pracy... Co do sprzętu, jak już będziesz wiedział czego szukasz i znajdziesz to co daje ci przyjemność słuchania to zrób przerwę w dalszych poszukiwaniach. Ja mam kilkanaście, a może i więcej słuchawek i sporo dziurek w które mogę je wepchnąć, ale wśród nich mam te co zakończyły moje poszukiwania. HD650, DT150 po sporych modyfikacjach które grają teraz jak odpowiednik HD650 tylko w wersji zamkniętej, i moondrop starfield. Jak widać wszystkie zbliżone sygnaturą. Po co więc mi pozostałe pary? To taka odskocznia dla mnie, jak zaczyna mi się nudzić. Odpalam wtedy grado, albo dt880.

no trochę, ale nie zupełne flaki. Zmieniłem nie ze względu na to że stare się rozlatywały,a dla dżwięku.

Nie, to nie tak. Mam HD650 z 2008 roku ale ze srebrnymi przegrodami i faktycznie na starych padach grały misiowato, to na nowych padach kupionych w zeszłym roku jest jak w nowych modelach. Bez misia, czysto, detalicznie i energicznie. Jest bardzo duża różnica, wiem bo mam jedne i drugie pady.

zaklej połowę portu lub według uznania

Gra nawet lepiej niż poprawnie. Mi się pięknie zgrywa z starfield i z K371

Jeszcze jak uwzględnimy głośność słuchania, to do cichego lepsze będą DT a do głośnego HD.

Z tego co pamiętam to garbów zaczeli się pozbywać jeszcze za czasów made in Austria

Pierwsze produkcje miały, najpierw ilość nieparzystą co powodowało że jedna wypustka była na środku głowy, potem to zmienili na ilość parzystą a na koniec całkowicie zrezygnowali z tego.

A o innych gatunkach jak np thrash, heavy itd to jest coś wspomniane?

Mi ze stanów paki szły a właściwie płynęły 2 do 3 miesięcy.

Mi w 5 dni doszedł wzmacniacz dla córki Przewaliłem tonę sprzętu i generalnie jest różnie, od tygodnia do dwóch miesięcy.

Jak znajdziesz taką parę to daj znać : ) ja jeszcze nie znalazłem. Otwarte grają inaczej niż zamknięte i myślę że nawet jak byś już znalazł parę która by miała taką samą odpowiedź częstotliwościową to pozostałe cechy byłby na tyle ważne że bez problemu byś je odróżnił. Ważne jest np. To jak głośno słuchasz bo wtedy nasz słuch też inaczej reaguje, dlatego warto mieć kilka różnych słuchawek.

No to jest właśnie mała V. Z innego pomiaru:

SRH840 nie są płaskie, to już jest V.

Dla mnie metal który słucham to okres 1982-1995r. Tak naprawdę mam tyle fajnych i na dodatek dobrze wydanych płyt że nic nowego mnie nie interesuje.

Z tym pękającym pałakiem to ciekawa sprawa jest. HD595 kupiłem w niemczech w 2008r i mam je do dzisiaj. Stan idealny a naprawdę sporo godzin grały. Ze względu na okazję (jako części zamienne) kupiłem HD555 z 2009r i w nich faktycznie pęknięcie typowe dla tej serii. Dodam tylko że w niczym to nie przeszkadza, a słuchawki obecnie z powodzeniem używa córka.

Dobrą alternatywą dla K701 mogą być K612 pro. Klasyki dobrze mi się słucha z DT880.

tu masz test tego routera i narzekają na wolne działanie dysku pod USB: https://www.digitalcitizen.ro/review-asus-rt-ac85p/2/

Wąskim gardłem nie jst złącze USB, nawet 2.0, tylko router. Ja na asusie RT-N18U mam transfery na poziomie 30MB/s, ale ta sama konfiguracja ale na tp-linku i miałem około 10-12MB/s

Alice In Chains - Down in a Hole (From MTV Unplugged) https://youtu.be/nWK0kqjPSVI

Według mnie tylko oryginał. Nowe pady (z nowej serii) są twardsze i dżwięk HD650 przestaje być "misiowaty". Jeśli zależy ci na zachowaniu sygnatury HD600/HD650 to tylko oryginalne pady.

To dla odmiany:

Do takich "normalnych" można zaliczyć HD650, DT880 i K612

Do listy tanich a dobrych, biorąc pod uwagę dźwięk jak i wykonanie można jeszcze dopisać topping-a.

Od siebie mogę polecić dwie płyty Carcass. Pierwsza to Heatwork, wydana w 1993 roku, niestety już ruszona modą masteringu na parówę z DR8...ale na szczęście w 2013 została wydana wersja z remasterowana z zachwaniem pełnej dynamiki DR14. Jak to gra... LINK do dynamik range DB To samo spotkało kolejną ich płytę, Swansong. Sytuacja praktycznie taka sama, pierwsze wydanie 1995 z DR8, i remaster z 2013 z DR12. Tak, wiem, mam jebca na punkcie dynamiki nagrania, ale pewnie dla tego, że wychowałem się w takich czasach, na muzyce z latach 1985-1995. LINK do dynamik range DB